Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library | ||
Alphabetical [« »] swiadomosc 2 swiadomosci 1 swiadomsi 1 swiat 59 swiata 62 swiatami 2 swiateczku 1 | Frequency [« »] 59 poczal 59 smierci 59 stalo 59 swiat 59 swiatla 59 tchu 59 totez | Stefan Zeromski Popioly IntraText - Concordances swiat |
Tom, Rozdzial
1 1, 1 | las na Łysicy będzie. Jak świat światem ludzie ze solą jedzą. 2 1, 1 | nadto. Skoro jedziesz tyli świat, to z byle czym wracać nie 3 1, 2 | zatoczono mazura, jakiego świat nie widział.~Matrony i starcy 4 1, 2 | dla braci, nie brakło, jak świat światem. Jakoś się rozsuniemy...~- 5 1, 2 | znowu! Miejsca dla nas - świat!~Muzyka, ustawioną za oknami, 6 1, 4 | których każda tworzyła nowy świat. Oto wszystko. Sam nie mógł 7 1, 5 | jego pracował wtedy, jakby świat ramieniem spychać mu przyszło 8 1, 7 | gumno. Stamtąd wyprawił go w świat podstarości.~Para starych, 9 1, 7 | A i po cóż my, tylośny świat?! Jak się wielmożny pan 10 1, 7 | przynosił je całe, olbrzymie jak świat, aż do tej chwili i miejsca. 11 1, 7 | wyrazie mieścił się cały jakiś świat, alfa i omega bytu. W mowie 12 1, 7 | poza dom rodzinny gdzieś na świat się wyniósł szeroki i stał 13 1, 8 | Nic, tylko - my! My - to świat! Reszta niech posłusznie 14 1, 8 | padół. Ty sam, który jesteś świat, zamiast iść ku wyżynie, 15 1, 8 | słowa. Gdy teraz spojrzę w świat, w mój świat, ogarnia mię 16 1, 8 | teraz spojrzę w świat, w mój świat, ogarnia mię duma, że do 17 1, 8 | Gdzież był kiedy na ziemi świat podobny? Samuel Zborowski, 18 1, 8 | zewnętrznym świecie. Jestem jak świat sobie samemu nieznany, przemierzły 19 1, 8 | rozumu człowieka. Jestem jak świat, który by się stał samym 20 1, 8 | góry udręczenia. Ten cudny świat mojej młodości zmienił się 21 1, 10| cały rozhukany, a tak nowy świat ciągnął ku sobie z nieprzełamaną 22 1, 12| bezludny, zapadający się świat kamieni pełen był jeszcze 23 1, 12| środkowym wspinają się i rwą w świat. Dokąd? Były już przy pogromie 24 1, 12| symbol tryumfu rwały się w świat na tryumfalnych bramach 25 1, 13| nie może być! Nigdy jak świat światem nie splamił się 26 1, 14| kości i do głębi duszy. Ów świat, który teraz poznawał, a 27 1, 14| jego celu mieści się nowy świat, nikomu nie znany. On do 28 1, 14| sobie z boku i patrzę na świat jak na piękną operę, cokolwiek 29 1, 16| A taki książę pojechał w świat - i znikł. Może przyjedzie, 30 1, 16| sroka i tyle. Ty myślisz, że świat to akuratnie tyli, co Klimontów 31 1, 17| jałowcem tam i sam porosła...~Świat zewnętrzny oddarty jest 32 2, 2 | książę mówił do majora:~- Świat grecki... Co do mnie, nic 33 2, 2 | Puścić samotne chłopiątko w świat owładnięty przez krokodyle 34 2, 6 | ze sobą, ukazał się inny świat. Zdało się, że się odchyla 35 2, 8 | największego na ziemi. Cały świat zewnętrzny przemienił swą 36 2, 9 | potęgi. Rzucił w kamienny świat krzyk z całej piersi. Na 37 2, 11| człowieka. W niej się zamyka świat i jego dzieje. Przybiegliśmy 38 2, 14| myśl, że musimy poznawać świat, rozumieć europejskie życie. 39 2, 15| niego, nieznanej jakoby obcy świat.~Zadumał się nad tym, jak 40 2, 15| jest i jak niewysłowiony świat, jak wielkim a błogosławionym 41 2, 16| Lwowie, gdzie panna Mery w świat wchodziła. Trepka nadrwił 42 2, 17| o głodzie, ciągnęli my w świat francuskimi górami. Zima 43 2, 17| szwajcarów nie poczytał świat, tedy on proponuje nam, 44 2, 17| jeden jedyny, com obszedł świat czekając na tę chwilę, nie 45 2, 18| głodny i zły, a klął na czym świat stoi. Trzy tygodnie czasu 46 2, 20| ogarnął teraz pewien niepokój. Świat dawno zamarły, zdrętwiały, 47 2, 20| czarodziejskiego świata wyszło się w świat rzeczywisty... - marzył 48 2, 20| lutni nikczemne jęki. Cały świat porywało mu co chwila sprzed 49 2, 20| zamróz nocny i spojrzał w świat. Księżyc raz w raz wypływał 50 2, 21| strony. Kalwicki klął na czym świat stoi. Krzysztof był już 51 2, 24| wachmistrz Jacek Gajkoś, co świat obszedł, jak długi i szeroki - 52 3, 1 | Kużden widział na oczy świat szeroki, ziemię włoską, 53 3, 1 | wzgórza piasków zasłaniające świat, posępne półokrągłe zwały 54 3, 1 | ląd, jak rodzic wydaje na świat ojcowica. Rzucił go nago 55 3, 2 | przybyszów z Północy sam świat górski. Piorunem spadające 56 3, 2 | żeby spać i nie patrzeć na świat.~ 57 3, 6 | ogromne powieki i klął na czym świat stoi. Jeszcze niezupełnie 58 3, 6 | No, w drogę!~Wyszli na świat. Ciemne były jeszcze pola. 59 3, 9 | Każde siedlisko było jak świat odrębny. Bielone chaty świeciły