Tom, Rozdzial

 1  1,  1 |                    Za lasem, na szerokie j drodze, ciął jak kosą wiatr północny,
 2  1,  2 |                  sanie wiozą napotkanego w drodze "turonia", czyli "kłapacza",
 3  1,  5 |                   Rafał, dopuszczony już w drodze łaski przed rodzicielskie
 4  1,  6 |                  zdybał drugiego dziada na drodze, i ten go znowu] prosił.
 5  1,  8 |             naszczekiwać. Za budynkami, na drodze, dał się słyszeć turkot
 6  1,  8 |                mógł się czuć dobrze na tej drodze otwartej, która go wiodła;
 7  1,  11|                   Był tu u siebie, na swej drodze. Szedł naprzód z zadartą
 8  1,  12|                  takt na tej nieskończonej drodze między morzem a lądem, wlokąc
 9  1,  12|                   pyłu z wolna osiadała na drodze. Jeszcze długo kołysała
10  1,  13|                 tego wszakże szukał. Już w drodze opanowało go szczególniejsze
11  1,  13|                  wprowadzony, oczywiście w drodze łaski, jako rodak, do sali
12  1,  16|                kruszy wszystko, co na swej drodze spotka.~- Powiedz mi - gwarzyła
13  1,  17|                  osłaniał lewe skrzydło na drodze ku Nogara. Prawe skrzydło
14  1,  17|         Wirgiliusza, gdzie się na nocleg w drodze swej zatrzymał, kiedy zdyszane
15  1,  17|                  włoskie pola. Dogorywał w drodze do Mediolanu generał Rymkiewicz,
16  1,  17|                    tylko czasami. Gdzieś w drodze, na przymurku, w kucki,
17  1,  17|            Pradelli, gdzieś pod platanem w drodze do Redela, który ze swymi
18  1,  17|               któremu urwało rękę w krytej drodze dwuramnika przedmostowego
19  1,  17|                    podarte. Na poszarpanej drodze tarzały się niebieskawe
20  1,  17|                  żelaznymi klamrami na tej drodze samotnej. Minąwszy Palazzo
21  2,  1 |              obsługuje. Gdy się wyśpisz po drodze, przyjdź do mnie...~Rafał,
22  2,  1 |                  prowadził tam właśnie. Po drodze stały ogromne fajczarnie, .
23  2,  2 |                oczyszczając ją oświecił na drodze cnoty...~Brat Straszny potrząsnął
24  2,  4 |                oczyszczając ją oświecił na drodze cnoty...~Brat Straszny potrząsnął
25  2,  6 |                    lewo leżały przy białej drodze cienie tak głębokie i czarne,
26  2,  6 |               kopyt rozlegał się na sennej drodze. Leciał stamtąd w martwy
27  2,  9 |            wielkimi krokami, rozwalając po drodze piargi, miażdżąc młode smereki,
28  2,  9 |              wyższe wierzchołki. Widział w drodze swej niedźwiedzia i orła,
29  2,  10|                  piersi. Był jak kamień na drodze, który każda noga potrąca.
30  2,  10|             Preśburku, do regimenta. Ale w drodze useptali my sie z jednym
31  2,  11|         pośpiesznie oczyma po skałacli, po drodze, po moście... Już za chwilę
32  2,  11|           mieszkańców nie chciał słyszeć o drodze. Wypadło tedy nocować w
33  2,  11|                  pracowity człowiek na tej drodze rozsypał. Małe jaszczurki
34  2,  12|                  odpocząć, ale ujrzał przy drodze kamienny słup z obrożami
35  2,  12|               wieczór ukazała się przy tej drodze w szczerym polu murowana
36  2,  12|           aczkolwiek zabłocone i pomięte w drodze, czyniły w tej karczmie
37  2,  12|                  tej ginącej, na niepewnej drodze. Niemiła odraza oblała wszystkich:
38  2,  17|                    chodź, nienasytku, a po drodze przemień się w kruka, żebyś
39  2,  17|                    co towarzyszom naszym w drodze do Genui, gdy szli naszymi
40  2,  21|                Jeśli stawała na złotolitej drodze spojrzeń obłąkanych z rozkoszy,
41  2,  22|                                         Po drodze~Nie postrzeżeni przez nikogo
42  2,  22|                karczmą nie było nikogo, na drodze również. Wróble stadem roztatrywały
43  2,  22|                    pan Trembecki zabrał po drodze 118 koni przeznaczonych
44  2,  22|              nieprzygotowanych. Jesteśmy w drodze do naszego celu - oto i
45  2,  23|                    długo zatrzymując się w drodze. Czas leciał na skrzydłach,
46  2,  23|                  Bełchatów, Brzeziny...~Po drodze spotykali małe oddziały
47  2,  24|              włościan, powziął wiadomość o drodze do Pelplina i trafił do
48  3,  1 | kalinko-sieradzko-wieluńskiej, stojącej na drodze ku Szymanowu, odebrał od
49  3,  2 |           spostrzegł, że jest sam jeden na drodze. Nie widział koło siebie
50  3,  2 |                   byleby go nie utracić na drodze. Koń trząsł się z gorączki,
51  3,  2 |               Spostrzegłszy, że nigdzie na drodze nie ma towarzyszów, a noc
52  3,  2 |                zdychający na pampeluńskiej drodze. Pomyślenie błędne, obce
53  3,  3 |                  Fuentes nie spotykając na drodze żywej duszy. Ileż to razy
54  3,  6 |                 karczmie zwanej Wygoda, na drodze z Falent do Lesznowoli.
55  3,  6 |                    gasnącego ogniska. Przy drodze, wzdłuż doliny, stały na
56  3,  6 |                 Dwa półplutony, stojące na drodze między kościołem a murowanymi
57  3,  6 |                   folwarkiem leżących przy drodze nadarzyńskiej. Idzie w twe
58  3,  6 |               kierunku Falent Małych, przy drodze ku Piasecznu. Był już dzień
59  3,  6 |                 zaczął i wolno zacichł. Na drodze, w kałużach rozmazanych
60  3,  6 |                  jakie sto kroków, były na drodze wozy prochowe, a o trzydzieści
61  3,  6 |                   karczmą zwaną Wygoda, na drodze do Janczewic, tak samo jak
62  3,  6 |                kolan zapadając w glinę. Na drodze błotnistej między drzewami,
63  3,  6 |                 Artylerię trzymał wciąż na drodze i całą baczność zwrócił
64  3,  6 |                    rannych. Na polach przy drodze pokotem składano trupy.~
65  3,  7 |               dudniły armaty na tej nocnej drodze odwrotu! Jakże ciężki, znużony
66  3,  7 |             szeregi i pociągnął z nimi. Po drodze rozpytywał się wciąż o brygadę
67  3,  7 |                 tysiąca kilkuset piersi na drodze raszyńskiej - ustąpienie!~-
68  3,  7 |                    pójdziemy obadwaj. A po drodze jeszcze ze sobą porozmawiamy.
69  3,  8 |                  rogatkom Golędzinowskim i drodze do Nowego Dworu. Właściwie
70  3,  8 |                   do jej źródła. Możemy po drodze zetknąć się z Cesarzem i
71  3,  9 |                   że coś musiały spalić po drodze, bo dym walił spomiędzy
72  3,  9 |              zaczął w ciemności chodzić po drodze tam i z powrotem, o czymś
73  3,  10|              Olszyny jedziemy? - spytał po drodze.~- Pono. Spotkałem tu w
74  3,  12|                biegł na dwór wdziewając po drodze czapkę i zapinając rzemienne.
75  3,  13|                  ku Kielcom, ino gdzieś po drodze tęgo strzelały.~Zbadawszy
76  3,  15|                tych stronach ludzi na swej drodze. Długo nieraz musieli czatować,
77  3,  15|                  wieść o tobie i innych po drodze załogach. Potem wracam do