Tom, Rozdzial

 1  1,  12|           swoją drogę. W Trieście trafił szczęśliwie na odchodzący
 2  1,  12|        mundur, w oczy i na chybił trafił rzekł po polsku:~- Niech
 3  1,  13|           którego nie znał. Łatwo trafił do amfiteatru rzymskiego,
 4  1,  16|         kilku niechcący znowu tam trafił. Dobrze się jakoś w tym
 5  1,  17|          obok którego postępował, trafił na bramę otwartą czy otwór
 6  2,  1 |           pokoju do pokoju, Rafał trafił na uchylone drzwi z kutego
 7  2,  1 |       wprost spod Kobrynia...~- A trafił na zebranie niby masonów... -
 8  2,  1 |        obszerne kręgi. Koniec jej trafił wreszcie na żywe mięso.~
 9  2,  9 |       Rafał z wolna szedł w las i trafił na potok płynący z boku
10  2,  20|      tłumie błąkał się tam i sam, trafił na jedną, która mu się od
11  2,  24|  wiadomość o drodze do Pelplina i trafił do swego szwadronu. Gdy
12  3,  3 |       pierwszej baterii i z nagła trafił w wyłamane wejście trzeciej
13  3,  3 |         głową dla złapania tchu i trafił zębami na żyły i ścięgna
14  3,  6 |          ręce.~Po chwili dodał:~- Trafił mi się tam pewien fygas
15  3,  6 |      siedlisk wieśniaczych.~Rafał trafił tam właśnie pospołu z kolumnami
16  3,  9 |   pułkownika piątego pułku jazdy. Trafił on na wysuniętą wedetę i
17  3,  11| Świętopawelskie. Pobiegł z nimi i trafił w wir najzacieklejszej bitwy.
18  3,  14|            czuciem świeżego tchu, trafił w czeluść schodów i we dwu,