Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library | ||
Alphabetical [« »] szczerzyl 1 szczerzyly 1 szczesc 1 szczescia 50 szczescie 40 szczesciem 6 szczesciu 4 | Frequency [« »] 51 wsi 50 dusza 50 mieli 50 szczescia 50 wtem 50 zupelnie 49 ile | Stefan Zeromski Popioly IntraText - Concordances szczescia |
Tom, Rozdzial
1 1, 2 | wybuchem radości, pląsaniem ze szczęścia. Oczy, złączone z oczyma 2 1, 2 | przez uśmiechy omdlałe ze szczęścia. Zdumienie przenikało ich 3 1, 2 | czasy, kielich i płacząc ze szczęścia rzewnymi łzami szedł dalej.~ 4 1, 3 | wołań, żeby przyszła istność szczęścia ukryta za mgłami. Przędła 5 1, 4 | ustach, aż do błyskawic szczęścia w prześlicznych oczach, 6 1, 5 | zbliżył się do miejsca swojego szczęścia. Pochłaniał je oczyma, jakby 7 1, 5 | wszystkim: nie tylko powiernicą szczęścia, lecz i dobroczynną potęgą, 8 1, 5 | światła, które go oślepiło, szczęścia, które przyszło nie wołane, 9 1, 5 | pragnienie widzenia osoby szczęścia raz jeszcze. Oto jakaś wysoka, 10 1, 5 | Wtedy doznał na chwilę szczęścia jakby cudzego, rozkoszy 11 1, 5 | widziadeł. Łoże tajemniczego szczęścia, łoże bezcielesnej rozkoszy 12 1, 7 | Oglądał widome drogi szczęścia i słodyczy pełne cienie 13 1, 7 | święte jego szaty... Tylko szczęścia samego już nie było. Ulegał 14 1, 7 | prawie zachwytu, prawie szczęścia ukazał się na jego twarzy. 15 1, 10| samym weselem i dreszczem szczęścia, a biegł od niej na ludzi 16 1, 13| wyrzeczone są te słowa pełne szczęścia i szaleństwa. Cóż to tak 17 1, 14| i pantoflach! Nie miałem szczęścia ujrzeć żadnego z członków 18 2, 1 | uważasz, nikt z nim nie ma szczęścia... Za wysokie progi, a jakże!~- 19 2, 1 | lot tajemnicę tak dziwnego szczęścia. Po chwili jednak te jastrzębie 20 2, 1 | radość. Był tak pewny swego szczęścia, że gotów był stawiać jak 21 2, 2 | jak Mistrz z uśmiechem szczęścia oddał nowej Siostrze, a 22 2, 2 | samej chwili szept, szept szczęścia przemieniony w strach piorunowy, 23 2, 4 | jak Mistrz z uśmiechem szczęścia oddał nowej Siostrze, a 24 2, 4 | samej chwili szept, szept szczęścia przemieniony w strach piorunowy, 25 2, 5 | tylko jak gdyby nadzieją szczęścia, które jest w pobliżu, krąży 26 2, 5 | rozlegały się w uszuch jak kroki szczęścia nadchodzącego. W jednym 27 2, 5 | niewymowną pokorą powiew szczęścia. Złożyła ręce na piersiach, 28 2, 6 | jest droga prowadząca do szczęścia...~- Patrz, a ta biała ściana 29 2, 7 | prowadźcie nas do domu szczęścia, do świetlicy miłości... 30 2, 7 | wysoki próg ciemnego domu szczęścia, za próg wysoki świetlicy 31 2, 7 | najwyższych, jakoby do początku szczęścia wiecznego, do granicy tamtego 32 2, 7 | to?~- To! Już większego szczęścia być nie może. To jest granica. 33 2, 8 | w sobie. Osiągali chwile szczęścia największego na ziemi. Cały 34 2, 11| oczach płomień, a okrzyk szczęścia w ściśniętych ustach. Nie 35 2, 12| gazdy, u którego Rafał czasu szczęścia przemieszkiwał, jego paszport 36 2, 13| jego były przymglone łzami szczęścia, gdy patrzał a patrzał na 37 2, 13| chwili głębokiego, śpiewnego szczęścia, co napełniło po brzegi 38 2, 20| Zostać w pobliżu tego domu szczęścia, gdzie każdy sprzęt wrasta 39 2, 21| Rafała. Unosił się wśród szczęścia odzyskanego, płynął wśród 40 2, 21| w sercu płomyka cichego szczęścia. Już nie zbliżyła się w 41 2, 21| zdroju na świętej górze szczęścia.~W pewnej chwili błysnęła 42 2, 21| płynąć nieutulonym łzom szczęścia.~Nie odtrącała go ani się 43 2, 21| odrywając ust od czary swego szczęścia, nie budząc się z omdlenia. 44 3, 3 | wszystkie obrazy. Tyle tylko szczęścia, że nie ma czasu, więc ich 45 3, 3 | ptasiej boleści i śmiech szczęścia, wydobyty z nicości przez 46 3, 3 | takiej chytrości, takiego szczęścia, jakby w tej chwili oszukał 47 3, 6 | puszczy. Oczy zaćmiły się od szczęścia i dumy. Dałby się w sztuki 48 3, 10| życia, siłę serca i żądzę szczęścia we wzroku tym, słychać ją 49 3, 10| radości, woniejący blask szczęścia kwitł na ustach śpiewaczki.~ 50 3, 14| sześciu ludzi, i z chichotem szczęścia od jednego zamachu cisnął