Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Alphabetical    [«  »]
jahwe 1
jaja 1
jajko 1
jak 1602
jaka 32
jakac 1
jakajac 1
Frequency    [«  »]
1951 ze
1827 to
1722 a
1602 jak
1106 za
1096 po
945 co
Stefan Zeromski
Popioly

IntraText - Concordances

jak

1-500 | 501-1000 | 1001-1500 | 1501-1602

     Tom, Rozdzial
1501 3, 10| głupota padły na cały naród jak morowe powietrze... - zaczął 1502 3, 11| dobrze, równie szczegółowo jak ogród i gumno w Tarninach. 1503 3, 11| należycie; wzięto ich tak jak stali, w wieśniaczych odzieniakach. 1504 3, 11| powszedniego dnia, podobnie jak same lochy. Z wolna wytworzyło 1505 3, 11| radośnie i szczerze, słuchając, jak to pułkownik szwedzki uciekał 1506 3, 11| cudownej... Jakże głęboką, jak zrosłą z ziemią wydała mu 1507 3, 11| Odrowąża wyrosła w tym czasie jak gdyby żyła nierozerwalna.~ 1508 3, 11| nieprzyjacielskich pocisków jak i od możliwego zbombardowania 1509 3, 11| bombardowania i napadów, jak całodzienna kanonada 27 1510 3, 11| szańców. Kule te śmigały jak race w dzień godowy, z hukiem 1511 3, 11| dziury widać było teraz jak lica nieboszczyka szczególnie 1512 3, 11| nagłej i równie strasznej jak ludzka. Potok ognia skakał 1513 3, 11| konały. Zdjął czapkę i gorzko jak dziecko wzdychał. Ale przecie 1514 3, 11| drabiny i zarówno żołnierzy jak łyków popędził na dach narożnego 1515 3, 11| wzgórzu wraz z tyłami gorzała jak żywy stos. Perzyna stamtąd 1516 3, 11| Perzyna stamtąd poszła jak śnieg. Żar straszny. Granaty 1517 3, 11| na górze sandomierskiej jak w biały dzień. W dali, pod 1518 3, 11| śródmieściu, dawały widzieć jak na dłoni wszystko, co się 1519 3, 11| przyczepionymi do góry jak gniazda jaskółcze. Znalazł 1520 3, 11| zarówno samym wybrzeżem Wisły, jak i szczytem Gór Pieprzowych.~ 1521 3, 11| Łazi tu i rozporządza się jak ekonom. Jeszcze mu kto przez 1522 3, 11| Mijały tak minuty długie jak stulecia. W pewnej chwili 1523 3, 11| Olbromski usłyszał ten okrzyk jak trzask piorunu. Straszna 1524 3, 11| dym i lotne perzyny... Idą jak we śnie między domy spalone 1525 3, 12| poczerniałych wargach. Rafał marzył jak o szczęściu, żeby nareszcie 1526 3, 12| znowu w progi domowe nie jak zwycięzca i bohater, o czym 1527 3, 12| zboża rodzinne, falujące jak daleko oko sięgnie, na niwy 1528 3, 12| o liściu miękkim i miłym jak włosy kobiece; sroki i wrony 1529 3, 12| starzec na piersi synowskiej jak dziecko...~Krzyk powstał 1530 3, 12| sandomierskim placu-wyglądał jak stary wiarus. Oczy jego 1531 3, 12| wielkiego gościa posiłek jak najlepszy, najbardziej leczniczy; 1532 3, 12| Wycierają do sucha oczy, żeby jak najlepiej widzieć, nastawiają 1533 3, 12| w jedną jakąś myśl okuty jak w kajdany. Wsunęła się za 1534 3, 12| oczepiny, przenosiny. Wszystko jak sen. Teraz jest w ciąży... 1535 3, 12| się rozchodzić, rozpływać jak chmury od łagodnego wiatru 1536 3, 12| Ale zarówno koń Rafała jak Michcika był zgrzany, robił 1537 3, 12| Klimontowu! W konie! Lecą ,jak ów ranny wicher na skrzydłach 1538 3, 13| Sandomierza Rafał powrócił jak niepyszny do swego pułku 1539 3, 13| dzięki szybkości wypadków, jak kapitulacja i wymarsz załogi 1540 3, 13| siedlisko ludzi krzepkich jak jodły i twardych jak buki. 1541 3, 13| krzepkich jak jodły i twardych jak buki. Grunt był ku górze 1542 3, 13| dał wolność duszy. Ujrzał jak gdyby dzieciństwo swoje, 1543 3, 13| ogrodowy mur, tu dudni, jak gdyby wpadał w głębinę pustej 1544 3, 13| się czarne i okryte rdzą jak żelazo, już zlasowane, powlekły 1545 3, 13| wapiennych ścian, podobnie jak szyderstwo czyha na zachwyt, 1546 3, 13| czyha na zachwyt, podobnie jak tłusta drwina czyha na dziewiczość 1547 3, 13| Wszystko tu jest jeszcze jak za Chrobrego króla, jak 1548 3, 13| jak za Chrobrego króla, jak za króla Krzywousta albo 1549 3, 13| wszystkie zbrodnie ludzkie widzi jak na dłoni. Ale milczy, milczy 1550 3, 13| zębami wciąż jedno słowo, jak hasło:~- Jaz! Jaz!...~Skokiem 1551 3, 13| konia i stanął w miejscu jak skamieniały. Z Wyrw wznoszą 1552 3, 13| pary w koniach. Przypadli jak wichura do wsi, w opłotki, 1553 3, 13| poskoczył za nimi. Zatoczył się jak pijany... Ujrzał Nardzewskiego 1554 3, 13| konnica, była i piechota.~- Jak się to stało?~- Kazały wielmożnemu 1555 3, 13| niektóre leciały obces, ale jak do nich wycelowali rzędem, 1556 3, 13| śpichlerza nie mogły podkurzyć... Jak już pan nie zipał, powywłóczyli 1557 3, 14| Burviedro lubił wspominać jak rodzinne. Piękne w tych 1558 3, 14| okrutnej słoty, szedł wesoło jak niegdyś. Najbliższym celem 1559 3, 14| woltyżerów w Toledo gwarzył, jak to tam z nimi było, tylko 1560 3, 14| stanął bez rozkazu. Droga ta, jak wszystkie inne, jak droga 1561 3, 14| ta, jak wszystkie inne, jak droga z Monte Torrero do 1562 3, 14| Torrero do Świętego Józefa i jak szosa walencka, była po 1563 3, 14| Stały teraz przed oczyma jak trupy gnijące. Z całej tej 1564 3, 14| Wywalili z gruntu tyle mury jak klasztor franciszkański! 1565 3, 14| Mery i nieznajomą doncellę, jak rozmawiają w dzień letni 1566 3, 14| szczególne dźwięki. Zbudził się jak ze snu twardego. Czuł wstrząśnienie 1567 3, 14| prędki błysk ślepej latarni jak gzygzak piorunu padł na 1568 3, 14| runęło w rozwalone mury jak pocisk armatni. Cedro wyrwał 1569 3, 14| targając je kęsami, ręce jak żelazne kły szukały nawzajem 1570 3, 15| powietrze stało nieruchomo jak w zapartej izbie. W górzystej 1571 3, 15| w uporze swoim, zupełnie jak Góry Pirenejskie; woleli 1572 3, 15| charakteru i temperamentu, jak powszechnie wiadomy kodeks. 1573 3, 15| fermy, folwarki okoliczne, jak oto: Bellastar, Chiva, Rosel, 1574 3, 15| ułański musiał się zwijać jak skorpion otoczony żarzewiem, 1575 3, 15| Cedro powitał Wyganowskiego jak rodzonego brata. Kapitan 1576 3, 15| żartuj zdrów! Wyglądasz jak koń andaluzyjski, dobrze 1577 3, 15| sentymentalizm!~- Mówię jak żołnierz żołnierzowi, na 1578 3, 15| temu zażądałem dymisji. Jak poszła moja prośba, tak 1579 3, 15| Paryżu, a dla mnie abszytu jak nie ma, tak nie ma. Tymczasem 1580 3, 15| poprzedniego wątku:~- Spadłeś mi jak z nieba! Sam nawet nie wiesz, 1581 3, 15| nieba! Sam nawet nie wiesz, jak wielką mógłbyś mi oddać 1582 3, 15| ramiona i zaśmiał się w głos jak dziecko. Ale za chwilę był 1583 3, 15| Wyganowskiego twarz bladą. Spał jak kłoda do południa następnego 1584 3, 15| zdrów, silny rzeczywiście jak andaluzyjski rumak. Z rozkoszą 1585 3, 15| to wiadomo...~- Minę ma jak byk przeznaczony na arenę 1586 3, 15| następstwo hiszpańskie. Jak dziś gwałtem chcą mieć nad 1587 3, 15| duszy swojej. Pojął mię jak brat rodzony.~- Ha, skoro 1588 3, 16| Cedro pod różnymi pozorami, jak leczenie koni, reparacje 1589 3, 16| zamordował.~Krzysztof skoczył jak pchnięty nożem. Oniemiał. 1590 3, 16| przypuszczeń, wniosków.~Nierychło, jak przez sen, włożył mundur, 1591 3, 16| wyszeptały usta.~Serce załomotało jak jastrząb zgłodzony i straszliwy. 1592 3, 16| przepalał ciało, że było gorące jak ów piasek pod stopami. Trup 1593 3, 17| pniów wyrastały, cieszył się jak dziecko. Nowe życie zakładał 1594 3, 17| gronami, wyłuskiwać się jak orzechy, rodzić w oczach 1595 3, 17| rodzić w oczach i mnożyć jak niezliczony owad. Pług, 1596 3, 17| który oblazł z kory, zbielał jak kość, stwardniał i wysechł, 1597 3, 17| buczyną, młode dąbki lśniące jak spasione źrebce, najcudniejsze. 1598 3, 17| nietutejsza... Bryka jak się patrzy... kra-kra-kowska...~- 1599 3, 17| chcesz jechać? - zawołał.~- Jak się tylko zbierzesz. Choćby 1600 3, 17| Ino co?~- Ino piachu. jak się patrzy, mało.~- Piachu 1601 3, 18| zimna i obojętnie ponura jak złom głazu. Spojrzenie oczu 1602 3, 18| twardych źrenicach cesarskich jak daleki błysk w burej, bezlicej,


1-500 | 501-1000 | 1001-1500 | 1501-1602

IntraText® (V89) Copyright 1996-2007 EuloTech SRL