Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library | ||
Alphabetical [« »] cichym 17 cichymi 5 cie 123 ciebie 43 ciec 1 ciecia 2 cieciorki 1 | Frequency [« »] 44 moge 44 ostatni 44 zawolal 43 ciebie 43 drugim 43 ino 43 kosci | Stefan Zeromski Popioly IntraText - Concordances ciebie |
Tom, Rozdzial
1 1, 3 | namówił: ty Cedrę czy on ciebie? Rafał milczał.~- Który 2 1, 5 | było pieniądzem gotowym za ciebie w szkołach płacić. Nożem 3 1, 7 | że ojciec przysyła przez ciebie...~Kapitan wstał i począł 4 1, 8 | Ale też... Gdy teraz na ciebie opuszczonego tutaj patrzę, 5 1, 13| Wiedz waść, .żem starszy oci ciebie rangą wojskową, latami służby 6 1, 13| obiektami, jakie oczy widziały? Ciebie jednego żal nocami budzi? 7 1, 16| mówił?~- A czy to jest dla ciebie ważna wiadomość?~- Czy to 8 2, 1 | jeszcze jedno. Wkładam na ciebie obowiązek milczenia o tym, 9 2, 1 | się o pieniądze. Płacę za ciebie.~Po chwili znowu mu szepnął:~- 10 2, 1 | Słyszysz chyba przecie, co do ciebie mówię. Ja prowadzę!~Gospodarz 11 2, 1 | Jarzymski, to się do ciebie nie stosuje... - drwił z 12 2, 1 | nazwany Benedyktem - prócz ciebie, bo ty masz wprawę. Nie 13 2, 1 | przerywając rozmowę z kim innym.~- Ciebie się pytają, filozofie? Z 14 2, 1 | Tej plamy nawet Caren z ciebie nie wywabi.~W całej sali 15 2, 6 | szeptała:~- Czekałam na ciebie tak długo, przez całą młodość, 16 2, 12| domu, a jakże ja pojadę do ciebie? Co na mój widok powie twój 17 2, 12| rozkoszą pojechałbym do ciebie.~- Voilŕ. To lubię. Jacek, 18 2, 13| Nakaż Kurtiwronce, żeby do ciebie nie przystępowała bez comtesse' 19 2, 14| na tym padole. Teraz na ciebie kolej: mów, co czytasz?~- 20 2, 14| zagrasz. Wezmę ja się teraz do ciebie, Szczepanku!~- Może i to 21 2, 17| stąpisz, na czyj próg, tam dla ciebie wszędzie otwarty dom rodzinny.~- 22 2, 18| rozumiesz, jaką misję wkładam na ciebie? Wiem, że nie zgadzasz się 23 2, 21| Wtedy szept:~- Boję się ciebie...~- Kocham...~Ukłon i szept:~- 24 2, 21| dnia dzisiejszego.~- Ale z ciebie tancmistrz nie lada...~- 25 2, 21| dziurawi skorupę mózgu!~- O ciebie... - szepnął Cedro ze ściśniętymi 26 2, 21| Księżniczko!~- I cóż jeszcze!~- Ciebie jedną kochałem w życiu! 27 2, 21| piękne wigilie śpiewał, to z ciebie będzie najtęższy oficer 28 2, 22| chodzi, żeby pokazać, jaki z ciebie hołysz, skoro cię nie stać 29 2, 24| wieki, prawi; tu ostanę i ciebie, prawi, stąd wygonię, a 30 3, 3 | prosto w ślepie:~- Mówię do ciebie drugi raz - puść ją!~- A 31 3, 3 | jednego tchu:~- No!~- To ja ciebie, ślepego, od haniebnej śmierci 32 3, 3 | śmierci wybawił, babów za ciebie ze sześć sztuk bagnetem 33 3, 3 | mnichów w Burgos, i będzie z ciebie Cyd jak sto tysięcy diabłów! 34 3, 3 | sobie posiedzę. Poczekam na ciebie. Obudzę cię za kwadrans, 35 3, 6 | Opaczy szeptać się zdaje: Ciebie to poznał wtedy...~Zraniona 36 3, 6 | zdaje mi się, że to do ciebie pito mówiąc o walce w Falentach...~- 37 3, 6 | kiedy strzelają nie do ciebie. Nie lubisz tego? Cóż to 38 3, 7 | uniformie. Może się znajdzie dla ciebie miejsce adiutanta.~Rafał 39 3, 8 | śmiecie, to ja, Rakoczeńku, do ciebie! A tu jeszcze nie na cudze, 40 3, 10| przyjdzie ten nieprzyjaciel do ciebie, przyjdzie i to niezadługo.~- 41 3, 10| stracham...~- Istne się z ciebie strachajło zrobiło, panie 42 3, 10| Na miły Bóg! - oficer z ciebie najsroższego kalibru, Olbromski 43 3, 17| skądże mam?...~- Toteż po ciebie umyślnie zajechałem. Potężniem