Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Alphabetical    [«  »]
zolnierz-wartownik 1
zolnierza 35
zolnierzami 7
zolnierze 80
zolnierze-wiara 1
zolnierzem 12
zolnierzom 7
Frequency    [«  »]
80 daleko
80 nigdy
80 sokolnicki
80 zolnierze
79 bardziej
79 dokola
79 kazdy
Stefan Zeromski
Popioly

IntraText - Concordances

zolnierze

   Tom, Rozdzial
1 1, 11| to, proszę łaski panicza, żołnierze chłopa biją.~- Za co go 2 1, 11| klamka -napadnie. Pójdziesz w żołnierze, jak amen w pacierzu. Na 3 1, 12| Niestrudzeni żeglarze, waleczni żołnierze, najprzemyślniejsi kupcy 4 1, 12| rusztowania, a na nich biegali żołnierze. Olbrzymie liny na blokach 5 1, 12| się bandami ku bazylice. Żołnierze łomotali napastników kolbami 6 1, 13| wielkiego wodza, Buonaparty. Żołnierze nasi nie uczynili nic złego 7 1, 14| zasłały ciałami pole bitew. Żołnierze nasi patrzeli na te trupy 8 1, 17| ćwiczeń gimnastycznych. Żołnierze wielkiego wzrostu przełazili 9 1, 17| suchych, trzeszczących żołnierze tworzyli zwarte koło. Kogo 10 2, 1 | Po nim drugi, trzeci... Żołnierze patrolu dobyli szabel i 11 2, 9 | wzgardliwym spojrzeniem. Byli to żołnierze. Poznał, jakiej broni. 12 2, 9 | kirasjerów lotaryńskich. Żołnierze przypatrywali mu się ciekawie 13 2, 9 | Kilkakroć w górskiej wiosce żołnierze przystanęli na chwilę, żeby 14 2, 17| podlaska, tęgie męże, spaniałe żołnierze, zabici czasem przez obce, 15 2, 17| do nas. Za nimi ściągnęli żołnierze, co w czasie kapitulacji 16 2, 17| co się honorem chlubicie, żołnierze z bronią w ręku!~- Z bronią 17 2, 20| patrolowania nad Wisłą. Żołnierze - prawił karczmarz - rozstawieni 18 2, 21| Napoleonowi, jako żołnierza nad żołnierze, do stosownej nagrody.~Krzysztof 19 2, 22| Jarzymski. - Nie ma o co! Teraz żołnierze doprawdy lepiej się odznaczają 20 2, 24| parcianych, po dawidowemu, żołnierze nosili ładunki. Mimo to 21 2, 24| zdobywać miasto wstępnym bojem. Żołnierze pruscy i uzbrojeni mieszkańcy, 22 3, 1 | Malczewski i Myśliński, żołnierze, prócz Cedry: Surym Modliński, 23 3, 1 | kilkudziesięciu murowanych domostw. Żołnierze zsiedli już byli z koni 24 3, 2 | nogi. Na czapki ułańskie żołnierze powciągali czarne ceratowe 25 3, 3 | białe wyszczerzone zęby. Żołnierze polscy utworzyli maleńki 26 3, 3 | wzdychania i płacz konających. Żołnierze zawarli drzwi jedne i drugie. 27 3, 3 | zdarzało na tym padole.~- to żołnierze pana kapitana? - spytał 28 3, 3 | zapłacono za niego drogo. Żołnierze zasłali schody i podłogę, 29 3, 3 | golone łby. Na dany znak żołnierze wzięli go na cel. Gdy zginął 30 3, 3 | bardziej niż na pierwszym żywy. Żołnierze stanęli.~Hiszpanie chcąc 31 3, 3 | straszniejszy niż widzenie śmierci.~Żołnierze zlękli się i umknęli. Zająwszy 32 3, 3 | Siedzieli jak w fortecy. Żołnierze francuscy, którzy przyszli 33 3, 3 | niezdobyte drzwi taranami. Żołnierze przemienili się w oszalałe 34 3, 3 | jak najlepsi, najmężniejsi żołnierze. Potworna walka z wściekłymi 35 3, 3 | na niezdobyte warownie. Żołnierze ginęli na rozdrożu Cosso, 36 3, 3 | padł na placu. Wynieśli go żołnierze z pobojowiska.~Noc wtedy 37 3, 3 | ławy z ciosanego kamienia. Żołnierze powyciągali się na tych 38 3, 3 | i odwiecznych murów. Ale żołnierze francuscy i polscy słysząc 39 3, 3 | rozmowy ucichło w klasztorze. Żołnierze, otuleni w płaszcze, spali 40 3, 3 | drugim ogniskiem jak wahadła. Żołnierze pilnujący ogniów znosili 41 3, 5 | Podoficerowie, a nawet żołnierze, napełnili izbę. Cedro witał 42 3, 5 | naczyniach starożytnych żołnierze roznosili kiszkę podgarlaną 43 3, 6 | pokrzyki i radosne loty czajek.~Żołnierze z cicha naśladowali ich 44 3, 6 | Będzie pogoda... - szeptali żołnierze.~- Ten saper nie będzie 45 3, 6 | Zbliżywszy się do wioski Reguł żołnierze spotkali chłopów orzących 46 3, 6 | Puste?~- Pu...~Nagle obadwaj żołnierze jak na komendę zaczęli zsuwać 47 3, 6 | lecąca w doły przepaści. Żołnierze pierwszego cugu schylali 48 3, 6 | Pod kierunkiem oficerów żołnierze, a pod kierunkiem żołnierzy 49 3, 6 | jako tako uskutecznione. Żołnierze od dźwigania ziemi, nawozu 50 3, 6 | Spomiędzy drzew wynurzyli się żołnierze o twarzach bladych, z wystraszonymi 51 3, 6 | pomyśleć.~Na widok wrogów żołnierze batalionu Godebskiego chwycili 52 3, 6 | batalion ognistymi oczyma. Żołnierze widząc go poczęli się opamiętywać, 53 3, 6 | zawołał:~- Za mną, bracia!~Żołnierze wydarli się masą z gęstego 54 3, 6 | stali, klęczeli i leżeli żołnierze, odpierając strzałami szturm 55 3, 6 | wyrwały z ziemi słupy, żołnierze przenosili się kupą do drugiej, 56 3, 6 | domostw. Za nim stawali wnet żołnierze i razili jeszcze wroga stojącego 57 3, 6 | osie i grona ciągnęli je żołnierze piechoty pospołu z rannymi 58 3, 6 | osłaniał odwrót armat. Żołnierze jego szli nie tylko przez 59 3, 8 | ładunków i po dwie skałki. Żołnierze wyszli z okopów Pragi o 60 3, 8 | to znaczy my wszyscy, żołnierze, jak tu jesteśmy! - Zbyt 61 3, 9 | widać było piasek na dnie. Żołnierze zzuwali wesoło ciżmy, kamasze 62 3, 9 | Sokolnicki ruszył w pochód. Żołnierze szli raźno. Pikiety nie 63 3, 9 | na drzazgi.~- Co dalej?~- Żołnierze i dwaj oficerowie, którzy 64 3, 9 | wkroczył między szeregi. Żołnierze spoczywali jeszcze, ale 65 3, 9 | fugasy, miny prochowe...~Żołnierze czołgali się po glinie i 66 3, 9 | szeregami napastujących. Żołnierze polscy patrząc na ów trójkąt 67 3, 10| oklaski. Służba lokajska i żołnierze ordynansowi wbiegali i wybiegali 68 3, 11| murowanych kościołów. A i sami żołnierze chyłkiem pomykali za mury. 69 3, 11| wysunięty narożnik szańczyka. Żołnierze austriaccy wdarli się już 70 3, 11| drogę. Widząc, że spracowani żołnierze nie już zdolni dotrzymywać 71 3, 11| pchnął go szpadą w piersi. Żołnierze odtrącili rozszalałego wyciorami. 72 3, 11| Jęknęły armaty od strzałów.~- Żołnierze! - krzyczał Gintułt, leżący 73 3, 11| słuchajcie tego rozkazu! Żołnierze, żołnierze...~Huk wystrzałów 74 3, 11| tego rozkazu! Żołnierze, żołnierze...~Huk wystrzałów był mu 75 3, 13| haftowania lnianych chust.~Żołnierze przebiegli prędko ogród 76 3, 13| włosy swe zielone czesze.~Żołnierze poklękali w środku kościoła, 77 3, 13| cudnie dziwerowany pistolet. Żołnierze przetrząśli lamus. Jeden 78 3, 14| wszystkie konie. Oficerowie i żołnierze poszli wnet spać, od tylu 79 3, 16| Wołał:~- Już go słońce żre, żołnierze, już go porwało w pazury. 80 3, 16| dół wykopać, żołnierzowi - żołnierze! Cześć mu bratnią oddajcie!~


IntraText® (V89) Copyright 1996-2007 EuloTech SRL