Tom, Rozdzial

 1  1,  2 |       suknie odkrywające ramiona, a czoła zakryte puklami włosów,
 2  1,  2 |          delikatny śnieżnobiały mat czoła. Zobaczył jasne, puszyste
 3  1,  3 |          jej śmiertelne pchnięcie z czoła. Groźna, pływająca szyba
 4  1,  4 |       nadzwyczaj szerokich kościach czoła. Oczy te były pełne sądu,
 5  1,  5 |            ust rozchylonych, do jej czoła, na którym osiadła melancholia,
 6  1,  7 |            wygoloną. Długie włosy z czoła w tył zaczesane spadały
 7  1,  10|           zabójca-żal marszczył ich czoła. Cóż warte było życie całe? -
 8  1,  11| roztrącanego błota. Wściekły ból od czoła aż do brody w pobliżu nosa
 9  1,  14|          włosy odczesywał z białego czoła na tył głowy. Oczy miał
10  1,  17|          przytomność wyszarpujące z czoła, a nade wszystko niechęć
11  2,  2 |          która prawie całą twarz od czoła aż do ust zasłaniała. Złota
12  2,  4 |          która prawie całą twarz od czoła aż do ust zasłaniała. Złota
13  2,  7 |          Nie zdziwił się. Podnieśli czoła i, sparłszy je na ręku,
14  2,  7 |      przeciwko niemu chcieli stawić czoła i barki, chwytał się z nimi
15  2,  9 |       wspaniałością wschodu. Trupie czoła turni wdziały diademy ze
16  2,  9 |         liście przez wiatr zdarte z czoła buka, jak z nich tworzy
17  2,  10|     delikatnego mrowienia na skórze czoła, gdy się zsuwały, przepływa
18  2,  10|         wonią. Nim nadpłynął drugi, czoła dotknął błogosławionymi
19  2,  20|             widzieć niezrównany tok czoła lśniącego białością śniegu
20  2,  20|            czy kararyjskiego kloca, czoła, w którym taiły się myśli
21  2,  21|       powiekach, dotknęła ręką jego czoła. Podniósł głowę.~- Spełniłam
22  3,  9 |            dziewięćdziesiąt stopni. Czoła długie, barki mocno kryją.
23  3,  11|        Nikłe światło dawało widzieć czoła czaszek i kości policzków.