Tom, Rozdzial

 1  1,  1 |             waszmość, panie komisarzu, czyli też niestety...~Obcy podniósł
 2  1,  1 |             czeladzi po dużych dworach czyli też siedzieć tu w jasnych
 3  1,  2 |        napotkanego w drodze "turonia", czyli "kłapacza", tj. chłopa przebranego
 4  1,  3 |        wychowańcy tak zwanego sztyftu, czyli szkoły żołnierskiej, która
 5  1,  5 |               miały kwadratowe wyimki, czyli zęby do chwytania nimi mutry
 6  1,  7 |               słońca. Rozległe wąwozy, czyli błonia kierujące się ku
 7  1,  7 |                kępy drzew liściastych, czyli, jak mówił furman Rafałów,
 8  1,  8 |              uczynił, któryś jest Bóg, czyli Miłość.~Czemużeś przed wiecznością
 9  1,  8 |                sercu, któryś jest Bóg, czyli Miłość..."~
10  1,  17| neapolitańskiej, po bitwie pod Weroną, czyli Magnano. Baron Kray złamał
11  2,  2 |             słusznie nosi miano divus; czyli Mąż z Boga... mądry i myśli
12  2,  2 |             tego, który jest Propater, czyli Bythos, co znaczy Głębia,
13  2,  3 |           zgubą ostateczną. Odpowiedz! Czyli prosta ciekawość wiodła
14  2,  9 |               ostatni sen czuwającego, czyli nadzieję. Serce poczęło
15  2,  17|           Wtedy już druga nasza legia, czyli 114 półbrygada, wsiadłszy
16  2,  23|            sile sześciu tysięcy ludzi, czyli bez mała trzy regimenty
17  2,  24|             dla szwadronów stanowiska, czyli poczty, wnet schodzili się
18  2,  24|           wejść w skład legii drugiej, czyli północnej, należał Krzysztof
19  2,  24|               kawalerom pod Opaleniem, czyli Minsterwaldem, gdzie jazda
20  2,  24|          Jezioro do Rakowca, do Biały, czyli Gellen, i do Królówlasu (
21  2,  24|        Zeisgendorf). Pierwsza kolumna, czyli lewe skrzydło, jak to przewidział
22  2,  24|             traktu w bramie północnej, czyli Gdańskiej, oczyszczały drogę.
23  2,  24|         posiadało trzy bramy: Młyńską, czyli Gdańską na północy, Wodną,
24  2,  24|             Gdańską na północy, Wodną, czyli Wiślańską na południu i
25  2,  24|                dotarł do bramy Wodnej, czyli Wiślańskiej. Brama w istocie
26  3,  1 |             Dywizja generała Zajączka, czyli tak zwana legia północna,
27  3,  1 |            potyczkę pod Rudą i Wałami, czyli Wallendorfem; następnego
28  3,  3 |           miasta z zachodu i południa, czyli od rzeki Ebro do fortu Monte
29  3,  6 |              do zajęcia Falent Dużych, czyli Wielkich, wsi sztorcem wysuniętej
30  3,  6 |            wozy z konnymi kanonierami, czyli trzecią sekcję siły artyleryjskiej.
31  3,  9 |                 Za chwilę szef lewego, czyli pierwszego batalionu cicho
32  3,  11|              św. Józefa i św. Michała, czyli klasztorem benedyktynek.
33  3,  11|               baterię drugą i trzecią, czyli na zamek i bramę. Rafał
34  3,  15|                ogieniaszkiem przypiec, czyli też ze słowiańską gościnnością