Tom, Rozdzial

 1  1,  1 |        pamiętać! Żebym ja kozy po tobie strzelał, chamska szyjo!~-
 2  1,  8 |        nim, pókiś młody? Czytam w tobie jak w księdze. Te same tłamsisz
 3  1,  8 | przyniosło i dziś nie przynosi.~- Tobie przyniosło szkodę! Zabiło
 4  1,  8 |       przyniosło szkodę! Zabiło w tobie dzielne, przyjemne, czynne
 5  1,  8 |        kolano z szeptem:~- Dzięki tobie mam... mam na tej ziemi...
 6  1,  8 |       nędzne przeczucie mówi mi o Tobie. Jestem jak uciszona woda
 7  1,  13|       wszystko, dokonywując się w tobie, nie jest tylko marą? Coś
 8  1,  13|        prizonów i zbiegi. Gniew w tobie kipi na samą myśl, że oni
 9  1,  14|     zawiera zdanie Buonapartego o tobie...~Płonące oczy Sułkowskiego
10  2,  1 |    przynajmniej nic już słyszał o tobie, twoich koniach i twojej
11  2,  1 |          Będę gadał, i to wciąż o tobie. Wiem, a przynajmniej słyszałem,
12  2,  3 |             Wszystkie zwrócone ku tobie oręże przeszyją zdradzieckie
13  2,  10|        Mocarny! Halt! Mocarny, ja tobie mówię! Nieder!-ryczał dozorca
14  2,  10|           co siedzisz?~- Za co? A tobie na co wiedzieć?~- Nie powiesz?~-
15  2,  10|        zdoles wytrzymać, to sie w tobie, bracie, siła zsiednie jak
16  2,  14|         mazi w tym dworzyszczu po tobie zostanie.~- Pan hrabia żartuje
17  2,  14|           cały zakon niemiecki na tobie jednym zęby sobie wyłamie.~-
18  2,  22|           W gruncie rzeczy jednak tobie, Olbromski, radziłbym tutaj
19  3,  3 |    sprawiedliwości nie było, żeby tobie to na sucho uszło! A i cóż
20  3,  3 |     Słuchaj no, panie jeździec, a tobie z nami wara! Ty idziesz
21  3,  3 |             Chodźmy, koledzy.~- A tobie wara z nami!~- Mójże, kawaler...~-
22  3,  6 |       ujrzą, nic a nic.~Co mnie i tobie, niewiasto'? - pyta się
23  3,  7 |       książę - a chciałbym mieć w tobie towarzysza podróży.~- Niestety,
24  3,  15|           do Tortozy, dać wieść o tobie i innych po drodze załogach.
25  3,  17|       uszanowaniem. - Słyszałem o tobie, bracie, dużo dobrego... -