Tom, Rozdzial

 1  1,  1 |       zajedzie, skoro się uprzeć. Co mówię? Wjedzie tam, gdzie, zdawałoby
 2  1,  1 |            siedmdziesiąt ośm. Dobrze mówię?~- Mów wasan.~- To jakże?
 3  1,  2 |              dnia dzisiejszego, kto, mówię, na mój grunt nogą stąpi,
 4  1,  2 |              strzechą izdebki, choć, mówię, nie do tańca, aleć, miłościwe
 5  1,  2 |              zawiędły, i wołał:~- A, mówię, tak! To tak, mówię! Czekajże,
 6  1,  2 |               A, mówię, tak! To tak, mówię! Czekajże, rybeńko... Od
 7  1,  3 |            upał słoneczny..."~- Idź, mówię, bo śmiercią zginiesz!~-
 8  1,  3 |         jedno... Czy ty słyszysz, co mówię?~Zamieć kłamstw leciała
 9  1,  6 |          pierą raz kole razu. Tak ja mówię sekretnym sposobem: "Kulę
10  1,  7 |             I za to tylko?~- A no... mówię bratu.~- Cóż to za kobyła
11  1,  8 |           Mości książę...~- Wiem, co mówię! Nikt nie był bardziej niż
12  1,  8 |      rozumiem... Zgoła nie wiem...~- Mówię - ciągnął książę porywczo -
13  1,  10|            Cóż asan milczysz? Prawdę mówię, choć i gorzką.~- Ja nie
14  1,  11|      Wygnanki nie obaczysz. Ja ci to mówię, mandatariusz ci to mówi.
15  1,  11|            amen w pacierzu. Ja ci to mówię, mandatariusz ci to mówi!~
16  1,  13|           Aleksandra Wielkiego?...~- Mówię to, co widziałem na własne
17  1,  13|             charakterze to mówisz?~- Mówię to jako szlachcic polski
18  1,  13|          dalej. Ja zresztą... Ale ci mówię: konie Lisippa należą z
19  1,  14|         uważaj z łaski swej tego, co mówię, za werbunek.~- Broń Boże!
20  1,  14|              zatrzymasz wszystko, co mówię, w zupełnej tajemnicy.~-
21  2,  1 |           Daję na to słowo honoru.~- Mówię ci to zaraz, gdyż chcę,
22  2,  1 |               Taki majątek!~- Prawdę mówię.~- No, a jednakowoż stać
23  2,  1 |          chyba przecie, co do ciebie mówię. Ja prowadzę!~Gospodarz
24  2,  1 |              wiadoma, że ma dwa, ale mówię o karcianym.~Jarzymski z
25  2,  1 |            ksiądz , Baudouin. Jeżeli mówię, że baronowa...~- Szczęśliwy! -
26  2,  3 |          narzekaniem twoim. Bacz, co mówię.~Dwaj towarzysze, stojący
27  2,  10|              Halt! Mocarny, ja tobie mówię! Nieder!-ryczał dozorca
28  2,  12|          Wszystko rozważam. Przecież mówię ci, że mam swój własny folwark.
29  2,  14|               Czy być może?~- Prawdę mówię. Zupełny butrym!~- Cha,
30  2,  14|     przydałem się... Nie dla chwalby mówię, ale wyznaję jak bratu,
31  2,  14| krótkowzroczne oczy.~- Nie! Wiem, co mówię.~- Nie wiesz! Nie znasz
32  2,  14|          Cedrę za rękę.~- Otóż ja ci mówię, że się łudzisz okropnie!
33  2,  17|          nawet?~- Za morzami, tak ja mówię. Prawdę mówię, panowie bracia.
34  2,  17|        morzami, tak ja mówię. Prawdę mówię, panowie bracia. Bo i ja,
35  2,  18|          bytu!... Do pioruna, głupio mówię... Żebyście, do milion set
36  2,  20|           Przecie ja to tysiąc... co mówię!... sto tysięcy razy myślałem...~-
37  2,  20|     nadstawiać pod kule, bo otwarcie mówię, pludry nie żartują. Sam
38  2,  21|          mówiła znowu:~- Słuchaj, co mówię. Chciałabym zawsze tak wspominać
39  2,  22|              być oficerem? Nawet nie mówię o wyższych stopniach...~-
40  2,  22|              jadę, jadę!~- Przystań, mówię ci, na porucznika. Dam ci
41  2,  22|                  Nasz oddział!~- Że, mówię, hufiec, do którego niektórzy
42  2,  22|             rodził...~- Bestia miła, mówię wam, że serce mięknie... ,~-
43  2,  22|          podnóża Jasnej Góry. Prawdę mówię?~- Kto cię tam wie?... Ale
44  3,  1 |    pochlebiasz.~- Po sprawiedliwości mówię... Abom to nie widział?
45  3,  1 |              takie! Niejednegom już, mówię, napotkał we włoskich legiach,
46  3,  3 |             rzekł prosto w ślepie:~- Mówię do ciebie drugi raz - puść
47  3,  5 |             z wina pędzi. Gorzelnię, mówię ci, założył... Podoficerowie,
48  3,  6 |              do świtu. Pojmujesz, co mówię? Zdrzemnę się do świtu.
49  3,  8 |              z głodem, więc wiem, co mówię!~- Toteż waćpan możesz się
50  3,  8 |             głodzić żołnierza. Kiedy mówię o wyjściu z kraju, to w
51  3,  15|           znowu za sentymentalizm!~- Mówię jak żołnierz żołnierzowi,
52  3,  15|        ogniem i mieczem. Szczerze ci mówię, że duszą jestem po ich
53  3,  15|          żeby to był płatny zdrajca. Mówię, że to Hiszpan, ale ma kulturę
54  3,  17|          niczym nie wiem. Siedzę tu, mówię ci, za górami, za lasami,