Tom, Rozdzial

 1  1,  1 |      pomiędzy mgłami Łysicy. Tu i owdzie stała samotnica, której
 2  1,  2 |         pierzastymi zaspami. Tu i owdzie wypełniły po brzegi wąwóz,
 3  1,  2 |        śmiałe żarty, mignęły tu i owdzie ukradkowe całusy po ręku,
 4  1,  7 |         podłodze zaczerniały tu i owdzie czarne krople spadłych łez.
 5  1,  7 |      chaty. Kępy lasów stały tu i owdzie nad owymi łęgami, które
 6  1,  7 |           widać było naokół. Tu i owdzie wznosiły się na popieliskach
 7  1,  8 |            cha, cha! - stały tu i owdzie, a dokoła nich taczała się
 8  1,  8 |        szkapska wałęsały się tu i owdzie, łudząc do reszty, że się
 9  1,  9 |         porznięty wyrwami, a tu i owdzie zawalony mnóstwem kamieni.
10  1,  10|           symetrię ogrodu, a tu i owdzie gaje młodej leszczyny wtargnęły
11  1,  10|        głębi parku kryły się tu i owdzie między drzewami murowane
12  1,  11|          ale czasami posłano tu i owdzie albo wyręczono się nim w
13  1,  13|            brunatne i jasne, tu i owdzie ciążyły na wątłych gałęziach.
14  1,  15|     łacińskich, dostawał się tu i owdzie na bale, wprowadzany przez
15  1,  16|     czarnymi szmatami leżały tu i owdzie w parowach. Drzwi chat były
16  1,  16|      Dziki chmiel przerzucał tu i owdzie swe mocne nici, i jedna
17  2,  1 |          balustrada galerii. Tu i owdzie stały posągi, globusy, leżały
18  2,  1 |        ogromne fajczarnie, . tu i owdzie porozrzucane przybory do
19  2,  1 |      stare portrety i meble, tu i owdzie wkradł się jakiś haniebnie
20  2,  1 |           wydzwaniał marsza. Tu i owdzie w oknach zapalało się światło.
21  2,  6 |  wdzierała na strome zbocza. Tu i owdzie wyzierał ze szczytu góry
22  2,  7 |          ziołami ponik leśny tu i owdzie rozkisał w młakę. W tych
23  2,  11|      wierzb Północy. Ale już tu i owdzie lśniąca murawa płoniła się
24  2,  11|     trójgraniastym liściu, a tu i owdzie kwiat jakoby naszego ostu
25  2,  11|        Żyd Wieczny Tułacz...~Tu i owdzie otwierały się między gajami
26  2,  14|      świeżym gontem; a mocni tu i owdzie wygięty. Modrzewiowe ściany
27  2,  14|         stole pośrodku izby. Tu i owdzie wisiały na ścianach mapy,
28  2,  16| polerowany warszawiak. Toteż tu i owdzie puszczał się w konkury,
29  2,  17|          spłowiałymi rolami. Tu i owdzie płonęła już ozimina, ale
30  2,  20|         jej brzegiem płonęły tu i owdzie przygasłe ogniska, od nich
31  2,  24|           i czyniły wywiady. Tu i owdzie, skoro tylko było to możliwe,
32  2,  24|          parowów stały tylko tu i owdzie na wyższych miejscach pikiety
33  3,  6 |        się i dźwigał ze snu. Tu i owdzie otwierało się pole jak zatoka
34  3,  14|      nieprzejrzane zwalisko. Tu i owdzie sterczała jeszcze samotna