Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library | ||
Alphabetical [« »] ogrodowi 1 ogrodowy 3 ogrodowych 1 ogrodu 32 ogrody 9 ogrodzen 1 ogrodzenia 2 | Frequency [« »] 32 nasza 32 nowy 32 obraz 32 ogrodu 32 pelen 32 poza 32 predko | Stefan Zeromski Popioly IntraText - Concordances ogrodu |
Tom, Rozdzial
1 1, 1 | biegnie ścieżkami tego ogrodu. Skacze u nóg ojca niosącego 2 1, 1 | wiązu rosnącego w kącie ogrodu spada trzepocąc skrzydłami 3 1, 2 | Czekaj mię przy oknie od ogrodu. W tym narożnym. Od ogrodu!... 4 1, 2 | ogrodu. W tym narożnym. Od ogrodu!... Zastukam trzy razy w 5 1, 2 | modrzewiowego drzewa. Stał w głębi ogrodu. Ze starości zapadł. się 6 1, 3 | wychodzili na przechadzkę do ogrodu zbiegającego ku Wiśle po 7 1, 3 | pojezuickim. Skoro tylko za murem ogrodu ukazał się malec ze sztyftu, 8 1, 3 | Krzysiowi. Przesadzili parkan ogrodu. Stali o kilkadziesiąt kroków 9 1, 5 | nich i kopał, nim wybrnął z ogrodu. Gdy wszedł na dziedziniec, 10 1, 5 | oddychać powietrzem tego ogrodu. Stał w gąszczu krzewów 11 1, 7 | zbliżył się do sztachet ogrodu i stanął u przełazu, wspartego 12 1, 7 | Wdychał jeszcze zapach tego ogrodu i pochłaniał go oczyma na 13 1, 7 | oknie.~W dole, tuż za płotem ogrodu, widać było skroś gałęzi 14 1, 10| zniszczył dawną symetrię ogrodu, a tu i owdzie gaje młodej 15 1, 10| patrzał w głąb dzikiego ogrodu.~- Kochałem go... - rzekł 16 1, 17| otwór wyłamany. Wszedł do ogrodu. Ujrzał dokoła siebie drzewa 17 2, 5 | duszy zapach kwitnacego ogrodu. Mówiły gwiazdy:~Czymże 18 2, 5 | jego wargi jak róże z mego ogrodu, a ruchome są i żarliwe 19 2, 11| u wejścia.~Wpuszczeni do ogrodu przez starożytną żelazną 20 2, 18| jękiem wałęsa pod drzewami ogrodu, jak leci oślizgłymi polami 21 2, 18| się za wiatrem. Z głębin ogrodu wznosiły się dwa białe kominy 22 3, 3 | końcu galerii, u wejścia do ogrodu, paliło się duże ognisko. 23 3, 7 | przed sobą żelazną kratę ogrodu, przerzucone przez nią suche 24 3, 7 | dzikiego wina, a w głębi ogrodu front pałacyku i balkon. 25 3, 7 | Rafała przytulonego do kraty ogrodu i zabrał go ze sobą. Ranny 26 3, 7 | Potok światła wlewał się do ogrodu. Długa uliczka wysychała 27 3, 10| którego zstępowało się do ogrodu. Odchodząc z pośpiechem, 28 3, 10| od zlewy gliniasta ulica ogrodu była twarda i niemal sucha. 29 3, 10| w dół, w najniższą część ogrodu, ramieniem o ramię oparci, 30 3, 13| klasztorną był wysoki parkan ogrodu. Olbromski zaczaił za murowanicą 31 3, 13| z dzikich drzew na końcu ogrodu i na chwilę dał wolność 32 3, 15| najbardziej dogodnych do uprawy ogrodu, warzyw i pola, widać było