Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library | ||
Alphabetical [« »] jednakze 1 jedne 22 jednego 118 jednej 60 jednemu 6 jedni 28 jedno 73 | Frequency [« »] 61 podniósl 61 pokoju 61 zycia 60 jednej 60 kilku 60 swoich 60 takie | Stefan Zeromski Popioly IntraText - Concordances jednej |
Tom, Rozdzial
1 1, 2 | odzywały się pieśni. Więc z jednej strony słychać było tkliwe 2 1, 2 | ich głowy i kołpaczki: u jednej - starożytny, sobolowy, 3 1, 4 | modli żarliwie, choć ani jednej litery książki, którą trzymał 4 1, 5 | Leciał w powietrzu...~W jednej chwili, nie wiedzieć kiedy, 5 1, 7 | płotek pleciak, snując się od jednej zagrody do drugiej, sam 6 1, 7 | zaparł samego siebie. W jednej rozmowie zelżył mię, w drugiej 7 1, 7 | powtarzać szczegóły. Od jednej sprawy rozmowa skakała do 8 1, 8 | twe życie... Tylko... Na jednej ławce siedzieliśmy, w jednym 9 1, 8 | jeszcze rozraduję w miłości jednej, pospólnej z Tobą, niech 10 1, 10| mieszkanie. Była to chatka o jednej izbie, z wejściem w stylu 11 1, 10| myślał przerywać rozmowy. Jednej twarzy znajomej! Od grupy 12 1, 10| wyszarzany kostium. Ani jednej twarzy znajomej!~Miejsca 13 1, 10| szlachta po dworach. Obok jednej z Francuzek, a najpiękniejszej, 14 1, 12| strategiczne wyminął. Tymczasem na jednej z najwyższych przełęczy, 15 1, 13| Julią Capelletti środkiem jednej z ulic Werony. Ale co tu 16 1, 14| żywe oczy Rzeczypospolite j jednej i niepodzielnej.~Tego dnia 17 1, 14| w tłumie "obywateli" na jednej z galeryjek, słuchałem, 18 2, 1 | przyglądał się twarzom, jednej po drugiej. W pewnej chwili 19 2, 2 | bezmyślny, obrzydły głos.~W jednej chwili Rafał zdecydował 20 2, 2 | lity, nędzny kamień. Ani jednej myśli, ani najsłabszego 21 2, 3 | dwie śpiżowe kolumny. Na jednej z nich dostrzegł literę 22 2, 6 | wyzwolona, naga, szczęście jednej chwili, trwające przez wieczność. 23 2, 7 | obszary niedosięgłe. Czasu jednej z takich minut wyszeptała:~- 24 2, 7 | pian gryzła je wciąż, bez jednej chwili wytchnienia. Więc 25 2, 9 | wszystkiemu spoczynek, z wyjątkiem jednej boleści. Na ciemnym niebie 26 2, 10| prawo, skakał w lewo, od jednej ściany do drugiej. Jego 27 2, 10| zbójował. Zabawili my sie hań u jednej nieskoro w nocy i po ćmie 28 2, 14| Pan hrabia przybywasz z jednej ze stolic świata i mnie, 29 2, 14| Jeżeli chcesz nowin, to ci o jednej wspomnę: przywiozłem ci 30 2, 17| jego oczy przechodziły z jednej twarzy na drugą, badając 31 2, 17| szlachcic herbowy, choć i na jednej habendzie, na jednym zagonie, 32 2, 17| swoich ścianach. Aż oto jednej i tej samej nocy we wszystkich 33 2, 17| chłop osobisty, walny, z jednej sztuki, krokiem twardym 34 2, 20| owemu przedzierzgnięciu się jednej formy piękna w inną, jeszcze 35 2, 21| ale nie mógł pochwycić ani jednej tak szczęśliwej chwili. 36 2, 21| przerwy. Rafał oddalił się do jednej z sąsiednich sal i tam ukrył 37 2, 21| mchem i nawozem. Okienko z jednej szybki, jak ciepłe usta 38 2, 22| pięć razy słabszemu i bez jednej armaty. Załoga niemiecka 39 3, 1 | się niby moc człowieka w jednej rozpętanej prawicy, w posępnym 40 3, 2 | wygrywano skocznego sztajerka. W jednej z kaplic utworzył się pewien 41 3, 3 | tej rzeki, nie zaznał już jednej chwili spokoju. Brał tedy 42 3, 3 | gdy się stało twarde i jednej barwy od zeschłej aragońskiej 43 3, 3 | znalazł się nad brzegiem jednej z tych jam. Oniemiał. W 44 3, 3 | worku i wyciągnął nogi. Ani jednej myśli... Gdzie to on jest 45 3, 3 | strony, rażeni z góry bez jednej chwili wytchnienia.~Krzysztof 46 3, 3 | żółtym płatem leżało na jednej ze ścian i cząstce maleńkiego 47 3, 3 | przykrość: blondynki ani jednej. No, żeby na lekarstwo!~ 48 3, 3 | olbrzymią na głowie wiechą z jednej gałęzi cyprysa, z wyciągnionymi 49 3, 6 | milową, mazowiecką równinę. W jednej z takich ostoi bydliła samotna 50 3, 6 | ściska w sobie, ale już ani jednej łzy wydać nie może.~Powiódł 51 3, 6 | deszczach nie było w powietrzu jednej drobinki pyłu, toteż cały 52 3, 6 | konary drzew dzikich, z jednej i drugiej strony obrastające 53 3, 6 | Książę Poniatowski chodził od jednej do drugiej, pracowicie, 54 3, 8 | Płocka i tam zatrzymać się w jednej linii. Furmanka wioząca 55 3, 8 | pomyśli sobie mieszkaniec? Po jednej bitwie, po odstąpieniu Warszawy 56 3, 10| się zapaść całe miasto! Jednej cegły nie da im darmo Sokolnicki! 57 3, 11| i wichrów! Teraz same, w jednej chwili wydane na łup, ginęły 58 3, 11| na dach, przelewał się z jednej pochyłości na drugą. Gdzieniegdzie 59 3, 12| zsuwają się ku sobie, palce jednej dłoni zaplotą bez sił na 60 3, 13| podzielił go na dwie partie. Jednej kazał iść dalej drogą aż