Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Alphabetical    [«  »]
patrzajcie 2
patrzajciez 3
patrzajze 1
patrzal 81
patrzala 2
patrzalem 1
patrzali 8
Frequency    [«  »]
82 zostal
81 czlowiek
81 jednym
81 patrzal
81 przecie
81 rozkaz
81 slowa
Stefan Zeromski
Popioly

IntraText - Concordances

patrzal

   Tom, Rozdzial
1 1, 1 | przejęty głuchą trwogą, patrzał w to miejsce, gdzie wiedźmy, 2 1, 1 | głazie nieruchomy i chmurnie patrzał w ognisko. Już wtedy nadchodził 3 1, 1 | podnosząc oczu. Nardzewski patrzał weń nieruchomym spojrzeniem, 4 1, 1 | strzelca i sennymi oczyma patrzał, jak czarna woda strzyka 5 1, 2 | żywy i trzeźwy, na nią patrzał w futro otuloną, widział 6 1, 3 | z wytężoną uwagą w dal patrzał. Z nagła radosnym, sennym 7 1, 4 | gadek, baśni, przypowieści, patrzał niby na to, co się dokoła 8 1, 5 | jego duszy. Smutnymi oczyma patrzał w głąb pokoju...~Światło 9 1, 7 | i położył się na wznak. Patrzał w niebo rozwartymi oczyma. 10 1, 7 | doznał ściśnienia w piersi. Patrzał w te okna, których wydłużone 11 1, 7 | zasłaniając oczy od blasku świecy, patrzał na niego w milczeniu.~- 12 1, 8 | podparł głowę na ręce i patrzał. On patrzał, on milczał. 13 1, 8 | głowę na ręce i patrzał. On patrzał, on milczał. Ale za najmądrzejszą 14 1, 8 | Otóż...~Książę Gintułt patrzał mu w oczy ze skrytym złym 15 1, 8 | nierozważne słowa!...~- Gdym teraz patrzał na twoje oczy szczęśliwe 16 1, 9 | mysz uciekała, chwilę, gdy patrzał na bezwładne oczy brata. 17 1, 10| mówić!~- Jak to?~- A tożem patrzał, bo obok niego na Polińcu 18 1, 10| zatrzymał się u otwartego okna i patrzał w głąb dzikiego ogrodu.~- 19 1, 11| stole nigdy otwarcie nie patrzał w jej stronę, ale w każdej 20 1, 11| Żydowin stał przede drzwiami i patrzał w stronę dworu z takim przerażeniem, 21 1, 12| przysłuchiwał się wszystkiemu. Patrzał badawczo, jak mężowie trzeźwi, 22 1, 13| wszystkimi i ciekawie słuchał. Patrzał spod oka na niezgrabne mundury 23 1, 13| Z uśmiechem drwiącym patrzał w oczy księciu i na pożegnanie 24 1, 16| Dersławice. Stawał tam i patrzał na siwiejące w dalekim krajobrazie 25 1, 16| tajemnicza, pełna radości. Patrzał zdumionymi oczyma, pełnymi 26 1, 16| co się stało, gdy brat patrzał na nią drwiącymi, męskimi 27 1, 17| trywialność poświęcenia. Patrzał przez chwilę na całe rzeczy, 28 1, 17| półwiedzy siedział na posłaniu i patrzał przed siebie. W czołach 29 2, 1 | blondyn siedzący obok Rafała.~Patrzał mu w twarz zupełnie zamglonymi 30 2, 1 | dobrodusznie głową i przez łzy patrzał w twarz mówcy.~- Tamten 31 2, 2 | wewnętrznym z głębi siebie patrzał na to, jak naga ziemia drży 32 2, 6 | korzystał z tej samej chwili: patrzał na nią. W półciemności widzieli 33 2, 9 | dolinie otoczonej lasami. Patrzał w te miejsca spłoszonymi 34 2, 9 | pełnym zbójeckiego męstwa, patrzał znieczulonymi oczyma. Przebiegły 35 2, 9 | Stanął nad jego brzegiem i patrzał, jak wartki nurt niesie 36 2, 10| skulił się, zwinął w siebie. Patrzał weń z mroku stalowymi oczyma. 37 2, 11| przyniosła?~Mistrz katedry patrzał w pole śnieżne czystymi 38 2, 11| po raz pierwszy w życiu, patrzał na wszystko okiem zgasłym 39 2, 11| na wyniosłości tej góry patrzał już może w liguryjskie wybrzeża 40 2, 12| ręką oczy od światła i patrzał. Czuł pieszczotę tego widoku 41 2, 12| pojmować swoją niedolę. Patrzał na ścieżkę biegnącą brzegiem 42 2, 13| przymglone łzami szczęścia, gdy patrzał a patrzał na syna, ale i 43 2, 13| szczęścia, gdy patrzał a patrzał na syna, ale i wówczas nie 44 2, 15| wlepił oczy i przez łzy patrzał w owe zakręty rzeczne, w 45 2, 17| czterech końców świata. Wilkiem patrzał jeden na drugiego i jako 46 2, 17| mów do mnie!...~Żołnierz patrzał na niego chłodnym, obojętnym 47 2, 21| mahoniowe i otwartymi oczyma patrzał w dal. Zbliżył się do niego 48 2, 21| wówczas, gdy żegnał ojca, patrzał i patrzał w leżącego trupa. 49 2, 21| gdy żegnał ojca, patrzał i patrzał w leżącego trupa. Z nagła 50 2, 21| Wytrzeszczonymi oczyma patrzał, jak Rafał drze swą koszulę 51 2, 21| parsknął śmiechem. Krzysztof patrzał na niego bezsilnymi oczyma, 52 3, 1 | wysokości. Stanął na miejscu i patrzał w nią zaczarowany przez 53 3, 2 | stanął nad nim rozkraczony i patrzał na leżącego jakoby z grubym 54 3, 2 | Krzysztof ociężałymi oczyma patrzał na białe place po zerwanych 55 3, 3 | rozpadł, bezwładnymi oczyma patrzał ułan w jamę okna. Oto zza 56 3, 3 | stał przed swoją wybranką i patrzał na nią blady jak trup. Oczy 57 3, 3 | framudze okna i bezmyślnie patrzał na stygnące trupy starych 58 3, 3 | nudziły słowa tego oficera, patrzał na niego sennymi, zgasłymi 59 3, 3 | podnosił powieki oczu i patrzał w nie, zaglądał do dna; 60 3, 4 | Przechylił głowę na bok i patrzał w słoneczną przestrzeń. 61 3, 4 | w słoneczną przestrzeń. Patrzał na kamienisty grunt około 62 3, 4 | chwilę. Kamiennym wzrokiem patrzał w jego twarz. Wreszcie podniósł 63 3, 6 | wieżyczka.~Rafał obojętnie patrzał w piaszczyste ugory śledząc 64 3, 6 | łóżka. Rafał z wściekłością patrzał na tego natręta i miał właśnie 65 3, 6 | Raptem odwrócił głowę i patrzał w ciemny pokoik Rafałów. 66 3, 6 | Zimnym i jakby martwym okiem patrzał na nią. Wreszcie rzekł niby 67 3, 6 | Książę siedział zamyślony i patrzał w płomień świecy. Fiszer 68 3, 6 | milczeniu przez chwil kilka patrzał w głąb batalionów.~Już zorza 69 3, 6 | koguty, kaczęta, gęsi. Rafał patrzał w ten obraz przygasłym okiem. 70 3, 6 | naprzód. Rafał w osłupieniu patrzał na ich wysokie czapy i skrzyżowane 71 3, 7 | balustrady ogrodzenia i patrzał uważnie w to miejsce. Tu 72 3, 7 | zbliżył się do Rafała i długo patrzał nań z odcieniem zdumienia.~- 73 3, 7 | wczorajszego ucisku. Andrzej patrzał na niego uważnymi oczyma 74 3, 8 | przystanął na przecięciu dróg i patrzał na fortyfikacje. Zrazu twarz 75 3, 9 | nastawił perspektywę i długo patrzał w górę rzeki. Nie było na 76 3, 9 | twarzą w stronę Ostrówka. Patrzał w mrok i czekał. Tak samo 77 3, 10| ramiona i wstrzymał konia. Patrzał spode łba. Nawet poznawszy 78 3, 10| prawie na szczycie. wzgórka i patrzał w owo cudnobarwne zdarzenie. 79 3, 13| zdumieniem i dawnym lękiem patrzał na owo ziszczone wspomnienie 80 3, 14| siodle, o bok wsparł rękę i patrzał w zwaliska. Nie przychodziła 81 3, 16| kolanach, głowę na dłoniach i patrzał w twarz przyjaciela. Czasami


IntraText® (V89) Copyright 1996-2007 EuloTech SRL