Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Alphabetical    [«  »]
dlugiej 9
dlugim 19
dlugimi 14
dlugo 89
dlugoletniej 1
dlugopoly 1
dlugosc 4
Frequency    [«  »]
91 caly
91 panie
91 swe
89 dlugo
89 jestem
88 droga
88 mysl
Stefan Zeromski
Popioly

IntraText - Concordances

dlugo

   Tom, Rozdzial
1 1, 1 | dostrzegalny, tak lekki, że stał długo w powietrzu migocąc swymi 2 1, 1 | tchnienie rzewne, przeciągłe długo wstrzymywanego oddechu puszcz 3 1, 1 | zielone i giętkie jeszcze długo drżały i kiwały 'się, a 4 1, 1 | Jak gromy rozległy się i długo huczały w lesie. Po ostatnim 5 1, 1 | choć się wreszcie uspokoił, długo jeszcze czuł ogień w piersiach 6 1, 1 | strzelby...~Szli tak dość długo z góry w kierunku klasztoru. 7 1, 1 | szkarłatna, wargi odęte. Milczał długo.~- Bardzo być może... przeciw 8 1, 2 | potwierdzenie prawdy nieomylnej, a długo zamącanej przez kłamców.~ 9 1, 2 | na brzegu. Przenoszenie długo trwało. Wkrótce jednak na 10 1, 2 | ciosami ogromnej żuchwy. Rafał długo i z osłupieniem wpatrywał 11 1, 2 | że złowrogo trzeszczała. Długo w ten sposób pracował nie 12 1, 2 | nie mogąc sobie dać rady. Długo szukał wszystkiego, co było 13 1, 3 | zbliżył się cicho do szyb i długo, z wytężoną uwagą w dal 14 1, 3 | się znajdują.~Płynęli tak długo.~Huk trzaskających wód, 15 1, 3 | ciemnym bagnie, otwarł usta i długo im się przypatrywał. Powieki 16 1, 3 | sztyft, wreszcie miasto i długo zostanie w koleżeńskiej 17 1, 3 | nogach, ale silny jak koń. Długo służył w kawalerii austriackiej, 18 1, 5 | wypadła w pole i uszła psom. Długo niosła go w podrzutnym skoku 19 1, 7 | łkać głośno. Stojąc tak długo, kąsał się własną wściekłością, 20 1, 7 | go do piersi i bez słowa, długo całował w usta. Gdy go wreszcie 21 1, 7 | posadził przy stole, jeszcze długo, zasłaniając oczy od blasku 22 1, 7 | Nie byłem w domu bardzo długo, bo na lato zwykle zabierał 23 1, 8 | Żyda. Raz to on przyszedł, długo milczał, a w końcu zapytał 24 1, 10| zebranych, żeby piękna jeszcze długo mogła się tak śmiać bez 25 1, 10| jasnego" końca stołu. Sapał długo i tłamsił w sobie jakieś 26 1, 10| się z samego dna. Stał tak długo, wpychając sobie ohydną 27 1, 12| osiadała na drodze. Jeszcze długo kołysała się rytmicznie 28 1, 12| wlepionymi w kościół oczyma na długo tam został. Miał więc znowu 29 1, 12| Dalej znajduje schody. Długo otwiera drzwi ostatnim złotym 30 1, 13| Zaśmiał się szyderczo i długo. Odrapana buda, w której 31 1, 14| Obecnie rozpatrywał się długo w tym samym mieście, jak 32 1, 14| drzwi wskazane i zastukał. Długo mu nie otwierano. Wreszcie, 33 1, 15| tyle metafizycznej głowy. Długo jeszcze nie mógł przyjść 34 1, 16| emigrować... Ale dokąd? Długo ze sobą walczył, wreszcie 35 1, 16| twarzy. Siedziała tak dość długo, skubiąc palcami trawę. 36 1, 16| wybiegła. Rafał został jeszcze długo, leniwie wyciągnięty. Kilka 37 1, 16| powinien.~- Wiesz co, ty zbyt długo przestajesz z krowami...~- 38 1, 17| Jeden z ułamków kręcił się długo na kamieniach ulicy. Gdy 39 1, 17| tłum jeńców, salutował ich długo.~ ~KONIEC TOMU PIERWSZEGO~ 40 2, 1 | na obecne swe położenie. Długo, bo kilka tygodni, smażył 41 2, 1 | pierwszą lepszą kałużę. Długo nie wiedział wcale, gdzie 42 2, 2 | dobrze Rafałowi pamiętnej, i długo nie wracał. Tymczasem Mistrz 43 2, 3 | utopiły w nich i tak na długo zastygły. Jakże dziwnymi 44 2, 4 | dobrze Rafałowi pamiętnej, i długo nie wracał. Tymczasem Mistrz 45 2, 5 | nieskończoności nieba i stała tak długo, kołysząc się łagodnym, 46 2, 6 | Czekałam na ciebie tak długo, przez całą młodość, o szczęście, 47 2, 7 | i, sparłszy je na ręku, długo patrzali za krawędź, na 48 2, 9 | morderczych objęć snu. Leżał długo bez ruchu, bez zdolności 49 2, 9 | zabity i rozmiażdżony. Długo to trwało, tak długo, jak 50 2, 9 | rozmiażdżony. Długo to trwało, tak długo, jak tylko zmysły mogły 51 2, 12| go w szpony i trzymał tak długo, jak chciał. W trakcie tej 52 2, 14| rozpuku, leżąc w ramionach.~Długo też pan hrabia myśli zabawić 53 2, 14| zabawić w tej dziurze?~- O, długo, stary adherencie diabłów, 54 2, 14| adherencie diabłów, bardzo długo! Włazimy ci na kark obadwaj 55 2, 14| i tyle.~- Nie radzę zbyt długo!~- Postanawiam i ja kupić 56 2, 15| była zupełna, a głos ten długo jeszcze w nim drżał i na 57 2, 17| Kuchcik skoczył ku wrotom i długo o coś z dziadkiem się spierał. 58 2, 17| się najbystrzejszemu - a długo patrzysz, żeby je gwałtem, 59 2, 18| czy wypić czyjeś zdrowie. Długo w ustach miamlał najrozmaitsze 60 2, 18| Padli sobie w ramiona i długo ściskali się w milczeniu, 61 2, 19| tej wielkiej gromadzie. Długo brzmiał, zlewając się w 62 2, 20| ono nie było już dawne. Długo, spokojnie i śmiało patrzały 63 2, 20| nie powrócą. Oto marzył długo i namiętnie, żeby za jaką 64 2, 21| za nic. Trwało to dosyć długo. Nareszcie Rafał przypomniał 65 2, 22| podjechał, wyjrzał na trakt i długo zapuszczał bystre oczy w 66 2, 22| chrupały obrok.~Dość już długo trwał ten cichy wypoczynek, 67 2, 22| i poszli ku miastu. Dość długo musieli czekać na ganku, 68 2, 23| Galicjanie zepsuli swą myśl zbyt długo zatrzymując się w drodze. 69 3, 1 | translokację do lansjerów. Długo ich odwodzono od tego kroku, 70 3, 3 | oddziałem, patrzeć w nie długo... Nieraz Krzysztof Cedro 71 3, 3 | Zgromadził w sobie siły, długo nabierał pełne płuca tchu, 72 3, 3 | przepuszczali babom. By się długo nie bawić, chwytali stare 73 3, 3 | Cedro leżał dość jeszcze długo. Nareszcie dźwignął się 74 3, 3 | płaskich i ogromnych płyt. Szli długo korytarzem zupełnie ciemnym 75 3, 3 | Zatrzasnęła drzwi. Dość długo je wyważali... Nareszcie 76 3, 3 | zaskrzypi.~Szedł nieskończenie długo... Sądził, że nie dowlecze 77 3, 3 | Nie umiałby wyznać, jak długo tam stał pogrążony w dumanie. 78 3, 6 | jasne wojsko i szła za nim długo, długo z wlepionymi oczyma. 79 3, 6 | wojsko i szła za nim długo, długo z wlepionymi oczyma. Psy 80 3, 7 | zbliżył się do Rafała i długo patrzał nań z odcieniem 81 3, 8 | Modlina, ale bryczka książęca długo musiała pozostać na miejscu.~ 82 3, 9 | Sokolnicki nastawił perspektywę i długo patrzał w górę rzeki. Nie 83 3, 9 | pociskami krwawych oczu. Długo to trwało. Oficerowie, wyprostowani 84 3, 9 | szańcu generał Pelletier. Długo stał bezczynnie wpatrując 85 3, 13| Nardzewskiego strzelec, Kacper. Długo się spode łba podejrzliwie 86 3, 15| stronach ludzi na swej drodze. Długo nieraz musieli czatować, 87 3, 15| nasze z Francją były tak długo zerwane... Mówiłeś, że kresy 88 3, 15| tu robimy, do pioruna! Ty długo tu jeszcze myślisz przebywać?~- 89 3, 15| ile wiem, musi tu jeszcze długo wartować, do rozkazu.~-


IntraText® (V89) Copyright 1996-2007 EuloTech SRL