Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Alphabetical    [«  »]
sojusznik 1
sok 1
soki 1
sokolnicki 80
sokolnickiego 16
sokolnickiemu 1
sokolnickim 2
Frequency    [«  »]
81 wiem
80 daleko
80 nigdy
80 sokolnicki
80 zolnierze
79 bardziej
79 dokola
Stefan Zeromski
Popioly

IntraText - Concordances

sokolnicki

   Tom, Rozdzial
1 1, 14| dyplomatyczne. Gdyby nie Sokolnicki, który po nocach, w sekrecie, 2 2, 17| ognistsi jego oficerowie. Sokolnicki wiódł legią przez Szwajcary 3 3, 6 | Nie potrzeba! - mruknął Sokolnicki. - Leż, wasan, kiedy ci 4 3, 6 | zawołał:~- Monsieur le général Sokolnicki!~Śpiący generał ani drgnął. 5 3, 6 | coraz mocniej, wreszcie Sokolnicki zgrzytnął:~- Kto? Czego? 6 3, 6 | Czego? Atakują''~- Generał Sokolnicki! - wołał głos z ciemności.~- 7 3, 6 | nam dać szansę zwycięstwa.~Sokolnicki ukłonił się z obłudną zgodą 8 3, 6 | mówić prawie to samo co Sokolnicki. Wywodził tak bez przerwy 9 3, 6 | obmierzłej pozycji. Nawet Sokolnicki, którego zawsze trzeba tenir 10 3, 6 | To niemożliwe! - krzyknął Sokolnicki.~- Jeden na czterech! - 11 3, 6 | gotów... - odpowiedział Sokolnicki z ukłonem:~- Tak, tak, on 12 3, 6 | Bateria młodego Sołtyka.~Sokolnicki słuchał wyprostowany. Książę 13 3, 6 | porażki groblę... - mówił Sokolnicki z ironiczną przechwałką.~- 14 3, 6 | koniecznie bronić się mamy.~Sokolnicki usiadł przy stole i za dyktandem 15 3, 6 | Nie śpisz wasan? - mruknął Sokolnicki.~- Nie śpię, panie generale.~- 16 3, 6 | Obudzę, panie generale!~Sokolnicki rzucił się na łóżko, Rafał 17 3, 6 | nie poradzi, użył siły. Sokolnicki rozwarł wreszcie ogromne 18 3, 6 | w nich olchy, wierzby... Sokolnicki siedział w wózeczku i bardziej 19 3, 6 | Nie dojeżdżając do szańca Sokolnicki zlazł z bryczki. Trzy bataliony 20 3, 6 | wraz sprezentowała broń. Sokolnicki wyprostował się. Twardym 21 3, 6 | czerstwych policzków młodości.~Sokolnicki noga za nogą podjechał do 22 3, 6 | pierwszym ich szeregu, generał Sokolnicki zakomenderował do uskutecznienia:~- 23 3, 6 | Szefowie powtórzyli rozkaz. Sokolnicki zwrócił konia z rozkazem:~- 24 3, 6 | ciemność bojaźni wtrącone.~Sokolnicki noga za nogą jechał z dala 25 3, 6 | wojsko. Podjechał do dowódcy. Sokolnicki w przelocie rzucił nań okiem 26 3, 6 | skok wrócił do dowódcy. Sokolnicki tymczasem rozmieścił już 27 3, 6 | ułana. ~- Według rozkazu.~Sokolnicki na czele kilku plutonów 28 3, 6 | był już nieco oszańcowany, Sokolnicki użył dziesięciu kompanii 29 3, 6 | Puchały ku Michałowicom. Sokolnicki spokojnie posilał się kromką 30 3, 6 | Sierawskiego, stał na koniu Sokolnicki. Trzymał przy oczach perspektywę 31 3, 6 | naszą konnicę? - zapytał Sokolnicki głosem grubym, bezczelnym 32 3, 6 | Tak jest, panie generale.~Sokolnicki przesunął lunetę w innym 33 3, 6 | Włodzimierza Potockiego.~Sokolnicki skinął brwiami na Rafała 34 3, 6 | Nie znają drogi... - mówił Sokolnicki otrzepując szpicrutą bryzgi 35 3, 6 | i potężniał tuż w dymie. Sokolnicki dźwignął się na strzemionach, 36 3, 6 | gwiżdżąc przeciągle po wodach. Sokolnicki wjechał w szeregi fizylierów 37 3, 6 | wyjechał niespodziewanie Sokolnicki. Wyszukał oczyma Sołtyka 38 3, 6 | wiosce, którymi kierował sam Sokolnicki, pozdrowiły księcia okrzykami 39 3, 6 | świstały koło niego jak grad. Sokolnicki polecił umocnić pod ogniem 40 3, 6 | wrzała walka na bagnety.~Sokolnicki, w ciągu całej bitwy kryjący 41 3, 6 | obdartych chat i bili znowu. Sokolnicki formował sam partie. Był 42 3, 6 | łamały resztki rumowia. Sokolnicki wyjął okrągły zegarek, rozejrzał 43 3, 6 | koni ledwie połowa została.~Sokolnicki, uwiadomiony, że i Fiszer 44 3, 7 | go i wołał do generała.~Sokolnicki stał niedaleko na koniu. 45 3, 7 | służby pod jego rozkazami?~Sokolnicki pomyślał przez chwilę, obejrzał 46 3, 7 | Widziałem, jak generał Sokolnicki po żołniersku stał piersią 47 3, 7 | gdzie się obraca generał Sokolnicki?~- Poszedł już na Pragę.~- 48 3, 8 | powziął wiadomość, że generał Sokolnicki wskazuje brygadom miejsce 49 3, 8 | skrzyżowanymi na piersiach rękoma Sokolnicki, Biegański, dalej Kamiński, 50 3, 8 | nowe pułki... - wtrącił Sokolnicki.~- To ostatnie jest szczególnie 51 3, 8 | takie słowo! - rzekł twardo Sokolnicki.~- Pójdziesz z nami, generale! - 52 3, 9 | ciągnących w piachu armaty, Sokolnicki pośpieszał w marszu.~Z rana 53 3, 9 | na Wiśle. Około południa Sokolnicki ruszył w pochód. Żołnierze 54 3, 9 | armat, konnicy i piechoty, Sokolnicki skłonny by był do przypuszczenia, 55 3, 9 | przeprawiała się właśnie. Sokolnicki odłamał od swej kolumny 56 3, 9 | i wtoczono sześć dział. Sokolnicki nastawił perspektywę i długo 57 3, 9 | pałacowego przedsionka, gdzie Sokolnicki w płaszczu czekał przy świeczce 58 3, 9 | tego można było zrozumieć. Sokolnicki siadł przy stoliku i zaczął 59 3, 9 | rudziały surowe linie szańca. Sokolnicki wziąwszy ze sobą kilku oficerów 60 3, 9 | do domów ze sprzężajem. Sokolnicki kazał zatrzymać forsterów 61 3, 9 | oficer z kwatery głównej. Sokolnicki wyszedł naprzeciw i spostrzegł 62 3, 9 | akcja o godzinę opóźni.~Sokolnicki rozmyślał przez chwilę, 63 3, 9 | zapatrzył się w płomień świecy. Sokolnicki wyszedł z izby, gdzie mieszkał, 64 3, 9 | jednego razu łoskot zamilkł.~Sokolnicki obrócił się twarzą w stronę 65 3, 9 | kwadranse, wreszcie jedenasta. Sokolnicki chodził jak szyldwach, na 66 3, 9 | generałami.~- A więc? - zapytał Sokolnicki po francusku, macając ręką 67 3, 9 | przeprawiać się łodzią.~Sokolnicki ścisnął mówiącego za ramię 68 3, 9 | sprawił... - rzekł pośpiesznie Sokolnicki.~Zaraz wykręcił się i wezwał 69 3, 9 | Sierawskiego jechał na koniu Sokolnicki. Rafał widział przed sobą 70 3, 9 | szumu wiatru:~- Rowy...~Sokolnicki zatrzymał konia i rzekł 71 3, 9 | szaniec! - zakomenderował Sokolnicki.~Sam zsiadł z konia i prowadząc 72 3, 9 | część pułku Weyssenhoffa. Sokolnicki zatrzymał jednego żołnierza 73 3, 9 | wpatrując się w walczących. Sokolnicki spostrzegł, że część pułku 74 3, 10| Jednej cegły nie da im darmo Sokolnicki! Aby on nie da! Wziął garścią 75 3, 11| kierował robotami generał Sokolnicki. Starożytny mur obwodowy 76 3, 11| swego dowódcę. Istotnie Sokolnicki wydawał w tym miejscu rozkazy. 77 3, 11| generała przy baterii głównej. Sokolnicki wydał właśnie rozkaz:~- 78 3, 11| na komendę ogniomistrzów. Sokolnicki stał bez ruchu z lunetą 79 3, 11| nim.~- Czego? - krzyknął Sokolnicki.~- Święty Jakub ma być zburzony?~- 80 3, 11| zapytać się...~- Pal! -- rzekł Sokolnicki odtrącając natręta.~Nim


IntraText® (V89) Copyright 1996-2007 EuloTech SRL