Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library | ||
Alphabetical [« »] szczerzyly 1 szczesc 1 szczescia 50 szczescie 40 szczesciem 6 szczesciu 4 szczesliwa 4 | Frequency [« »] 40 rafalowi 40 stanie 40 stronie 40 szczescie 39 calym 39 czasie 39 czesc | Stefan Zeromski Popioly IntraText - Concordances szczescie |
Tom, Rozdzial
1 1, 3 | głębokie, tęgie, młode szczęście, które drży, kipi, rwie 2 1, 5 | Czuł zimno w piersiach. Szczęście, jak złotopióry ptak zabity 3 1, 5 | płonące ciało, lecz jakby żywe szczęście, ucieleśniony zachwyt. Tracił 4 1, 7 | aromat oskoły...~Czuł w sercu szczęście tamtego dnia i nadziemską 5 1, 8 | niskimi wzruszeniami. Takie szczęście należy się czemuś innemu. 6 1, 11| Nie brzmiał jui jak samo szczęście, lecz złowrogo dźwięczał 7 1, 12| samych umarłych... Młode szczęście godzin, straconych na zawsze, 8 1, 12| ubiegłe, o życie przebyte, o szczęście odepchnięte, o pogrzebane 9 1, 13| jawie... Czeka go tutaj szczęście... Mrok już zapadał. Łudziło 10 1, 14| Widziałem. Miałem to szczęście. Nie doświadczyłem wprawdzie 11 1, 17| tej ciszy jak doskonałe szczęście. Nie walą gromy, nie dzwonią 12 1, 17| przestrzeni jakich stu sążni. Szczęście chciało, że książę stał 13 2, 1 | młodość i złączone z nią szczęście, działał ten wist. Machinalnie 14 2, 2 | szpony w dłoń lewą. Rozpacz i szczęście płynęły przezeń jak wiatr 15 2, 4 | szpony w dłoń lewą. Rozpacz i szczęście płynęły przezeń jak wiatr 16 2, 5 | nie sama ta radość dawała szczęście Och, nie! Była tylko jak 17 2, 5 | którą tak kocham. Za jego szczęście na ziemi dałabym sobie bez 18 2, 6 | śmiertelna, wyzwolona, naga, szczęście jednej chwili, trwające 19 2, 6 | patrząc w swe ziszczone szczęście i modlił się bez słów, bez 20 2, 6 | Widzisz! Tam jest nasze szczęście. Widzisz? To jest szczęście...~ 21 2, 6 | szczęście. Widzisz? To jest szczęście...~Cichy śmiech, cichy śmiech 22 2, 6 | długo, przez całą młodość, o szczęście, o złote moje, o niebotyczne, 23 2, 7 | przed ludźmi schowało ich szczęście. Kochane były te drzwi!~ 24 2, 7 | w niej radości cielesne, szczęście człowiecze. Nie mógł odszukać 25 2, 11| widoku bezcennymi kroplami szczęście spływa w zaskorupiałe rany 26 2, 11| Niech będzie błogosławione szczęście twoje... We wszystkim, coś 27 2, 12| staram się...~- O pannę?~- Na szczęście, jeszcze nie o pannę, Choć 28 2, 13| niewidzialne kły męczarni.~Na szczęście, po wieczerzy wszyscy przeszli 29 2, 15| ludzi tęgich i zdrowych. Na szczęście, nikt go o tajemnice życia 30 2, 15| tylko na nowo przeżyte szczęście straconych na wieki dni 31 2, 17| łby nam ukręcą. Na nasze szczęście, splamiony Scherer opuścił 32 2, 20| słowami wyrazić, jakie to szczęście i jaki dziwny ból znaleźć 33 2, 21| wyniosły dom? Czy było w czasie szczęście, którego ten kształt widomy 34 3, 2 | się z zachwytu. Dawało mu szczęście to przeświadczenie, że mija 35 3, 3 | widma ogarną napastnika. Szczęście owiało mu twarz. Uśmiech 36 3, 3 | błogosławione dziedziny. Było szczęście dotykalne, żywe, całe w 37 3, 4 | błogosławione a niewypowiedziane szczęście obcowania z kwiatami w dniu 38 3, 4 | młodości... Tak jak ty pachnie szczęście dzieciństwa. Zapachu mój, 39 3, 9 | się do nas śmieje,~Głosi szczęście i nadzieję,~A w wyraźnym 40 3, 15| cię w potyczce ubili. Na szczęście - kłamstwo.~- Niezupełnie.