Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library | ||
Alphabetical [« »] hej 5 hejze 1 hektor 1 helena 31 helene 5 helenie 1 helenka 3 | Frequency [« »] 31 ciemne 31 ducha 31 engracia 31 helena 31 jaki 31 kraj 31 kule | Stefan Zeromski Popioly IntraText - Concordances helena |
Tom, Rozdzial
1 1, 2 | prędko wypowiedziała panna Helena, nie wiadomo, czy do swej 2 1, 2 | W tej samej chwili panna Helena, obok której stał właśnie, 3 1, 2 | koszul.~Rafał tańczył z panną Heleną. Wyglądał szatno i szumno. 4 1, 2 | dziś! ej, dziś dziś!~Panna Helena zrzuciła futerko i kapłoni 5 1, 2 | strony Zawichosta), panna Helena odwracała głowę w tym kierunku, 6 1, 5 | kroki przed nim siedziała Helena. Na ukos od okna, przy małym 7 1, 5 | stopniach zasłanych śniegiem Helena zeszła wolno jak cień. Zstąpiła 8 1, 5 | piszczałki wartownika nocnego.~Helena drgnęła, raz jeszcze na 9 1, 7 | że widzi siebie idącego z Heleną w stronę niewysłowionej 10 1, 15| w myślach samego siebie.~Helena, Helena... - świstały młode 11 1, 15| myślach samego siebie.~Helena, Helena... - świstały młode trawy, 12 2, 2 | kim jesteś?~- Nazywam się Helena de With.~Usłyszawszy ten 13 2, 4 | kim jesteś?~- Nazywam się Helena de With.~Usłyszawszy ten 14 2, 5 | Pokuszenie~Helena de With błąkała się po swym 15 2, 5 | młotem wykute z żelaza... Helena zbliżała się do okien, wychodziła 16 2, 5 | ich bryły i ostre kanty. Helena wzniosła oczy ku wiekuistej 17 2, 6 | odszedł, żeby wydać rozkaz. Helena wyskoczyła, weszła do oberży 18 2, 6 | mógł się poruszyć. Toż jest Helena z Dersławic?~Stał w obłoku 19 2, 6 | szczęśliwa droga... - szepnęła Helena. - Tam pojedziemy. Ta jest 20 2, 6 | poleciał w bok, na dół. Helena krzyknęła. W dali, w przestworzu, 21 2, 6 | uśmiechały się w złotawym niebie. Helena przycisnęła ramię swe do 22 2, 7 | pogodne czasy, szli w góry. Helena ubierała się w kierpce góralki 23 2, 7 | deszcz ściągał w doliny. Helena, z głową opartą na kamieniu, 24 2, 7 | przechodził z hukiem wicher.~Helena rękoma objąwszy kolana wpatrywała 25 2, 7 | gałęzie, niby ciemne dymy. Helena wciągała płucami zimną woń 26 2, 7 | rozwartej przepaści bez dna.~Helena, skoro tylko na brzeg jeziora 27 2, 8 | niewiarogodnie piękne, że Helena załamywała ręce i płakała 28 2, 8 | dźwignąć głowę. Dojrzał, że Helena z rąk drugiego zbója, który 29 2, 9 | miejsca, na które spadła Helena. Dziwił się, jakim sposobem 30 2, 9 | Tak tu zawsze siadywał z Heleną. Wszystko wiedział, wszystko 31 2, 20| ukaże... Czyż to możliwe? Helena de With... Rozkosz czekania