Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library |
Stefan Zeromski Popioly IntraText - Concordances (Hapax - words occurring once) |
Tom, Rozdzial
19155 3, 1 | Pienistym i głuchym szumem ubielą się skały. Ryczące prądy 19156 2, 21| dzień. Cóż mi to szkodzi?~- Ubieraj się co tchu. Chwila najstosowniejsza, 19157 1, 8 | zajęła imaginację Rafała. Ubierając zwłoki Michcik wyrzucił 19158 2, 7 | czasy, szli w góry. Helena ubierała się w kierpce góralki i 19159 1, 2 | no jeden z drugim łopaty, ubijcie nam tu śnieg, a równo, twardo!...~- 19160 3, 6 | Generale, dnieje!~- Idź, bo ubiję!~- Generale, nie dam już 19161 3, 15| urok, że cię w potyczce ubili. Na szczęście - kłamstwo.~- 19162 3, 13| szabli i ostróg, przepych ubioru wojennego w przeciwieństwie 19163 1, 3 | baldachimu katedry dobrze ubitą pigułę śniegową. Nieżywy 19164 1, 6 | chwila zsuwał się aż na ubite klepisko.~ 19165 2, 24| Z pistoletów i sztucerów ubito kilkanaście koni. Rafał 19166 1, 2 | urznęły od ucha.~Wkrótce śnieg ubity był twardo i zrównany niby 19167 3, 5 | niewysokimi domami, twardo ubitymi z mułu i chrustu. Dziwne 19168 1, 3 | żywo dyskutujący. Prorektor ubliżył się do studenta i, surowo 19169 1, 9 | wszyscy wytrwali w pochodzie. Ubłoceni do kolan, w nocy już zbliżali 19170 2, 18| ślizgać się bezsilnie po ubłoconym puślisku, po zachlastanej 19171 2, 12| W pewnym miejscu drożyny uboczne wywiodły go na ludny gościniec, 19172 2, 24| leśniczowie, strzelcy, szlachta uboga, a nawet; powiedzmy, lokaje 19173 2, 6 | mroku ginął. Na tej ścianie ubogiej światło uczyniło sobie królewski 19174 1, 12| trzymać w stanie ciągłego ubóstwa stan szlachty zubożałej. 19175 2, 22| sąsiedzi, synowie szlachty uboższej, dzierżawami siedzącej na 19176 1, 10| prędkim głosem - ogarnąć się, ubrać po ludzku. Tak nie sposób! 19177 2, 1 | najlżejszego ruchu, Rafał ubrał się prędko i zaczął rozglądać. 19178 2, 17| rozdzielili na partie, potem ubrali w kamasze i marsz, marsz 19179 2, 10| Granatowe ciemnowode wełny ubrały się w piany. Ląd zginął. 19180 2, 21| a raczej wyniósł oficera ubranego już w futro. Dociągnął go 19181 2, 1 | spotkaniu się tam z sąsiadami ubranymi według najświeższej mody.~ 19182 1, 8 | puszczeniu jeszcze większy sił ubytek.~- Czemu nie wezwiesz mego 19183 1, 14| uśmiechem szczerej radości i ucałował go po bratersku. Usiedli 19184 1, 4 | tygodni nie dopuszczał do ucałowania ręki, nie spostrzegał wcale 19185 3, 4 | kamieniu? Tyż to ostatnia ucałujesz me usta, żółta bryło?~Nareszcie 19186 2, 22| ma pogan psie, paskudne - uch! Trza go będzie poprosić, 19187 2, 2 | ziemia, gdy burza w dal i noc uchodząca grzmi i strzela piorunami. 19188 3, 6 | kłąb wypadł znad szwadronów uchodzących i wraz po nim cudnodźwięczny 19189 2, 18| chwili, gdy ja sekretnie uchodzę...~- I boję się swoją drogą 19190 2, 5 | wytryśnie ze świeżej rany i uchodzi. Białe zęby błyskają między 19191 2, 17| nas ze sobą, gdy za Ticino uchodził. Legion Wielhorskiego zamknięty 19192 3, 6 | siedmiogrodzko-wołoski.~Woltyżerowie uchodzili brnąc coraz głębiej w bajora, 19193 3, 8 | odstąpieniu Warszawy precz uchodzimy z kraju!...~- Mnie przede 19194 2, 24| błotem mazowieckim na pewno uchroni. Gdy się nadto oparli jeden 19195 1, 3 | rozumiał, że pragnie ją uchronić od oblepienia przez krę, 19196 2, 14| dobrze łojem smarowane dla uchronienia stóp od wilgoci. Zamiast 19197 1, 2 | tenax propositi człowiek uchwyci się kresu i portu swego, 19198 3, 14| czarny cień, który zdołał uchwycić oczyma. Parękroć razy sprawdził 19199 2, 10| szczeliny między głazami. Uchwyciwszy się rękoma żelaznych prętów 19200 2, 21| lica. Nigdy rozkoszniej nie uchylały się usta.~W pewnej chwili 19201 3, 12| prowadzącą do izby rannego. Uchyliła drzwi, zajrzała przez szczelinkę. 19202 2, 22| Z cukierni, ledwo drzwi uchylili, buchnęło na nich duszne 19203 2, 5 | ziemi dałabym sobie bez żalu uciąć tę rękę, za jego taką samą 19204 1, 10| tyle, żeby żydowska koza uciągnęła? Zabierzecie toto w Sandomierszczyznę? 19205 2, 16| przecinające ich piersi, były uciarane w bagnie, a wielkie czapy 19206 3, 6 | szczęk szabel i okrzyki ucichać poczęły, rozproszeni ułani 19207 2, 5 | klombów. Wzburzona nienawiść ucichła w sercu. Coś jak wietrzyk 19208 2, 10| ciemności, usiadł na ziemi i z uciechą wsparł plecy o zimną ścianę. 19209 1, 11| także. Wtedy czuł gałgańską uciechę, rozkosz kradzieży, tryumf 19210 2, 1 | szpadą, wsławioną w dwunastu ucieczkach z placu boju - drwił Jarzymski - 19211 3, 8 | Cesarza na czele armii. Nie ucieczkę doradzam, tylko wyjście 19212 2, 9 | szybko, co prędzej, jakby uciekających przed nim ścigał na oko. 19213 2, 12| końskich, a wołać z ziemi za uciekającym...~ 19214 1, 9 | przed nim jak chybka mysz uciekała, chwilę, gdy patrzał na 19215 2, 24| tak przed nim chyżo Niemce uciekały. Lewe skrzydło jego oddziału 19216 2, 7 | wodzie, która pokazuje uciekanie wszystkiego, dalekim poświstom 19217 3, 3 | głowy. Rzekł po chwili:~- Uciekła do swej celki. Zatrzasnęła 19218 1, 2 | i z nagła, niespodzianie ucięła wspaniałego poloneza. Wszyscy 19219 1, 5 | lecz jakby żywe szczęście, ucieleśniony zachwyt. Tracił rozum, odsłaniając 19220 1, 1 | Na-hohoho! Na-hoho! Na-hoho!~Psy ucięły. Zaraz potem drugi głos, 19221 1, 15| filozofom prawdy dowodzeń. Ucieszony tak doskonałym zbiegiem 19222 3, 6 | Tego nam brakowało! _ ucieszył się lekarz. - Tu podporucznikowi 19223 2, 1 | Kiedy napisałeś do mnie, ucieszyłem się prawdziwie. Jesteś mi 19224 3, 3 | czapki, z kształtu podobne do uciętego stożka. Na środku placu 19225 3, 10| uprowadzenia Krzysztofa ucięto mi tę rękę, tę nogę, ale 19226 3, 1 | Anhalt, na koniu w te pędy uciok. Dwóch pacierzy by nie zmówił, 19227 1, 7 | powrozie, znużona długim jarzma uciskiem szła w kraj naznaczony, 19228 1, 8 | mówi mi o Tobie. Jestem jak uciszona woda stawu, w której odbiło 19229 2, 17| 1802 roku rozeszła się po uciszone j wyspie szeptana wieść 19230 2, 21| Spoglądał wokoło jasnymi, uciszonymi oczyma. Pilnował w sercu 19231 2, 2 | niedola, żeby się wśród łez uciszyć? Ale przenikające i badawcze 19232 3, 16| pognał krew. Ale z wolna ją uciszyła gorycz myśli. Zamknęło się 19233 1, 8 | spojrzeniem i jednym pogłaskaniem uciszyłeś wszystkę burzę męczarni?~ 19234 1, 6 | śmierci zgorzałe ziele.~Serce uciszyło się i wytchnęło na krótką 19235 1, 10| Weźże je sobie, tę trochę uciułanych dusiów, i spraw odzienie 19236 2, 18| swoją drogą papy... Nie ucz mię pan hrabia z łaski swojej, 19237 3, 10| sosie! Powinieneś być na tej uczcie, mości poruczniku. Po pańsku 19238 2, 22| nie wiemy nawet, kogoście uczcili.~- Znowu z tym Austriakiem...~- 19239 2, 22| stary, niedołęga, albo, uczciwszy uszy, tchórz, płać walor 19240 1, 7 | szczerej gliny. Gdzieniegdzie uczepiła się ścian tych uroczych 19241 2, 18| wwaliły się w oczodoły, nie uczernione włosy siwymi kosmykami padały 19242 1, 17| ogolił się starannie i uczesał. Potem oczyścił porządnie 19243 2, 20| brzegami. Inne już teraz było uczesanie jej włosów, których loki 19244 2, 1 | stamtąd, wyświeżonych i uczesanych według ostatniego wzoru - 19245 1, 10| jak grad obsypały jedną z uczestniczek, która została w kole.~Rafał 19246 1, 10| dawały Rafałowi możność uczestniczenia w tym, co się tam działo. 19247 1, 10| jest. Śniło mu się, że i on uczestniczy w tej zabawie. Siedząc nieruchomo 19248 1, 11| buty z twardymi cholewkami, uczestniczył we wszystkim na prawach 19249 1, 10| najdziwniejszych. Położenie w liczbie uczestników tego dworu nabawiało go 19250 3, 15| słowiańską gościnnością uczęstować hiszpańskim winem. Gajkoś 19251 1, 15| gimnazjów politycznych, uczęszczając do szkół, rzadko go widywali. 19252 1, 15| miasto szeptało ze zgrozą, uczęszczających za kulisy.~Do ostatniej 19253 2, 20| dostępu i trafili wreszcie na uczęszczane, ciepłe, boczne drzwi. Były 19254 1, 15| dawały możność tajemnego uczęszczania na teatr niemiecki i, co 19255 3, 7 | rozumiem.~- Bo też złym byłeś uczniem, twardego byłeś karku i 19256 2, 3 | Nareszcie zasłoniono nowemu uczniowi ramię i kazano mu iść naprzód, 19257 1, 15| sandomierskich, niż starsi od niego uczniowie z reformowanych przez Komisję 19258 2, 18| usprawiedliwienie przyłączał bardzo uczonego, o czym młodzi jego przyjaciele 19259 2, 24| plutonami i całym batalionem. Uczono głównie najpierwotniejszych 19260 1, 14| kochany bracie, jesteś uczonym, nic żołnierzem. Jakimś 19261 2, 17| ustronia, wpośród nieustających uczt, zabaw, tańców, muzyki starała 19262 3, 1 | królowie skąpią królom na ucztach...~- Ale dokądże to chcesz 19263 3, 9 | Pelletier kończył właśnie swą ucztę, gdy usłyszał takt pierwszy. 19264 1, 10| walczyły dziwaczne chimery, ucztowali bogowie... Oszołomiony przepychem 19265 2, 1 | stołach i stolikach, gwarno ucztując. W kilku miejscach ów gwar 19266 2, 1 | napastniczy.~- "Blacha" ucztuje...-mówił z boleścią, przyciskając 19267 3, 10| nie wyjawi krom niego, o uczuciach minionych. Ujechali już 19268 1, 10| ich twarzach, myślami i uczuciami krążyli obok prześlicznej. 19269 2, 22| świadczy o szlachetności uczuciów waszych! Bardzo!~Było mu 19270 2, 15| Na chwilę oddał się temu uczuciu. Skruszyła się odrętwiałość 19271 2, 21| nie nadejdzie? Czyż nie uczuje dłoni jej w swej dłoni i 19272 2, 5 | spłynęło na obnażoną szyję. Uczuła w sercu swym z niewymowną 19273 2, 10| a spalone na węgiel usta uczuły smak więziennej wilgoci. 19274 1, 11| wiedział, że cała jej osoba uczuwa jego obecność, że osobliwe 19275 2, 7 | chwytał się z nimi w zapasy. Uczuwali wtedy rozkosz porwania, 19276 1, 7 | tajemnych przeczuć, mocą uczuwania w półśnie, w drzemaniu, 19277 3, 6 | znikła. Jak przeszkoda w uczuwaniu swych własnych rzeczy nastręczały 19278 3, 6 | Rafała ogarnął dawno nie uczuwany lęk i smutek wśród tego 19279 2, 12| się gwałtownie i z odrazą, uczuwszy fetor bielizny zgniłej na 19280 3, 1 | ze wstydu. Niechże ich ta uczy, kto umie. A ja nie dyrektor. 19281 1, 8 | niemocy, której tyle lat uczyłeś mię nie bez skutku. Zaprawdę, 19282 1, 11| Siostry księcia Gintułta uczyły się jeszcze i. niby to pozostawały 19283 2, 3 | ziemi, więc przed wystrzałem uczyńcie, Bracia, na znak tej tajemniczej 19284 1, 12| w kraju. Jeżeli tego nie uczyni, narazi się na zgubę, ponieważ 19285 1, 1 | rezolucją, co tez z nami uczynią. Trzy nasze związki konfederackie, 19286 2, 11| swojemu, sennie, w uroczystym uczynieniu przypatrywał się temu miejscu, 19287 3, 3 | ziemię całą! Z osoby twej uczyniłbym herb narodu i pieczęć państwa. 19288 2, 6 | ścianie ubogiej światło uczyniło sobie królewski przybytek. 19289 2, 21| Przysięgnij waćpan, że tego nie uczynisz, a może byś usłyszał coś 19290 3, 3 | wąskich okien, zasłonionych ud wewnątrz drewnianymi okiennicami. 19291 2, 24| bije a wicher ćwiczy po udach. Piechura nie ogrzeje nic. 19292 1, 5 | czasie tańców na kuligu, udające obojętność lub zamarsowanie 19293 3, 7 | W jakim celu książę pan udaje się do obozu? -wykrętnie 19294 2, 20| piwa. Panie Boże, mało mię udar nie zwali, jak pomyślę...~- 19295 3, 3 | Saragossy. Nie zawsze jednak udawało się tak 'łatwo. Trafiały 19296 3, 11| Zbierz wszystkie siły, uderz na tę pozycję, jeszcze ją 19297 2, 2 | skorpiony, na ląd, w który uderza niespodziane trzęsienie 19298 1, 3 | stawała się natarczywością, uderzającą jakby przeraźliwy szczęk 19299 3, 6 | infanterii austriackiej uderzającej na wioskę z południa. Jeszcze 19300 2, 3 | usłyszał szczęk wielu szpad uderzających jedna o drugą i szedł pod 19301 3, 6 | przyniósł odór nawozu, odór, co uderzał i natychmiast ginął w czystości 19302 3, 13| cieple zacisza. Biała brzoza uderzała długimi splotami gałęzi 19303 1, 1 | z rąk i zatoczył się jak uderzony drągiem w głowę. Przez pewien 19304 2, 2 | moje zbutwiałe serce uderzy jeszcze. A kiedy indziej...~- 19305 2, 14| teraźniejszy właściciel udławił się jej dochodami. Oto wszystko.~- 19306 3, 13| co by było wymysłem ku udogodnieniu życia. Wszystko tu jest 19307 1, 4 | wystawały nad piersi, a muskuły udowe podkasane i wydłużone. Szyja 19308 1, 14| tłusty siepacz, szlachetnie udrapowany i odpowiednio rozdęty przez 19309 2, 2 | aż do śmierci, a w nocy udręcza zimno, za którym czai się 19310 1, 7 | niedościgle mądrych, tak udręczająco wielomównych, że w ich wyrazie 19311 1, 7 | Dusza, rozpłomieniona, w udręczeniach, spaliła je na węgiel. Zaczął 19312 2, 20| Elżbieta, która go napawała udręczeniami bez granic, a której przecie 19313 1, 10| od niej na ludzi smutek i udręczenie.~Rafał nie widział wcale, 19314 2, 13| napełniły głowę niejasnym udręczeniem, piersi szlochaniem, których 19315 2, 9 | niedocieczonej tajemnicy. Nim udręczone oczy mogły obaczyć pracę 19316 1, 3 | sekrecie przed sofizmatami udręczonej głowy ściskał pięście i 19317 2, 21| wszystkim ściągnij buty, udrzyj z koszuli płat i zawiń nogi.~ 19318 2, 20| świetlistszy, coraz bardziej uduchowiony. Nozdrza szybko drgały. 19319 3, 11| przechadzał się między tłumem udzielając rad i wskazówek nie tylko 19320 1, 1 | publikowany jest, a każdy pleban udzielał go 'obywatelom za rewersem. 19321 2, 18| nie wyszedł. Jego febra udzielała się Krzysztofowi. Padli 19322 2, 3 | rzekł Rafał.~- Dozorcy! udzielcie przyjętemu wielkiego światła!~ 19323 1, 8 | nadludzkie, na jego ręku udźwignąłeś mię z ziemi.~Tyś to uczynił, 19324 2, 9 | bez ruchu, bez zdolności udźwignienia ręki, nogi, powieki. W chwili 19325 1, 13| samego początku zaczniesz i udźwigniesz ciężar dziesięciokrotny! 19326 1, 14| zupełnej tajemnicy.~- Możesz ufać mojemu słowu.~- Teraz pozostaje... 19327 1, 14| wyczuwać.~- Czy to prawda, że ufał ci tak dalece, iżeś w jego 19328 3, 3 | Skąd się tu wziąłeś, ufanie z wciętą talią? - wkrzyczał 19329 1, 5 | czcią, przyjął do siebie ufną, cichą, posłuszną. Wtedy 19330 3, 6 | Katerla zatrzymał oddział i uformował go do patrolowania. Dwadzieścia 19331 3, 6 | Trzy bataliony ujrzawszy go uformowały się.~Wypadli z szeregów 19332 3, 11| umacniany. Nad ostatecznym ufortyfikowaniem tych miejsc pracował pod 19333 3, 6 | raszyński, w drugą stronę. Ufortyfikujemy kościół, mur kościelny i 19334 2, 13| na ciemieniu wysokiego, ufryzowanego czuba.~- Nie śmiej się z 19335 3, 8 | księcia Gintułta. Ma on zamiar ufundować pułk jazdy na swój koszt 19336 3, 17| śpichlerz. Następnego roku ufundował nową groblę z upustem na 19337 1, 13| dusza, za pasem, a ty się uganiaj po dziurach, łap włóczykijów...~- 19338 2, 17| jakby kwiatów latających, co uganiając się za rybami rozweselały 19339 1, 3 | to cała ta olbrzymia kra ugina się pod nimi i idzie na 19340 1, 3 | płaszczyźnie, która się uginała i zanurzała w wodzie. Cedro 19341 1, 1 | zwilżył go śliną obficie, ugniótł palcami i dopiero tak przygotowaną 19342 2, 20| śmiech sprzed kilku godzin, ugodziły go spojrzenia rozmarzonych 19343 3, 6 | twardszy grunt i sadziła ugorami. Kopyta końskie zapadały 19344 2, 18| za bory, lasy, w pustkę ugorów, w żal sennych dróg. Krzysztof 19345 2, 12| gałganach...~W szczerym polu, na ugorze, pasą się dwie krowiny, 19346 3, 6 | przed chatami odkryły lechy ugracowane już i zasiane w ogródkach. 19347 2, 16| Nekanda domyślił się, że tam ugrzęzły działa. W istocie, przyzwyczaiwszy 19348 2, 17| komu zaufać, zwierzyć się a ugwarzyć? Naród zegnany ze wszech 19349 1, 1 | owadów i ledwie dające się ująć przyciszone szepty, szmery, 19350 1, 14| od słońca stepie dopada, ujarzmia miedzianą pięścią i osiada 19351 3, 3 | zostawił w pokoju sześciu ujarzmionych dam. Raz spojrzy, dokąd 19352 3, 11| rozstrzelany, jeśli nie ujdziesz. Już cię szukają... Umykaj!~ 19353 2, 19| Polaków" przekraść usiłowali. Ujęci na granicy przez patrol, 19354 2, 20| jest groźna. Na wypadek ujęcia zbiegów władze ani myślą 19355 2, 9 | marzenie. Tymi dwiema rękoma ujęła głowę zbudzonego z niewiedzy 19356 1, 3 | będzie kilkadziesiąt kroków, ujęli obaj za łańcuch przykuty 19357 1, 13| nocnej dochodził plusk Adygi ujętej w brzegi z granitu. W dole 19358 3, 9 | generał powziął wiadomość, że ujęto kilkadziesiąt wozów z konwojem 19359 3, 13| Dopadł drugiego muru i znowu ujęty w rynnę, wyciosaną w półpniu 19360 3, 1 | straszliwa, lecz łzy nie ujmą piersiom żałoby. Pod cień 19361 1, 14| arabski lub angielski język, ujmę ją w garść jak tę szpadę. 19362 2, 22| się przez wybity otwór i ujmowała właśnie ramę okienną, kiedy 19363 1, 7 | wielkiej odległości oko ujmowało jak gdyby promienie świetlne, 19364 2, 1 | nakładany bezprawnie na chłopów; ujmowanie obroków koniom folwarcznym 19365 1, 11| dopadł. Zrównał się z nią. Ujrzała go zdumiona, wielkimi oczyma. 19366 3, 9 | działa stojącego na barbecie, ujrzano kanoniera austriackiego, 19367 3, 9 | odwracając głowy. - Sądziłem, że ujrzymy przed sobą linijkę dwuramników 19368 3, 1 | jęki po krańcach portów i ujściach rzek.~Krzysztof Cedro stał 19369 3, 8 | trójkąt między Wisłę, Bug i ujście Narwi, bez wiadomości dokąd 19370 2, 24| bliskie lasy Załubic i za ujściem Narwi w Bugu utonąć.~Stojąc 19371 3, 1 | wzajem, bez końca. W szerokim ujściu rzeki pogranicznej Bidassoa, 19372 1, 7 | tym zębami, jakby chciał ukąsić coś zawieszone w powietrzu, 19373 2, 11| nakłuwają czarne znaki, jakoby ukąszenia ciemności. Książę Gintułt 19374 2, 17| tnie tak, że na miejscu ukąszonym zostaje krosta i bąbel jak 19375 1, 8 | spalonymi przez męczarnię, ukaż raz jeszcze trzeźwym oczom 19376 3, 10| to jak wielki skarb duszy ukazało mu się od razu. Zamilkł 19377 2, 7 | rozkosz z serc wydobytą i ukazaną w zewnętrznym świecie odnajdowali 19378 1, 14| jak ku nam ten lud górski, ukazujący się z pieczar ukrytych na 19379 1, 13| Generał-komendant Beaupoil zaczął się układać... Nie było żadnej nadziei... 19380 2, 7 | złoto-biała jego głowa układała się inaczej, coraz inaczej, 19381 3, 6 | z dala za wioskę. Tam ją układali rzędem na polu dla przysypania 19382 3, 3 | policzków i pokolanków, układania podłoża armat, stawiania 19383 3, 13| bij z góry!" Poszedłem i układłem ta niejednego. Tymczasem 19384 1, 1 | Wisła, bohatery dnia, śmiało układły się do snu w rogu kanapki, 19385 1, 17| dwuramnika wysuniętego na czoło układu wszystkich szańców, bastionów, 19386 2, 17| parol i iść w biady czy w układy z Rzecząpospolitą Francuską. 19387 1, 8 | stojącą pod oknem. Chory ukląkł na niej bezwładnie, siadł 19388 1, 6 | chrustu, z gliny i ziemi uklepana, drżała, gdy w nią bić wzięły 19389 1, 2 | drogi żupan - giął się w ukłonach, muskał wąsa jak za dawnych, 19390 3, 10| się wśród zgromadzonych z ukłonami na prawo i lewo, nie wiedzieć 19391 3, 12| niby to z gotowością do ukłonu. Piorunem oka przeszywał 19392 2, 20| nim odpowiedziała na ich ukłony. Wreszcie posunęła się uprzejmie 19393 2, 2 | dnia wczorajszego. Miliardy ukłuć bezsilnego żalu kąsały piersi 19394 1, 7 | oczy jego cierpiały jak od ukłucia noża, a myśli zamieniły 19395 3, 15| wypiekami na twarzy:~- Taki plan uknułem dzisiejszej nocy. Kiedy 19396 1, 5 | ślady. Dobra, poczciwa, ukochana zamieć...~Drzwi stajenne 19397 2, 9 | cichości, niech się spłacze i ukoi w niebie wiecznym...~Mrok 19398 2, 15| gadzin nie dlatego, żeby się ukoić. Bo taki padł mu ciężki 19399 2, 9 | ciemność ogarnęła wszystko, ukoiła snem wszystko, dała wszystkiemu 19400 3, 12| całym obliczu odbiło się ukojenie, spłynęła na nie łaska ciszy 19401 3, 6 | mapę więcej niż godzinę. Ukończywszy, widać, jakieś obliczenia, 19402 1, 3 | wściekłością w głosie i namiętnym ukontentowaniem.~Wiosła wyginały się jak 19403 1, 3 | odskakiwała w bok i szła w ukośnym kierunku.~Światło, zapalone 19404 1, 2 | żarty, mignęły tu i owdzie ukradkowe całusy po ręku, jak cieniem 19405 1, 4 | przed Podniesieniem dźwignął ukradkowo oczy.~Wśród matron i personatów 19406 3, 13| spróchniałą szafkę cyborium i ukradł kielich złoty. Drżą jeszcze 19407 3, 5 | armatą ziemia przyklęka,~Już Ukraina pod Turkiem stęka,~Już braniec 19408 2, 12| odłamał partykę chleba, ukrajał porządny gnat mięsa i zaczął 19409 2, 17| skoro się poddamy, łby nam ukręcą. Na nasze szczęście, splamiony 19410 2, 15| zwierzęcego bytu była w stanie ukrócić melodię tęsknoty. Ale była 19411 2, 22| Góry, skoczyli my na nich z ukrycia. Piki, szable, sztucery 19412 1, 9 | korona jego cofnęła się i ukryła. Teraz inne przemawiały 19413 3, 3 | bramie Engracia. Tu się ukryło wojsko za zrębami poszarpanego 19414 2, 21| rozmawiać, witać się, żegnać, ukrywać w sobie spiskowca i, co 19415 3, 7 | i zajął się nim z ledwie ukrywaną niechęcią.~W salonach dolnych 19416 1, 5 | gasnąć... Jakoby pokrywa ukuta z ciemności, niezmierzonej 19417 2, 6 | świcie mgła sucha z ziemi ukwieconej, wstały i rozszerzyły się 19418 3, 1 | tych dni była jak pełny ul, gdy weń wyrojone pszczoły 19419 1, 5 | Czegóż, kogo mógłby się uląc po tym, co już widział? 19420 3, 1 | granatowa, Panie święty, jak ulał, a wyłogi, rabaty, wypustki 19421 2, 11| Gintułt podniósł rękę i ułamał jedną gałązkę otoczoną kwiatami. 19422 1, 3 | znowu szli na dno razem z ułamaną taflą, gdy Rafał chwycił 19423 1, 17| ociekający krwią od zranień ułamkami kul, czarny od prochu, z 19424 1, 17| nad jego głową. Jeden z ułamków kręcił się długo na kamieniach 19425 3, 3 | piechurów, a miedzy nimi ułan-piechur Cedro - puściło się na oślep 19426 3, 3 | wszedł pierwszy torując ułanowi drogę. Gdy się przez tłum, 19427 3, 1 | następnego rana wysłano kompanię ułańską dla furażowania i dostawy 19428 3, 15| rozmieszczeniu w zamku koni ułańskich. Wyganowski rozmawiał z 19429 3, 9 | chwili kazał Rafałowi z ułańskiego pułku wybrać kuriera, który 19430 3, 1 | stanął w pierwszym szeregu ułańskim. Szedł przy nim kapitan 19431 2, 18| zarybek zostanie. A nuż między ułaskawionymi trafi się Klopstock albo 19432 1, 17| usta, wysysał jego oddech ulatujący w milczeniu straszniejszym 19433 1, 17| pewien, że legalny paszport ułatwi mu przekroczenie nawet łańcuchów 19434 2, 20| Wigilii ruszyli w drogę.~Osoby ułatwiające wybrały kilka punktów po 19435 3, 3 | kierować sypaniem baterii. Ułatwiała te prace wielka obfitość 19436 2, 1 | Borchowskim Ogródku na Miodowej ułatwiałeś...~- Chce mię nie tylko 19437 2, 20| powinowaci Szczepana Trepki ułatwili Cedrze oraz jego towarzyszowi 19438 2, 20| inne postronne okoliczności ułatwiły zadanie. Nieco trudności 19439 2, 22| okolica, wobec czego...~- Ułatwiono ci... - mruknął Olbromski.~- 19440 3, 15| otoczony żarzewiem, żeby nie ulec doszczętnemu zduszeniu przez 19441 2, 21| dotknięć, która jeszcze nie uleciała, ciepłem rozkosznych oddechów, 19442 3, 10| westchnienia młodości jej szlakiem uleciały, stare wargi zaczęły się 19443 1, 7 | szczęścia samego już nie było. Ulegał złudzeniu, że widzi siebie 19444 1, 11| człowieka wolnego!~Żyły Rafała uległy zaciśnieniu, a krew ich 19445 1, 14| się w proch, jakby były ulepione z popiołu. Z głębokich źródeł 19446 1, 17| przeprowadzenie wszelkiego rodzaju ulepszeń sto tysięcy liwrów. Tymczasem 19447 3, 1 | Karłowicz, Ledóchowski, Ulewicz, Ambroży Borakowski, Rostkowski, 19448 2, 17| się pokotem jak żyto po ulewie. Zwierz uciekał jak oszalały, 19449 3, 1 | zawinięty. Trzy doby możesz na ulewnym deszczu stoić! Strasznie 19450 1, 7 | wszelkiego truchła, pod ulewnymi deszczami, które bez wytchnienia 19451 2, 15| rady, nie będąc w możności uleżeć w barłogu, wstał o świcie 19452 2, 9 | w głowie, choć sprawiał ulgę zagłuszając nieszczęście, 19453 2, 10| Dopadli me w takiej wąskiej ulicce, zaparłek sie do muru plecami 19454 3, 11| kościołów. Ludzie z rynków, z uliczek, z mieszkań, z powierzchni 19455 3, 3 | sprzętów, tworzących stopnie ulicznego szańca. W skokach, wśród 19456 1, 17| bramy kędzierzawa głowa ulicznika albo wśliznęła się w ciemną 19457 2, 2 | divisae... Jakże się nie ulitować nad nim, gdy w ciemnej nocy 19458 1, 1 | i wszyscy trzej myśliwi ulokowali się jako tako w sąsiedztwie 19459 1, 5 | Klucz ów był to płaski ułomek kutego żelaza, mający co 19460 3, 2 | szybkiej nocy. Wytężał piechur ułomne oczy, żeby objąć całą drogę 19461 3, 10| sam wykwintny ruch głowy, ułożenie rąk i nóg. Siedział w fotelu 19462 3, 6 | Wysypaną z nich gliną okrywano ułożoną słomę i tworzono naprędce 19463 2, 20| pierwszego popasu, który, według ułożonego misternie planu; miał wypaść 19464 3, 12| Księcia wniesiono do izdebki i ułożono na czystej, wysoko zasłanej 19465 2, 21| sprawie miłosnej niż sonet ułożony ze słów i zawartych w nich 19466 3, 4 | uliczce między rannymi, ułożonymi szeregiem, oficer wielkiego 19467 3, 7 | kazał mu dać posiłek i ułożyć do snu.~Rafał ocknął się 19468 3, 6 | przyniosła aż do grobli i ułożyła na jej krawędzi w równe, 19469 1, 10| Panował tam gwar jak w ulu. Słychać było śmiechy, okrzyki 19470 1, 17| łagodnymi liśćmi, Wirgiliuszowe ulubieńce "miłujące słodkie wody... 19471 1, 4 | w niedzielę rano, Zofka, ulubienica rodzicielska, weszła do 19472 3, 1 | za cóż to ich tak sobie ulubił ten Hieronim?~- Za co? A 19473 2, 17| się bezwiedne świstanie ulubionej melodii:~ ~- Kiedy twoje 19474 1, 12| Mestre. Codziennie pozdrawiał ulubiony swój most dei Sospiri. Kształt 19475 3, 10| kiedy ten wciąż się zajmuje ulubionym sobie ułamkiem. Walki widziane 19476 2, 22| grały w każdym z nich niby ułudny głos muszli, na który darmo 19477 3, 17| to chwilowo, niby to dla ulżenia staremu. Rafał przeczuwał, 19478 3, 1 | czyste i żyzne powietrze gór umacnia ciało.~W pierwszych dniach 19479 3, 11| inżynier i dozorca. Teraz przy umacnianiu Sandomierza "batalion" Gintułtowski 19480 3, 6 | jeszcze niektóre stodoły, umacniano miejsca co słabsze, podpierano 19481 3, 11| stanowił punkt najbardziej umacniany. Nad ostatecznym ufortyfikowaniem 19482 3, 4 | rozwiane zostało jak badyl umarłego kwiatu, za pochłonięciem 19483 1, 8 | udręczenia, dopóty aż się na poły umarli, bez sił i tchu, u stopy 19484 2, 15| niskości swego ucisku nie umarło serce. W głębinach nocnego 19485 1, 1 | bezwładnie, patrzała w Rafała umarłymi oczyma. Młodzieniec uczuł 19486 3, 4 | wypuszcza jej więźniów, umarza sprawy, że liczbę zakonów 19487 1, 3 | Cedro wyciągał:~- Fastigit umbrosamque ripam...~Za chwilę dla rozrywki 19488 2, 13| salon był obszerny i pięknie umeblowany, ale Rafałowi nie zaimponował. 19489 1, 7 | barwę jej oczu. Złożył umęczoną głowę na jej piersiach, 19490 2, 1 | Umiesz po niemiecku?~- Tak. Umiałem dosyć dobrze, ale przez 19491 3, 6 | bili kolbami... Rafał, nie umiejący robić bronią, chwycił starą 19492 1, 14| Natomiast główny nacisk kładł na umiejętność muzyki, śpiewu, malarstwa, 19493 3, 11| nasypach i w fosach. Zrazu umiejscowiona w wyłomie baterii czwartej, 19494 3, 7 | żeby patrzeć, jak inni umierają...~- Jeśli mię pamięć nie 19495 3, 3 | Pchnąć własną duszę, umierając, w te usta... Czemuż ci 19496 1, 17| jakiś i trzymał w ramionach umierającego chłopca lat pięciu, a raczej 19497 3, 9 | Zalany krwią, zawalony umierającymi szaniec został zdobyty. 19498 1, 17| wyszli, gdzie bez drżenia umierali ich bracia.~- Dawaliśmy 19499 1, 4 | Ale nie chwile bieżące umierały, tylko właśnie wola. Jedno 19500 3, 3 | głowy. Przeraźliwe jęki umierania... Gdzie to on tu jest'?~ 19501 2, 2 | przygrzeje słońce wiosenne - i w umieraniu ostatniego potrawu, gdy 19502 3, 13| który kazał okienka zakonnic umieszczać tak wysoko. Zła myśl przewija 19503 1, 17| zamkniętych redut, gdzie kolejno umieszczali swe baterie od pierwszej 19504 1, 15| nie śmiał. Młodzi książęta umieszczeni w pensjonacie prywatnym, 19505 2, 3 | przez płomyk latarni daleko umieszczonej. Mimo woli Rafał zapinał 19506 1, 12| egzamin do klasy piątej i umieszczony został na poetyce w liceum 19507 1, 8 | światło biło z okien dworku. Umilkło wszystko, nawet psy nie 19508 3, 1 | przezroczystym, tchnący jeszcze ledwo umilkłym śpiewem skowrończym, jasnością 19509 1, 16| Jaśnie oświecony kwiat. Mój umiłowany, mój kwiat... Cóż z tego, 19510 2, 1 | niełatwej wcale posadzce umizgów, gdy obecny tutaj bladooki 19511 3, 3 | Żołnierze zlękli się i umknęli. Zająwszy pozycję obronną 19512 3, 6 | grad. Sokolnicki polecił umocnić pod ogniem nieprzyjacielskim 19513 3, 6 | pracował najciężej około umocnienia wioski.~Było już popołudnie, 19514 2, 10| idących, na wsparciu. ich i umocnieniu z granitu, przyniesionego 19515 3, 6 | nie mogły być włączone do umocnionego obszaru.~Kiedy koniec południowy 19516 3, 11| Olbromski przebiegał obwód umocniony w poszukiwaniu dowódcy oddziału, 19517 3, 11| Rybitwami, już ku posterunkom umocnionym za klasztorem św. Jakuba, 19518 3, 11| wieże i mury do odporu umocowane. Parowy, stromo ścięte, 19519 2, 22| grubo i sowiciej, niż się umówił, pożegnany po bratersku, 19520 2, 21| zmarzłym śniegu. Według umowy Rafał siadł na koźle i ujął 19521 1, 12| Wszelako rozległe stosunki umożliwiły otrzymanie drogocennego 19522 2, 7 | takich minut wyszeptała:~- Umrzyjmy już...~Nie zdziwił się. 19523 3, 18| słowa wielkie pułki złączył, umundurował, wyżywił i poruszył. Sprzągł 19524 2, 23| nie mógł pokryć kosztów umundurowania artyleryjskiego obudwu. 19525 1, 17| starego nałogu siadł po umyciu przy tualetce podróżnej, 19526 3, 1 | nieprzyjaciela i, świadomie umykając, skłoniła go, że się zapuścił 19527 1, 11| jeźdźca stara jakaś baba, umykająca w popłochu, z bekiem i z 19528 2, 7 | Widma drzew wracały stamtąd, umykały w górę, strwożone i chwiejne, 19529 1, 7 | zaczęła się była komocja w umysłach. Dużośmy czytali... Uwagi 19530 2, 13| dawne podania i dzieje. W umyśle słuchacza tworzył się jakoby 19531 2, 14| najzabawniejsza... cha, cha!... szkołę umyślił wybudować tu w Stokłosach. 19532 1, 2 | złodziei, więc teraz z młodszą umyślili spróbować z innej beczki.~- 19533 1, 9 | się wysłaniem listu przez umyślnego do rodziców. Nim napasiono 19534 1, 2 | Gromada chłopów, zwołana przez umyślnych na miejsce, jęła się pracy. 19535 1, 7 | albo dmuchał nozdrzami z umysłu, żeby odwiać sieczkę i snadniej 19536 2, 2 | wypoczynku w śmierci, nad którym unaszać się będzie gwar i szczebiot 19537 1, 5 | budziło jej przyjście, i unaszał się sam ponad sobą jak duch.~ 19538 2, 3 | gesetzmässigen, verbesserten und vollkommenen St. Johannis-Loge,. 19539 2, 3 | wie ein Fels im Meere,~Von Ungemach sein Haupt erhebt...~Jeszcze 19540 2, 24| wszystkie szopy i budy, żeby uniemożliwić dostęp do bram. Brama zachodnia 19541 2, 20| ciemną sztolnię nocy. Dał się unieść marzeniom. Przebywał w szczęściu 19542 3, 10| piosenka tym najwyższym uniesieniem... Uśmiech radości, woniejący 19543 3, 5 | tłum oficerów chórem, w uniesieniu, powtarzał ostatnie wyrazy. 19544 3, 1 | Poszła tą drogą za oczyma uniesiona myśl człowiecza, sama jak 19545 1, 8 | teraz już zagasły, najwyżej uniesione, jak tylko to być może, 19546 3, 4 | szalejący orkan radości, ten uniesiony hymn, w jedno słowo zawarte 19547 1, 3 | stroił w bohatera, mnie uniewinniał... Mnie!... - rzekł Rafał 19548 2, 18| robić. Pojadę do Olszyny i uniewinnię cię. Powiedziałem, że pojadę. 19549 3, 3 | sędziego justizy, stróża swobód unii narodowej Kastylian i Aragonów 19550 2, 7 | co czyni łąka. Ale kwiaty unikały wówczas jej oczu. Kryła 19551 3, 13| przez wieś Psary, ażeby uniknąć głównego gościńca, gdzie 19552 2, 21| ująwszy palcami gazę spódnicy uniosła jej lekko i łagodnymi rytmy, 19553 1, 5 | stanęli. Głowy dźwignęły się, uniosły ku sobie, a usta spoiły 19554 3, 14| dachy zaklęsłe... Mijając Uniwersytet widzieli ogromne wyłomy 19555 3, 10| mamrotał Trepka z uprzejmym, z uniżonym pochlebstwem.~- Przecie 19556 1, 8 | go wykonał?~Czemużeś się uniżył aż do ran moich wylewających 19557 3, 4 | z ciosów ciągliwy szum, unosi się w pustynię głowy huk 19558 1, 8 | chytry rozmysł, które się unoszą w kole widnokręga, a wracają 19559 1, 2 | małe, pąsowe, czuł nawet unoszący się nad saniami w czystym 19560 1, 3 | tylko przez gościniec wodny unoszona w jakimś różnym od poprzedniego 19561 1, 11| piorunowymi. Angielski źrebiec Unreclaimed, na którym jeździła, lśniący 19562 1, 5 | łapami. Czarny jego kadłub, unurzany we krwi; wysuwał się z niej 19563 1, 13| naramienniki z napisem: Gli uomini liberi nono fratelli... 19564 2, 11| skostniali, śmiertelnie znużeni, upadając co krok w lotne zaspy przywlekli 19565 2, 10| jest na ziemi.~Niech cię upadającego potrąca w samotności twoja 19566 3, 3 | ranni Hiszpanie, wlekli się upadający.~Siedmiu przypadkowo zgromadzonych 19567 2, 1 | słychać było szelest liści upadających na zeschłą trawę. Rafał 19568 1, 7 | najwyższą ekstazę miłości: upadał na twarz przed szczęściem 19569 2, 15| żałosne kwilenie. Serce upadało w swój grób i leżało w uspokojeniu 19570 2, 14| najzupełniej sarmackiego kroju.~- Upadam do nóg pana hrabiego!... - 19571 1, 3 | chwiejnie płonące, pełne upadków i wybuchów. Aż oto w jej 19572 1, 17| Jak żywa rośnie przed upadłymi oczyma wydma piaszczysta 19573 2, 21| tym straszniejszą miłością upajać się sobą.~Wreszcie, nim 19574 1, 10| toczyła, zabrzmiał znowu upajający szczebiot śmiechu księżniczki. 19575 1, 8 | przed chwilą rozmawiał o upale albo o szemraniu pszczół. 19576 2, 5 | nadchodzącego już wschodu, w noc upalną jak żelazo, gdy stygnie, 19577 2, 9 | odprostowała się w ciągu upalnego dnia. Ślady szły w górę 19578 3, 1 | wiadomość. Dzień to był upalny. Z kurzawy drożnej wynurzył 19579 3, 3 | natarczywością dziennych upałów i zimna nocnego, stąd wreszcie 19580 1, 11| Chłop milczał.~- Michcik, upamiętaj się, na rany Pana naszego 19581 2, 11| najśmielszych górali książę Gintułt uparł się, żeby jechać dalej. 19582 2, 18| się bryczką to tu, to tam, upatrując dyplomatycznie znośnego 19583 2, 10| w zyłak i kościak, to se upatrz takie jedno misce w sobie, 19584 2, 24| terlicą przytnie. Popręgi upiąć nie mocno, bo głupi poprężnicę 19585 2, 12| kartofli w odległym stajanku i upiec je na zaraniu w jałowcowych 19586 1, 2 | linowym w paski, bez żadnego upiększenia. Nie wpięła nawet kwiatu 19587 1, 6 | ostatnia, samotna, przelatywała upierzona strachem nieskończone pola 19588 3, 9 | pańszczyźnianego podwórka, którego upitrasił naprędce kucharz generała 19589 2, 12| podasz zaraz, co tam masz upitraszonego, i kwita! - wrzasnął rozkazującym 19590 3, 3 | nuda wlekła się za nim, uplątywała stopy, jak, kajdany ściskała 19591 3, 15| po zupełnych bezdrożach, upłazami, gdzie sypki miał leciał 19592 2, 9 | Słońce świeciło, a zielone upłazy łagodnie zniżając się w 19593 3, 6 | tysięcy faszyn, trzy tysiące uplótł koszów, dwa tysiące płotów - 19594 2, 9 | zadać pod serce. Nim chwila upłynęła, ten sam wiew odmieniał 19595 2, 17| mówisz?~- Dwanaście już lat upłynie w tym listopadzie miesiącu, 19596 1, 12| ażeby uciec. Ucieka. Noc upływa..."~Całe towarzystwo słuchało 19597 3, 1 | pokoju. Przewidywał, że dni upływać mu będą na grze w karcięta, 19598 3, 3 | wyrazić. Każda z chwil, upływająca między jednym jej poruszeniem 19599 2, 21| wiedzieli nawet o tym, że upływające minuty niosły na falach 19600 1, 4 | kańczuga. Tym porządkiem upływał dzień za dniem.~Przy końcu 19601 2, 20| Jeszcze przez chwilę z upodobaniem zatapiał myśl w kontemplacji 19602 1, 5 | niewinne łono, pełne radości i upojenia. Wydzierał jeden jeszcze 19603 1, 17| jakoby lauru liść na czoło upojone marzeniami, którego już 19604 3, 6 | chwały?~Ale, o Boże mój, upokórz serce...~Daj mi w tym dniu 19605 1, 3 | rozszarpujące mość duszy smaganie upokorzenia.~Ale nade wszystko, nad 19606 3, 14| widok leżących gmachów.~Upokorzyłaś się, Saragosso... - pomyślał 19607 3, 11| przedpiersia, które dawały możność uporczywej obrony. Podobnie wszystkie 19608 1, 12| spostrzegł to, z czym tak uporczywie chcieli go zaznajomić. Na 19609 3, 15| nieprzystępni i niezdobyci w uporze swoim, zupełnie jak Góry 19610 1, 15| i otrzymali świadectwa upoważniające ich jako alumnów do słuchania 19611 2, 17| zwierciadle. Czekali my z upragnieniem zachodu słońca. Ledwie się 19612 2, 17| rąk i nóg - i wreszcie już upragniona śmierć. Ilu to ja tam kamratów 19613 1, 14| a rewolucje najbardziej upragnione niczym innym nie są, tylko 19614 1, 1 | wręczył siostrzeńcowi tak upragniony koniec pawęzu. Rafał z pietyzmem 19615 1, 16| białościenny dom wydał upragnionym i drogim! Gdy najęte szkapięta 19616 3, 13| sadów przy leśnych izbach, uprawę warzyw po Lechach, naukę 19617 3, 17| zakładał sobie wiele na uprawie tego łanu. Miał zamiar siać 19618 1, 7 | jałowcowe przestwory i uprawne pola. W dali, na krańcu 19619 3, 3 | kierunkach ów ogród pracowicie uprawny, zroszony licznymi kanałami, 19620 1, 7 | miejsca, które mijała. Po uprawnych niwach sandomierskich, gdzie 19621 1, 1 | Kielc, była krajem dawno uprawnym, zaludnionym, poprzerzynanym 19622 3, 15| najbardziej dogodnych do uprawy ogrodu, warzyw i pola, widać 19623 3, 6 | raliować się pod lasem, uprowadzał ze sobą kilkunastu wziętych 19624 3, 3 | tam po jednemu i zaczęli uprzątać z drogi szykanę. Nikt im 19625 3, 1 | Mazury. Pułkownik Godebski uprzątnął niebezpieczeństwa z boków 19626 2, 24| konie albo zabierano z nich uprząż, ściągano wozy do przewiezienia 19627 1, 1 | takimi zajedzie, skoro się uprzeć. Co mówię? Wjedzie tam, 19628 2, 20| i dobroci pełne.~- Byłam uprzedzona - mówiła - o waćpanów zamiarach 19629 2, 20| pejzaż po pejzażu rzekła z uprzejmą obojętnością:~- Grudno.~ 19630 2, 21| owych zaprzeczeń pełnych uprzejmego powabu, co są niby znaki 19631 2, 11| chceniem z nicości wesela, uprzejmy i trwały, pozostał na jego 19632 2, 19| konnica dzwoniąc podkowami, uprzężą a bronią. Za nią piechota 19633 3, 6 | szczęk szabel, ostróg, lanc, uprzęży. Tłum drgnął i podał się 19634 1, 12| i godną myśli nigdy nie uprzykrzonych. Dzieje niepodległej siły 19635 1, 7 | własnych, w chuć nieustanną uprzytomniania sobie niedoli.~Wszystko 19636 2, 1 | ławach. Teraz to namacalne uprzytomnienie szkolnej zażyłości było 19637 1, 10| stojące głuchym, dumnym, uprzywilejowanym zastępem, zdawały się nie 19638 2, 1 | haftowanym fraku, z głową upudrowaną i czerwonym nosem. Kłaniał 19639 2, 1 | We drzwiach pokazał się upudrowany czerep gospodarza. - Wina 19640 3, 17| ufundował nową groblę z upustem na palach bitych i odrestaurował 19641 3, 2 | zawsze...~Chwycił lancę upuszczoną na ziemię, siodło na barki, 19642 3, 3 | jak bezsenna praca wulkanu urabia formę krateru. opiewał, 19643 2, 3 | czytał słowa przysięgi. Rafał uradował się do głębi, do cna, jak 19644 3, 15| nieubłaganej.~Uśmiech anielskiego uradowania, który na ustach zmartwychwstał 19645 3, 1 | zebraniu się sił obronnych uradziła starszyzna wykonać niezwłocznie 19646 2, 17| wtedy Bartki francuskie uradziły, żeby się cofać. Generał 19647 2, 18| chcieli.~Co ostatecznie uradzono, zaraz weszło w życie. Osiodłane 19648 3, 6 | teraz spokój tego trupa, urąga mu nieruchoma głowa i dumnie 19649 2, 24| gemajnów, a "przeciwna" taśma urągała samym kordonom u pułkownikowskiego 19650 1, 1 | która ze strumieni górskich urasta. Powiał ku niemu woniejący 19651 1, 3 | do kolosalnych rozmiarów urastać widziadła. Nadchodziły z 19652 2, 17| dwadzieścia cztery godziny urastają w gruczoł tyli jak laskowy 19653 3, 15| ani słowa.~- Życie mi uratował. - Gdzie?~- Pod Burviedro. 19654 2, 12| z jego winy zginęła, dla uratowania swego życia, życia, co obmierzło...