Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library |
Stefan Zeromski Popioly IntraText - Concordances (Hapax - words occurring once) |
Tom, Rozdzial
23672 2, 10| łańcucha, stanął na nogi i zawył radośnie. Wyciągnął ręce 23673 3, 4 | kowadła małe, pracowite, zawzięte kowaliki. Małe to musi być 23674 3, 3 | czaszką w czaszkę z chichotem zawziętości. Dawał Się słyszeć trzask 23675 2, 1 | zabawić się, robić, co chcesz. Zażądaj od Łukasza pieniędzy i powiedz 23676 2, 21| równie jak mąż, z honorami. Zażądała, aby jej podał ramię, i 23677 2, 22| ich twarzy, odzieniu... Zażądali gorzałki. Przyniósł usłużnie 23678 3, 7 | strzemienia z ukłonem, generał zażartował:~- Tak to się sprawiasz, 23679 1, 7 | zamieniły się w zazdrość. Zazdrościł skibom ziemi, kamieniom, 23680 3, 13| niegdyś tego złotego miecza zazdrościły dziecięce oczy!...~Nad ołtarzem 23681 1, 13| Widzisz na wschodzie te smugi zazdrosne, co złocą jasnością obłok 23682 3, 14| Świętego Józefa rysowały się zazębienia, gzygzaki, wariackie na 23683 2, 18| feniks z popiołów. Nowe zażegła ognisko zgryzoty.~- Jak 23684 1, 14| już ich mowa ludzka nie zażegna. Przechadzamy się po lądzie 23685 2, 13| najrzewniejsze pocałunki. Rafał zażenowany stał z boku. Był onieśmielony 23686 3, 6 | jeszcze:~U nas się tam już zazieleniły niwy. Rankiem po parowach 23687 1, 11| zdusiłby pocałunkami owe zaziemskie troski i radości prawdziwie 23688 1, 5 | niedościgłej, zgoła czystej, zaziemskiej, nieprzemierzonej jak niebo. 23689 1, 8 | Twoim krzywdę mą i niechaj zazna serce moje wiecznego spokoju 23690 2, 5 | których przecież nie da zaznać nigdy... Długie pogody, 23691 2, 2 | słowie. Zarazem wszakże zaznacza, że nie jest przekonany 23692 2, 11| wyśpiewując, stróż nocny zaznaczał kwadranse mijających godzin. 23693 2, 10| czyjejś dłoni dobrotliwej, zaznając ciszy i nicości. Tymczasem 23694 1, 12| tak uporczywie chcieli go zaznajomić. Na karcie księgi, którą 23695 1, 2 | chwili śmiali się do rozpuku, zaznajomieni z tobą wskutek tego zdarzenia; 23696 3, 2 | pielęgnował, więc go cokolwiek zaznajomiliśmy z grzecznością. Teraz już 23697 2, 20| około Bożego Narodzenia, zażyć odrobiny emocji. Bez tego 23698 1, 2 | dostał od ojca pozwolenie zażycia faworytalnej "Baśki", młodej 23699 2, 1 | uprzytomnienie szkolnej zażyłości było dla Rafała szczególnie 23700 3, 1 | Gdzie on, tam i my. On zażywa wczasu-spokoju - i nasza 23701 3, 3 | bagnetem przez żołnierski szyk, zażywały rozkoszy z wariatami.~Kapitan 23702 3, 1 | naprzód z takim wrzaskiem, zażywaniem pałasza i mocnych słów komendy, 23703 3, 10| lecz piękny głos młodej, zażywnej i silnej kobiety. Powiodła 23704 1, 12| Marsa, toteż ile się dało zbaczał z traktu wojennego i co 23705 3, 2 | miejsca, na którym stał, zbaczała na lewo ku rzece węższa 23706 2, 11| wieku nikt nie wie i nie zbada... Może gałązkę jego zasadził 23707 3, 17| przyciesi, której by nie zbadał do cna rachunkiem, okiem 23708 3, 12| pieczołowitością jeźdźcy zbadali lasek sosnowy na wzgórzu, 23709 3, 13| po drodze tęgo strzelały.~Zbadawszy wszystko dokładnie Rafał 23710 3, 2 | garbaty od skał okrągłych, zbałwaniony od gór, kraj pochyły, stargany, 23711 2, 3 | potwierdzenie przysięgi całuję słowa Zbawiciela mego...~Ledwie nowy mularz 23712 2, 3 | całego świata Budowniczym, na zbawienie moje i na honor mój nieskalany, 23713 2, 22| Galicji?~- Nie ma Galicji!~- Zbazgrał się...~- Jest, panowie bracia, 23714 3, 1 | jesiennej - wzruszą się i zbełtają fale dwakroć wyżej. Zahuczą 23715 3, 12| pośpiechu. Oczy starca padły na zbiedzone konie. obudwu jeźdźców. 23716 1, 5 | kołtuniaste grzywy i ogony zbiedzonych, włochatych źrebiąt i zasypywał 23717 1, 3 | drzwi z zawias. Filip dopadł zbiega w przedsionku, ale zwinny 23718 2, 9 | straszliwą wydała mu się ta noc zbiegająca szybką stopą ze szczytów 23719 1, 3 | na przechadzkę do ogrodu zbiegającego ku Wiśle po zboczu góry. 23720 3, 3 | w puszczy leśnej i pieśń zbieganego morza w nocy, na nowiu, 23721 3, 1 | przepaściami szybciej od zbieganych koni, gdy skaczą galopem, 23722 1, 15| Ucieszony tak doskonałym zbiegiem wydarzeń, nie chcąc czasu 23723 1, 2 | Helenki. Oprzytomniał. Krew zbiegła mu do serca. Głos zupełnie 23724 2, 22| pamięci Rafała. Ileż to lat zbiegło od ławy w Collegium, od 23725 1, 17| ma tu żadnego bezprawia. Zbiegowie spod sztandaru Jego Cesarskiej 23726 1, 12| pałac dożów ujrzał przyczynę zbiegowiska. Przed samym wejściem do 23727 2, 21| w tańcu, tworzyły dokoła zbielałej twarzy złotolitą burzę.~ 23728 3, 1 | kiedy się w sobie do skoku zbiera. Leciał straszliwy i piękny, 23729 1, 5 | przez zaklęsłe parowy, a zbierając nogi do kupy wypadała z 23730 2, 1 | Teatr się zaczął. Co żywo! Zbierajcie się. Kończcie!~Jak na zawołanie, 23731 3, 17| pracowicie. Dzieci i wyrostki zbierały niezliczone masy kamienia 23732 2, 20| Wskutek niewytłomaczonej zbieżności nastrojów pani Ołowska jak 23733 3, 14| żelaza, kolana tłukły się i zbijały o nastawione urwiska. Wstępował 23734 3, 17| Choćby jutro.~- Kiedy ja się zbiorę!... Ależ ja nie mam...~- 23735 1, 10| starego zamczyska, otaczały zbiorniki spleśniałej wody. Mury jego 23736 3, 9 | i dał się słyszeć szmer, zbiorowe słowo, podobne do szumu 23737 3, 1 | zgiełkliwego chaosu, ze zbiorowiska krzyków rozszarpanej fali, 23738 3, 2 | gromadę uzbrojonego ludu. Zbiorowisko to za zbliżeniem się jeźdźców 23739 3, 8 | tam jest moja biblioteka, zbiory, pamiątki... Żegnaj, stara 23740 3, 14| Krzysztof wydarł się z rąk zbira. Odruchem, czuciem świeżego 23741 2, 1 | ale nie mógł roztrącić zbitego tłumu. Dwaj przeciwnicy 23742 3, 6 | pod osłoną dwu batalionów, zbitych w kupę i wypartych z olszowego 23743 3, 6 | się w truchlejącym tłoku, zbitym w masę, gniotącym człek 23744 1, 1 | Zygmunt...~Urzędnik zamilkł i zbladł. Oczy jego kilkakroć błysnęły 23745 1, 16| Wygnance. Zapomniał się i zbłąkał w puszczy dawnych marzeń. 23746 1, 8 | serca, na rozstajne drogi zbłąkane... Ale oczy Piotra, patrząc 23747 1, 8 | nie istniejący w naturze, zbłąkany w zewnętrznym świecie. Jestem 23748 1, 12| głową i wskazał biczyskiem zbliżające się tuż-tuż obłoki kurzawy. 23749 1, 11| Toteż wolno podjechał do zbliżającej się czeredy. Obok księcia 23750 2, 3 | strony, do których my sami zbliżamy się ze drżeniem. Każcie 23751 3, 9 | wkrótce wojsko rozróżniło zbliżanie się ich dwugłosu. Było tak 23752 3, 3 | wojska, kiedy 16 czerwca zbliżano się do Saragossy. Jeden 23753 2, 21| niego wśród nieustających zbliżeń i oddaleń tańca. Gdy na 23754 1, 5 | nazwać słowem czarę rozkoszy zbliżoną do ust, zawrzeć w nazwie 23755 2, 1 | zginął, ledwie się do niego zbliżyłem i ledwiem poznał jego duszę. 23756 3, 9 | ze szczegółami.~- Kiedy zbliżyliśmy się do szańca, na głos naszych 23757 3, 8 | Po południu czoło kolumny zbliżyło się do Modlina, ale bryczka 23758 3, 6 | noszach, belek i ciężarów byli zbłoceni, zgrzani, brudni, a nade 23759 2, 12| nie żałując. Był do kolan zbłocony, schlastany przez wiatr, 23760 3, 2 | kamionki chroniły wędrowca od zboczenia. Kilkakroć wlazł już to 23761 3, 17| umyślnie zajechałem. Potężniem zboczył z radomskiego traktu.~- 23762 2, 24| przemysłem i pracą kraj wasz zbogacają..."~Lewe skrzydło korpusu 23763 2, 1 | gospodarza. - Wina tu przynoś, zbogacony lokaju! Spasłeś się, gruby 23764 2, 9 | nie wiatrem, lecz żywym zbójcą, który się skrada, żeby 23765 2, 2 | widziało ową walkę zbójców ze zbójcami, że z czasem stanie się 23766 3, 1 | grabieży, hasło gwałtu, zbójecki miecz? Wstali z ciemności 23767 3, 6 | napełniający doliny aż do szczytu zbójeckich okien krzesanicy. Ogarnął 23768 3, 13| łańcuchu gór, po puszczy zbójeckiej. Łysica rozwinęła przed 23769 3, 13| wieków świętokrzyskiego zbójectwa, im założenie pierwszych 23770 2, 10| Słuchaj! - rzekł stojąc nad zbójem - zaduszę cię jak psa! Jesteś 23771 2, 10| na nim cyfrowane portki zbójnickie, cucha i pas?~- Czy ja wiem 23772 2, 10| No, Mocarny, potańcuj...Zbójnickiego!-mruczał dozorca śmiejąc 23773 2, 10| gór jako i ty.~- To ta nie zbójnik.~- No?~- To jakisi sponiewierany 23774 2, 10| skąd? Moze kany ukrad...~- Zbójom ukrad! To musi być chwat!~- 23775 3, 3 | sobie instynkty tropicieli i zbójów. Cedro odnalazł w sobie 23776 2, 10| rad trzymał, ten niedługo zbójował. Zabawili my sie hań u jednej 23777 2, 17| dziurawe jak łachmany na zbóju. Wietrzyk je czasem rozdął, 23778 1, 3 | krzyk prorektora, który zbolałym brzuchogłosem nakazywał 23779 3, 11| pocisków jak i od możliwego zbombardowania z miasta. Najwyższe tu powysypywano 23780 1, 1 | kszykowi, jaskółce w lot nie zborguje. A psy swoje: stanowią dzika 23781 3, 3 | wojsko, służyć miał za punkt zborny, za szpital i miejsce spoczynku. 23782 1, 8 | ziemi świat podobny? Samuel Zborowski, Łaski, Radziwiłły!... A 23783 1, 3 | łódź wolno, jak komięga ze zbożem, poszła tam, dokąd ją skierowali, 23784 1, 7 | okrągłych, lekkich wzgórków, zbożne niwy rozciągały się jak 23785 3, 14| korytarze wychodzą w pola zbożowe, w łany żywiące. Azali spodoba 23786 3, 10| nie chcąc przebąkiwać o zbożu, o urodzajach, o deszczach 23787 3, 3 | piwnic pełnych konania, zbroczeni krwią, w poszarpanych ubraniach, 23788 2, 11| pierwszego konsula, co teraz zbrodniami tyranii napełnia grozą Francję...~ 23789 3, 3 | słysząc ten nocny rozgwar zbrojenia się miasta Fenicjan - Salduby, 23790 2, 17| usiądźmy na nie i płyńmy zbrojnie na Korfu, Cefalonią i inne 23791 1, 17| szańce, wycinano drzewa i zbrojono się według planów groźnego " 23792 2, 12| pola żałobne pod jesień. Zbruździły je już nowe zagony. Żółta, 23793 1, 9 | pokryte splotami sznurów kory, zbrużdżone, o barwie deszczu i szarugi... 23794 3, 6 | Latali do jazdy Rożnieckiego zbryzgani po czuby kit adiutanci. 23795 1, 6 | gadają, że w tym mieście zbudował król spaniały zamek, ale 23796 2, 2 | żelaza rozbijają przemądrze zbudowane kości i doskonałe tkanki. 23797 3, 8 | zgnieść napaścią. Nim most zbudują, przejść Świder i całą siłą 23798 3, 8 | wojenny. Sami tu nic nie zbudujemy. Stracimy tylko tę garstkę 23799 3, 12| nim ludzie na dobre się zbudzą, niezrównany owoc. Cień 23800 2, 14| ma na tyle, żeby w sobie zbudzić dumę.~- Jeżeli możesz powiedzieć, 23801 2, 20| lokaja w codziennym stroju i zbudzili go z drzemki. Ten dowiedziawszy 23802 2, 8 | usnęli. Świtało, gdy Rafał zbudzony został z twardego snu przez 23803 1, 9 | przestraszony szelest, półszept zbudzonych ze snu i zdumionych liści...~ 23804 1, 8 | piersiom oddychać powietrzem, a zbudzonym oczom patrzeć na świętą 23805 3, 15| secinami ludzi bronił się przed zbuntowaną okolicą kapitan Wyganowski. 23806 3, 15| Mata, Herbes itd., były zbuntowane i w stanie wojny. Oddziałek 23807 2, 17| nasze dzieje. Już wtedy wódz zbuntowanych Murzynów, Tussen-Luwertiur, 23808 1, 13| bronił się przed Wenecjanami, zbuntowanym motłochem weroliskim i chłopstwem 23809 3, 11| kiedy wydane zostały rozkazy zburzenia starego kościoła, żeby z 23810 3, 8 | starego zawistnika.~- Jak zburzenie pałacu "Pod Blachą"... - 23811 2, 8 | na straszny dziedziniec zburzonego zamczyska. W górze, na zrębach 23812 3, 11| przedmostowego ku Trześni zburzono ze szczętem. Z natury swego 23813 3, 11| Czyliż nie widzisz, co zburzy te kult! Patrz!~- Widzę 23814 3, 1 | posępne ruiny kościołów, które zburzyło najście barbarzyńców. Sterczały 23815 3, 11| miasta. Słyszałeś?~- Nie zburzysz!~Nowe rozległy się strzały. 23816 3, 14| zrujnowaną, na poszarpane zburzyszcze. Szedł zrazu naprzód, potem 23817 1, 1 | Gdzie zamierał?~Może na zburzyszczu wysokich skał, które się 23818 2, 2 | ziemskim przestworze"... moje zbutwiałe serce uderzy jeszcze. A 23819 2, 12| litości darował mu, co mógł zbyć bez żalu: zdarte zawadiackie 23820 1, 13| wrzaskiem i plastyczną aż do zbytku mimiką ktoś opowiadał niemożliwe 23821 2, 14| schodząc ze stopni ganku bez zbytniego pośpiechu. - Nareszcie pan 23822 1, 1 | lepszym pożytkowaniu ról zbywa... - nieśmiało wtrącił~urzędnik. - 23823 1, 16| naprowadziła ją na Kraków i Grudno. Zbywał ją szczegółami, które już 23824 2, 7 | niedostępnych drożynach, które zdają się gardzić przechodniem, 23825 3, 3 | wiadomość, że jest. Nie zdając sobie wcale z tego sprawy 23826 2, 17| wyspo, wyspo!~Ziemskim zdałaś nam się rajem, gdy my z 23827 1, 8 | przez zęby ściśnięte:~- Zdałbyś mi waćpan rachunek z takiego 23828 1, 7 | pomocą dźwięków urwanych, zdań ledwie zaczętych, okrzyków, 23829 2, 2 | jedynie o chwilę bieżącą, o zdarcie koszuli Dejaniry. Gdy wreszcie 23830 3, 3 | odrzwiami. Rzucili się na nią i zdarli suknie. Aliści nagła przeszkoda... 23831 3, 6 | pozornie dezerterujący, zdarłszy konia wędzidłem tak wysoko, 23832 1, 5 | w piersi Rafała. Pazury zdarły w szmaty, w strzępy kożuch 23833 1, 11| szybkobiegacz amazonki, choć zdarty munsztukiem, rwał jeszcze 23834 2, 12| dziewczynina w brudnym fartuszku i zdartych trepciach. Rafał szybkim 23835 1, 15| którzy teraz, dziwnym losu zdarzeniem, byli mimowolnymi siewcami 23836 3, 16| Pomedytowali, pogwarzyli o dziwnym zdarzeniu i odeszli. Cedro został 23837 3, 15| każdej.~- Ba! Jeśli się zdarzy, że pójdziesz stąd w stronę 23838 1, 13| Że wódz zabrał oficerów zdatnych, więc imion między nami 23839 3, 14| marzenia, na poły wiedząc, że zdąża ku miejscu, które był zdobywał 23840 3, 11| cugle konia i na piechotę zdążać już to ku baszcie nad Rybitwami, 23841 2, 22| są za jedni, skąd i dokąd zdążają. Z malowanej szafy wydobył 23842 3, 1 | Skalski, dowodzący siłą zdążającą od strony Kota, widział 23843 2, 18| młodzieńcy lekkomyślni, zdążający na karnawał do Krakowa. 23844 3, 8 | skrzydłami koszar wojskowych, zdążała do szyi drugiego biretu, 23845 3, 8 | ręką. Zeszli ku rzece i zdążali jej wybrzeżem, pustkami 23846 3, 8 | czy się to uda, bo właśnie zdążam na radę wojenną.~- Och, 23847 3, 1 | jeszcze od zorzy, a w rzeczy zdechła, gęsta i gnijąca woda, karmicielka 23848 1, 1 | przy sobie, i byłby zadał zdechłemu zwierzęciu cios jeszcze 23849 2, 21| modlitw albo niech z chwałą zdechnie od kul dragońskich! Ależ 23850 2, 21| na kartę. Tak lub inaczej zdecydować w ciągu tych godzin o całej 23851 1, 5 | bitwę pod Arcole, co teraz zdecydowała los Włoch. Dowiedziawszy 23852 2, 20| namyśle i głośnej naradzie zdecydowali, że należy pójść niezwłocznie 23853 3, 1 | się ucieczką i tak dalece zdecydowaną, że Gajkoś wstrzymał konia. 23854 1, 11| młodego chłopca z gestami zdecydowanymi, nagłymi, piorunowymi. Angielski 23855 3, 3 | towarzysza Gajkosia. Nim wróg zdecyduje się na skok - pęd konia 23856 2, 7 | szczęśliwości...~- Więc zdejm ubranie. Podrzemy suknie 23857 2, 22| nie mają na czym. Niech zdejmą mundury, odepną pióra, obszyją 23858 1, 10| chrapkę. Czapki gałgan nie zdejmuje ze łba przede mną. Folwark 23859 2, 10| było, kieś zesłabł, a nie zdek i nie zdoleł iść, kie cie 23860 3, 6 | z trzech dział (gdy dwa zdemontowane i rozbite zostały na placu), 23861 3, 6 | generałem. Teraz walił się nań zdemoralizowany batalion. Wprędce napełnili 23862 3, 3 | że wcześniej czy później zdepcą i stratują, cokolwiek by 23863 2, 11| wzgardziła mną i odeszła, któraś zdeptała głowę moją i serce, i duszę 23864 2, 9 | wyraźniejszych dowodów i znalazł je w zdeptanej ziemi... Czarne, wilgotne 23865 2, 17| fałszywymi przysięgi, nie zdeptaniem słabego, nie pobratymstwem 23866 2, 10| me docliwiło, cok wzion i zdezenterował. We dnie jek sie krył, a 23867 2, 10| co był z Luptowa, juści zdezenterowali my oba. Kaz było iść? He, 23868 3, 6 | złożyć na ziemi lance, zdjąć Czapki i włazić ostrożnie 23869 3, 8 | dziwacznie teraz wyglądał po zdjęciu pontonów. Tłukły się w nim 23870 1, 8 | ze srebrnym feldcechem, zdjętą znad łóżka, położono mu 23871 2, 3 | światła!~Za trzecim uderzeniem zdjęto z oczu Rafała zasłonę.~- 23872 1, 15| tak dokuczliwy, że stawał zdjęty trwogą najgłębszą, strachem 23873 1, 12| wszystko przez sześćset lat dla zdławienia i zniszczenia praw motłochu, 23874 2, 13| mu w piersi, ale wnet je zdławiły wspomnienia... Znowu zamknęło 23875 3, 4 | trzymające przemocą wody zdławione.~A wywala się i bucha nie 23876 2, 19| opustoszałymi placami, w zdławionej piersi miasta, rozległ się 23877 2, 2 | w pościeli i miał zamiar zdmuchnąć świecę, gdy drzwi się znowu 23878 3, 4 | szpitalu, jak Cesarz stolicę zdobędzie... Ziąb szelma podły... 23879 3, 1 | przez wieki kształtuje i zdobi; jak jedne brzegi sępimi 23880 3, 3 | strzał. Oblężeni Hiszpanie zdobyci zostali wreszcie jeden po 23881 3, 6 | taksując pojmane konie i zdobycz. Starszy wachmistrz śmiał 23882 2, 2 | długością a niskością zabiegów i zdobyczy żywota zapragnął odpocząć 23883 3, 9 | bagnetem pułku Weyssenhoffa zdobyła wioskę Grochów najeżoną 23884 3, 11| ostatniego klasztoru, aż wreszcie zdobyły go wraz z czterema armatami.~ 23885 3, 2 | mu się, że w tej chwili zdobywa ostrogi rycerskie.~W ciągu 23886 2, 24| na przedmieścia. Wypadło zdobywać miasto wstępnym bojem. Żołnierze 23887 3, 6 | na oszańcowane chałupy, zdobywali każdą piędź ziemi, każdy 23888 2, 24| Idąc na kule, w gęsty dym, zdobywano dom po domu, stodołę po 23889 3, 11| żołnierzy i chłopów pod parciem zdobywczej kolumny austriackiej. Nadaremnie 23890 2, 20| warkocza włosów, którego nie zdołałby pewno objąć żołnierską swą 23891 2, 11| nędzni ledwie wątłymi myślami zdołamy obejść te drogi przezeń 23892 2, 10| zesłabł, a nie zdek i nie zdoleł iść, kie cie postrzał ozbił 23893 1, 11| Wtedy zaciskał pięście i zdolen był rwać włosy z głowy. 23894 2, 10| sie nic. Ha, kie juz telo zdoles wytrzymać, to sie w tobie, 23895 3, 11| wszech sił, ale nie była zdolna odtrącić naporu masy. Oficerowie 23896 3, 3 | swym polu, a słowo nie jest zdolne wyrazić. Każda z chwil, 23897 3, 3 | artyleryjskiej, którą ze zdolniejszych ułanów i piechurów składał 23898 1, 14| rozumie: zapuścić się w knieję zdrad, matactw, oszustw, podejść 23899 3, 6 | przekona się, jak to tam zdradnie a głęboko. Falenty są jak 23900 1, 13| ostatniego postrzału, zarzutu zdrady. Wszystko, co czynię, toć 23901 2, 17| wroga, wlec ze sobą, to zdradzą w najgorszej chwili. Generał 23902 3, 6 | dokuczał, poniewierał, zdradzał. Z domu, spod dachu, na 23903 3, 1 | wyłomy, przez które wali się zdradziecka napaść odwiecznych sił i 23904 2, 24| kilka strzałów. Jeden z tych zdradzieckich pocisków ranił generała 23905 3, 1 | szatańskim sprytem wysnute ze zdradzieckiego mózgu urzędników, które 23906 1, 15| przyczynił się do tego Jarzymski zdradzieckim podpowiadaniem. Rafał tak 23907 3, 1 | Bawarami. Sasy mię podle zdradziły, nie chcą się bić z Prusakami, 23908 1, 1 | nicości, jak płaczem cichym zdradzone wyznanie wzruszeń przedwiecznych, 23909 1, 10| pałac, ściany były mocno zdrapane, figury otłuczone, kolumny 23910 1, 5 | okiennicy. Spojrzał weń i zdrętwiał. Tuż, o dwa kroki przed 23911 3, 6 | z całej duszy i wzniósł zdrętwiałą i ciężką rękę, ale nie mógł 23912 1, 7 | to on sam wyrywa z niego zdrętwiałymi palcami owe krzyki duszy, 23913 1, 1 | długi sopel, zwisając ze zdrewniałego mchu, z kory popękanej i 23914 2, 2 | miejsca boleści Demetry, więc zdrój Antion i Smutny Kamień. 23915 2, 20| nieoczekiwane wahanie się uczuć. Jak zdroje dotychczas nie znane wybuchały 23916 2, 14| ze starannością człowieka zdrowego, który baczy na wszystko, 23917 2, 24| wnet jazda zajmowała dla zdrożonych koni stodoły, szopy, stajenki 23918 3, 6 | Gibnij chustkę, to ci łeb zdrutuję, fersztanden? Odgibam ci 23919 1, 16| subtelny kielich i zdusił go, zdruzgotał, spalił pocałunkami.~Jednego 23920 1, 5 | wreszcie opadły. Zbliżył do zdruzgotanej mordy twarz i mówił w nią:~- 23921 3, 15| się trawy, a radosny krzew zdrzewistrącza-wistarii, barwę nieba południowego 23922 3, 1 | a najstarszych wiarusów zdumiał, że japy rozdziawiali i 23923 2, 21| niemieje i ludzie stają zdumieni wokoło. Mijała chwila czekania. 23924 1, 3 | sieni. Ku jego wielkiemu zdumieniu-ustąpiły. Weszli cicho jak upiory 23925 1, 1 | sobie na plecy to brzemię ze zdumiewającą siłą. Poszli na dół. Co 23926 2, 2 | oczy naiwne i badawcze, zdumiewające oczy olbrzymiego dziecka. 23927 1, 11| Zrównał się z nią. Ujrzała go zdumiona, wielkimi oczyma. Ale i 23928 3, 1 | wyprawy. Najbardziej był zdumiony, kiedy porucznik Wychliński 23929 3, 3 | gardziel. Wymacała krtań i zdusiła. Płaty krwi załopotały mu 23930 1, 11| rozszarpał, z jakąż nienawiścią zdusiłby pocałunkami owe zaziemskie 23931 1, 5 | żmij wylęgłych pod sercem, zdusiły go za gardło. Serce nie 23932 2, 10| biedzie do gardła skocys... A zdusis! Hej!~ 23933 2, 10| garściach dziką siłę do zduszenia gardzieli, która przed chwilą 23934 3, 15| żeby nie ulec doszczętnemu zduszeniu przez wielkie siły. Prawie 23935 3, 6 | ze zmarszczonym czołem i zduszoną w głosie rozpaczą.~Po chwili 23936 2, 19| się czwarta postać. Wicher zduszonego westchnienia przeleciał 23937 1, 1 | szczekanie wyłamało się z jego zduszonej gardzieli. Wstał ze swego 23938 2, 24| złość, nigdzie nie mógł zdybać, tak przed nim chyżo Niemce 23939 2, 13| zimno. A gdzieżeście się to zdybali? To dobrze, że przybywasz, 23940 1, 5 | ciemnych jaskiniach nocy coś zdycha i daremnie prosi o łaskę.~ 23941 2, 17| znowu, jaszczurki a gady zdychają i gniją zalane w swych karpach 23942 3, 6 | widoku. Chrapnął jak ongi zdychająca Baśka, wspiął się dęba i 23943 3, 2 | się jak jego wierny koń, zdychający na pampeluńskiej drodze. 23944 1, 17| wznak i zamknął oczy.~- Zdychajcie! Wszystko mi jedno. Teraz 23945 1, 6 | światy...~- A tyś, chłopie, zdychał wedle zagona, jako ta krowa 23946 3, 2 | jeszcze do zjedzenia, bo zdycham z głodu.~Ksiądz podniósł 23947 2, 2 | upadku, pomsty, zbrodni, zdychania w hańbie. Co kiedykolwiek 23948 2, 1 | drwił Jarzymski -ale jeszcze zdyshonorować przed śmiercią dla uniknięcia 23949 2, 7 | kamiennym łożysku pieniła się zdyszana, niemilknąca chuć potoku, 23950 3, 6 | igłami szukały pracowicie, zdyszanych od trudu, kłów ziół wiosennych.~ 23951 3, 1 | wieczny otamują i zwolnią zdyszanymi piersiami. Wyniosłe czuby 23952 1, 12| pokoleń własnymi rękoma zdziałało...~W parę tygodni później 23953 1, 1 | Twarz jego była szara, oczy zdziczałe. Naglił siostrzeńca do pośpiechu 23954 2, 11| tym miejscu.~Potęga szumu zdziczałej wody powiadała dzieje boju. 23955 2, 7 | Jak mąż ślepy, głuchy i zdziczały w mękach zazdrości, osłaniał 23956 3, 5 | potarganym odzieniu, z twarzami zdziczałymi i czarnymi od prochu.~- 23957 3, 3 | zgrozy ściągnęło męstwo i zdziczenie bojowe.~Jakże jesteś piękna... - 23958 1, 5 | Dekrecie pochwały dla księdza Zdziechowicza z Piekoszowa"...~- Wiem. 23959 3, 10| ukazał mu twarz niemal zdziecinniałą.~- Nie ma Krzysia... -wypowiedział 23960 1, 12| republikańską, która za nic zdzierała z miasta sześć milionów 23961 2, 8 | broniła, jak ręce zbója zdzierały z niej suknie, szarpały 23962 3, 6 | kapustą, wynoszono worki, zdzierano co nowsze poszycia ze strzech 23963 1, 14| zwierzchnikiem, tyranem, zdziercą, oszustem, jest większym 23964 1, 14| tykając ludzi, tych właśnie zdzierców i tyranów?~- Bardzo to niedaleki 23965 1, 14| stokroć złem niż jego tyrania, zdzierstwo i oszustwo. A ze złego, 23966 1, 14| tylko samej tyranii, samemu zdzierstwu, samemu oszustwu.~- Doskonale! 23967 3, 6 | został za groblę, sformował zdziesiątkowany Godebskiego batalion. Stanął 23968 1, 8 | w ciągu tych dni chwile zdziwień prawie bolesnych, a jednak 23969 2, 1 | jego twarzy odmalowało się zdziwienie, prawie zdumienie. Przez 23970 3, 6 | pierza. Tam i sam wędrowała zdziwiona, osierociała kura. Połamane 23971 3, 2 | kapała za kołnierz jakaś zębata woda. Mantelzak, po wyjęciu 23972 3, 14| wykręcały się w ostrych zębcach kamieni jakby schwytane 23973 1, 1 | ai-ai-ai! Na oko wszystkie i zębcami! Wyganały dzika tylego jak 23974 3, 3 | podłodze koziorem źgały po żebrach, a tyś im radeczki dać nie 23975 1, 12| Czyliż - myślał - nie są jak żebracy wyciągający rękę? Udają 23976 2, 17| odpędzacie od swego proga żebraka wędrownego. Ale, jeśli wola 23977 2, 17| głuchą noc przepływał. Kazano żebrakowi podać wieczerzę. Panowie 23978 3, 3 | Wówczas cała siła francuska zebrała się w kolumnę, żeby wtargnąć 23979 3, 7 | wszystkie swoje trzy bataliony zebrali w kupę i uszli... ~Rafał 23980 1, 12| przybysza podczas jednego z zebrań towarzyskich w pałacu Morosini. 23981 2, 24| regularnym starciu świeżo zebrana jazda nie mogła wytrzymać 23982 2, 1 | Kobrynia...~- A trafił na zebranie niby masonów... - przerwał 23983 3, 1 | konia dopaść go nie mógł. Po zebraniu się sił obronnych uradziła 23984 2, 24| nie czują. Sąd wojenny, zebrany natychmiast, skazał ich 23985 1, 15| bułkę. Miał właśnie wyłożyć zebranym dowodzenie de porositate 23986 3, 5 | rogacz trafiony pod piąte żebro... - mruczał Niezabitowski.~- 23987 1, 1 | niedotykalne, zamglone, przedziwnie żebrzące o pamięć. Był daleko od 23988 2, 14| przez ściśnięte zęby - nie żebrzę i nie bawię się z własnej 23989 2, 14| nimi znalazłem gościnę...~- Żebyż to gościnę! Zaczął się tu, 23990 2, 9 | przemieniać się i doskonalić. Nie zechciała być dłużej nędznym głazem, 23991 2, 11| prosił przybyszów, żeby zechcieli zaczekać na przebudzenie 23992 1, 13| mi nie zadali. Wiem, że zedrą ze mnie ostatni strzęp dobrego 23993 1, 17| Bogusławskiego, Zabłockiego, Zeferyna, Zieleniewskiego, Godebskiego, 23994 3, 2 | wściekłości przymknięte, w rękach -żegadła. Gdyby przynajmniej można 23995 2, 2 | młoda krew z rany zadanej żegadłem zbója, spłynął i obmył twarz 23996 1, 14| przed bram ą domu sławnego zegarmistrza Bregueta i książę z niechęcią 23997 1, 12| jeden przed drugim wieżę zegarową. Rzucił okiem i spostrzegł 23998 2, 11| zasadził tutaj pierwszy żeglarz fenicki, może rzucił ziarno 23999 1, 12| owa bazylika. Niestrudzeni żeglarze, waleczni żołnierze, najprzemyślniejsi 24000 2, 21| kimś rozmawiać, witać się, żegnać, ukrywać w sobie spiskowca 24001 2, 17| odkryli głowy. Milczą i żegnają się oczyma z lądem, co ich 24002 3, 6 | i zaraz wyszedł, prędko żegnając obecnych. Za nim Pelletier. 24003 3, 9 | Pułkownicy i szefowie z żalem go żegnali. Posiliwszy się, czym było 24004 2, 17| zwierzyć się a ugwarzyć? Naród zegnany ze wszech stron, z czterech 24005 2, 24| z Rajkowy na Czyżykowo (Zeisgendorf). Pierwsza kolumna, czyli 24006 3, 3 | onego podwórza, bo nas tu zejdą i wyduszą jak gniazdo myszów. 24007 2, 21| chwilę znowu:~- Stamtąd zejdziesz...~Szereg ukłonów i cichych, 24008 1, 1 | po wsi, że jutro mają się zejść wszyscy, kto żyw. Na mój 24009 1, 2 | wyzwie tu wszystkich i zeklnie. Będzie się z każdym bił 24010 2, 1 | lepiej, bobym z miejsca zekpał.~- Powiedzże mi: a ty co 24011 3, 4 | klangor dzwonków, chrzęst żelastwa w zaprzęgu furgonu, łoskot 24012 3, 3 | wańtuchami piasku, kamieniami, żelastwem i wszelkim rupieciem. Z 24013 1, 7 | się, że istotnie zdarte żelaziwa ledwie się trzymały u kopyt. 24014 1, 16| jak kołczan obłych strzał żelazno-zielonych, gibkich, kończystych, opatrzonych 24015 2, 22| sześciołokciowe, z dzidami i żeleźcami na końcu. Nie było to wojsko 24016 2, 1 | nie wytrzymasz, żeby nie zełgać.~- Zauważyłem - przekrzyczał 24017 2, 12| a z przedziwnym artyzmem zełgane historie i bawił się żywo 24018 1, 14| stojąc pod gradem kul u mostu Zelwy! Po tej hańbie, która mi 24019 1, 8 | żeby południowy upał nieco zelżał. Wtem psy drzemiące dźwignęły 24020 1, 7 | siebie. W jednej rozmowie zelżył mię, w drugiej zagroził...~- 24021 2, 7 | wydzierać z niego, gdy śpi, zelżywe tchnienie wieków...~Do dnia, 24022 1, 4 | buchała teraz lawa wyrazów zelżywych, złych, nikczemnych, jakoby 24023 2, 21| Taniec znów. Uśmiech. Oczy zemdlałe w zaśnieniu. W różanych 24024 1, 5 | później szepnęła cicho, zemdlałymi słowami:~- Jakim sposobem 24025 3, 6 | Pewien Polaczek galicyjski zemknął ku nam fasami na Komorów, 24026 1, 8 | poświaty gwiazd błyszczących w zenicie. Około północy nad owymi 24027 1, 7 | jasny lazur aż do samego zenitu, w zagięciach dźwięku, który 24028 3, 6 | Nic jednak, nic nie mogło zepchnąć go z miejsca.~Z nagła jakiś 24029 3, 6 | wypoczywających za kościołem, zepchnęło ją znowu z grobli i wzgórza. 24030 3, 3 | Zamordowano ich bagnetem i zepchnięto do wspólnego z tamtymi grobu. 24031 3, 14| leżał wyrwany z węgłów, zepchnięty z przyciesi, zdruzgotany 24032 3, 6 | pierwszy zbity cug. Kilkunastu zepchniętych z kulbak lancami wrzeszczało 24033 3, 6 | tylko na to, żeby nie być zepchniętym do stawu.~Anizetka, Szpilka... - 24034 2, 13| Aurore~Sur son char amene Zéphir...~Ale Krzysztof przerzucił 24035 1, 10| osobą swoją przerwać śmiech, zepsuć chwilę radości, nie mógł 24036 2, 23| się, że sami Galicjanie zepsuli swą myśl zbyt długo zatrzymując 24037 1, 5 | by było nasze działanie zepsuło. Udałem się sam..."~- Kto 24038 3, 14| Ile tam naszego narodu zepsuły za pierwszego oblężenia! 24039 2, 24| Brama w istocie była na poły zepsuta i bez obrony. Bataliony 24040 2, 22| na szubienicy krukom za żer służyli.~- No, no... Żeby 24041 2, 1 | W mgnieniu źrenicy owa żerdka poczęła śmigać i szeroko 24042 3, 2 | zadzierzgnięte na poprzeczną żerdź w taki sposób, jak się wiesza 24043 3, 2 | słupy parkanu z poprzeczną żerdzią. Do tej poprzecznicy właśnie 24044 2, 7 | uderzeń. Po wygrodzonych żerdziami drogach, obok których stoją 24045 2, 17| drugi i wnet jak na komendę zerwały się wszystkie zajadle pędzić 24046 2, 17| nasza z nim komunikacja zerwana. Poszli my z armią włoską. 24047 3, 3 | Wolno, kryjąc za sobą pęk zerwany, poszedł ku ognisku. Szyldwach 24048 3, 2 | patrzał na białe place po zerwanych ze ścian obrazach, gdzie 24049 3, 9 | starodawną drogą na Gocław, Lasy, Zerzeń, Miedzeszyn, Falenicę i 24050 3, 4 | dzieje uciekać, jak psom zerzniętym batami, spod Krupczyc, spod 24051 2, 17| białą nicią w stu miejscach ześcibany, buty jeść wrzeszczą, że 24052 1, 7 | noga za nogą. Koła bryczki zeskakiwały z korzenia na korzeń albo 24053 2, 10| tak zyć. Gorzej było, kieś zesłabł, a nie zdek i nie zdoleł 24054 3, 1 | mi, powiada, na ratunek zesłani. Ja przecie z Prusakami 24055 3, 3 | lufie karabina zgrzytnął i ześliznął się siny promień sztyletu. 24056 3, 6 | wiele przecięło więzów. Ześliznęło się jakoby po kościach i 24057 3, 6 | infidelium, nie zapomnę, żeśmy spali pod jedną kołdrą.~- 24058 1, 11| wypadek zbliżał go, łączył, zespalał z nową krainą. A co raz 24059 3, 10| na widok twarzy szarej, zestarzałej, surowej i smutnej. Nie 24060 3, 8 | siebie:~- Aha, już wiem... Zestarzeliśmy się, mości panie, od tamtych 24061 1, 14| taktycznych, do obliczeń, zestawień... Widziałem dawniej w jego 24062 3, 6 | skrzydła Austriaków wciąż się zestępują i łączą, jak stary, ćwiczony 24063 3, 15| gęsiego, jeden za drugim, zestrachane konie ciągnąc za uzdy po 24064 1, 5 | długich namysłach wrócił do zestrachanych koni, znalazł Rafała leżącego 24065 3, 15| z tych wypraw poranieni, zestrzelani nieraz potężnie od gerylasów, 24066 3, 6 | obozowiskach. Nie przeczuło, gdy zestrzelany kulami na polu leżał półumarły, 24067 2, 17| ostatniej nitki, spracowany a zeszarpany od womitów, bez siły w sobie 24068 1, 7 | bujna nie puściła w lasach. Zeszłoroczne igły i suche liście zaściełały 24069 1, 16| kapelusz używany już w roku zeszłym przez członków familii, 24070 3, 3 | truchłem, nogi i ręce już zesztywniały, ale twarz spokojowi grobu 24071 1, 8 | listy. Był także osobny zeszyt z grubego papieru, oprawiony 24072 3, 17| jakimiś dobrami administrował, zetknąwszy się z nim obwieścił mu radosną 24073 2, 2 | jest sekretarz... Ilekroć zetknę się z pięknym światem Greków, 24074 2, 13| gdzieżeście się panowie zetknęli? - spytał stary pan.~- W 24075 1, 7 | pękała niby przyodziewek zetlały, rozłażący się to tu, to 24076 3, 6 | na brusie łeb od zamachu zetnę, wiesz ty o tym? Jak cię 24077 2, 2 | rękoma, mówił modlitwę do Zeusa i bogów: "Niech o nim kiedyś 24078 2, 5 | adamaszkowe ściany zasłaniały od zewnętrznego szmeru. Było dokoła niej 24079 3, 3 | grzyb obojętności porósł i zeżarł, ludzie bez twarz;, a z 24080 3, 14| żółtego kołnierza ziemia zeżarła, a teraz woda gnoi!~- No, 24081 3, 3 | znalazł się w sferze światła, zezem padającego z góry, buchnął 24082 3, 9 | wezwani z Nadbrzezia i Kępy zeznali, że cała siła austriacka, 24083 2, 12| odmawiającego wszelkich zeznań, według nowej procedury 24084 3, 15| mieszkańca i wydobyć od niego zeznanie. Jedni z tych jeńców nielicznych 24085 3, 9 | Zagoździa, strwożeni wieśniacy zeznawali, że Niemce dopiero co przeszły 24086 3, 1 | rzeki, ciekną przez lasy. Zeżrą owoce cudzego posiewu u 24087 2, 1 | zaczął się przedzierać do zezującego prześmiewcy, ale nie mógł 24088 1, 7 | Ojciec wypędził go z domu, zezwalając na przebywanie w nim tylko 24089 1, 14| że podpisywałeś z jego zezwolenia nawet imię jego na swych 24090 2, 3 | Mocą powierzoną mi, za zezwoleniem wszystkich Braci, przyjmuję 24091 2, 19| pod wąsem. Aże po sercu źga, jak se pomyśleć. O, stoi, 24092 2, 2 | pustynię, by znowu w samotności żgać, podniecać i wyostrzać myśl 24093 3, 11| czyje też są. Któż bo mógł zgadnąć? Byłyż to kości Jadźwingów 24094 3, 6 | ogniste, czerwone oczy. Zgadnij, w którą też zmienił się 24095 3, 6 | też zmienił się teraz... Zgaduj, zgadula... Coś w Rafale 24096 3, 11| pokoleń, dumając sobie i zgadując nadaremnie, czyje też są. 24097 3, 6 | zmienił się teraz... Zgaduj, zgadula... Coś w Rafale rozciąga 24098 1, 7 | wywiezienia Rafała. Cześnik zgadywał, dokąd to powędruje wypędzony 24099 2, 18| na ciebie? Wiem, że nie zgadzasz się z ojcem, że nie możecie 24100 2, 1 | się Szpic.~- Takeście już zgałganieli - zaczął ryczeć rotmistrz - 24101 3, 3 | baby na podłodze koziorem źgały po żebrach, a tyś im radeczki 24102 3, 3 | wariatki co posłuszniejsze zganiano na kupę, żeby ich wypędzić 24103 3, 1 | nie wie, na żywy Bóg, co zganić, a co pochwalić w glicie, 24104 3, 10| w nim uderzyło na widok zgarbionej figury w zgrzebnym kitlu, 24105 3, 3 | trwożliwie a namiętnym ruchem zgarnęły, objęły, schwyciły róże 24106 3, 11| rozkazał:~- Wydrzyj im lonty i zgaś! Nie daj świętych popiołów! 24107 3, 11| śmierci i bada przyszłe dzieje zgasłego człowieka... Rozkosz znajdował 24108 2, 11| patrzał na wszystko okiem zgasłym tak samo, jakby miał przed 24109 3, 3 | patrzał na niego sennymi, zgasłymi oczyma i ledwie go w półmroku 24110 1, 5 | szelesty zginęły... W kuchni zgaszono łuczywo. Słychać było, jak 24111 2, 24| Błota dróg, dopiero co zgęstniałe i ścięte od przymrozka nocnego, 24112 2, 1 | trzy razy dziennie tokaj zgęstniały. I tylko dlatego...~- Ale 24113 2, 3 | usłyszał głos majora:~- Każ mu zgiąć lewe kolano, położyć rękę 24114 2, 21| miejsc i chyłkiem, wpół zgięci skoczyli za ognisko. Do 24115 1, 7 | spływały ku nim cudnymi zgięciami zagonów, jakoby głosy przerozmaite 24116 1, 5 | bolesnym szeptem... Cała postać zgięła się, złamała i przytuliła 24117 3, 9 | wtem posłyszał tętent i zgiełkliwe głosy od strony placówek. 24118 3, 1 | mórz. Z dzikiego huku, ze zgiełkliwego chaosu, ze zbiorowiska krzyków 24119 2, 15| zimorodek przeleciał z ostrym, zgiełkliwym, donośnym śpiewem. Lot jego 24120 1, 5 | jeszcze z pyska prawej ręki, zgiętej skurczem śmiertelnym. Ustał. 24121 1, 7 | niewolnik w jarzmie z krzyżem zgiętym, poszarpanym batem siepacza, 24122 1, 3 | Zimno.~- Musimy lecieć, bo zginiemy. Uciekajmy!~Rzucili się 24123 3, 15| tysięcy razy szedłem oślep na zginienie, żeby raz nie być już podłym 24124 2, 14| zagłady... Mnie tu kto zgładzi, mnie wytępi w Stokłosach? 24125 2, 1 | tylko jutro przy szopie zgładzić swoją straszną szpadą, wsławioną 24126 3, 1 | niewiasty i dzieci miasta zgładzonego Numancji, po którym nie 24127 1, 1 | obywatelstwo Zachodniej Galicji zgłaszało się do nadwornego komisarza, 24128 2, 2 | ciała. Zacznie tam na nowo zgłębiać, ważyć i przenikać duchem 24129 3, 12| austriackiego w mieście, Rafał zgłębiał swoje położenie. Jakże się 24130 1, 7 | dogasała zorza. Niknące zglisko jej lśniło jeszcze przez 24131 3, 13| stodół nie ma... Czerwone zgliszcze pełga kiedy niekiedy w tym 24132 3, 2 | opustoszałą. Wiara była zgłodniała, konie zmordowane, więc 24133 3, 16| załomotało jak jastrząb zgłodzony i straszliwy. Gniew pognał 24134 2, 1 | aktorki, która do reszty zgłupiała ujrzawszy boleść wyrytą 24135 2, 18| rozległo się wśród pola.~Zgłuszył je śmiały i potężny tętent 24136 3, 8 | napaść!~- Dobra rada... - źgnął go szyderstwem Zajączek.~- 24137 1, 7 | w słońcu, co pali aż do zgnicia wszelkiego truchła, pod 24138 3, 8 | krypach, to znaczy garstką. Tę zgnieść napaścią. Nim most zbudują, 24139 2, 22| ci zapłać. Gdyby nie ty, zgniliby my w lochach abo na szubienicy 24140 2, 17| duchowim, skąd wywala się ziew zgniły z zapachem smoły niesmoły... 24141 1, 12| pustą lagunę, zalewisko zgniłych wysp, gdzie królował przypływ 24142 1, 4 | Brzydził się nią jak starym, zgniłym próchnem i bezgranicznie 24143 2, 22| w Warszawie! Z prośbą o zgodę w oczach spojrzał na Cedrę 24144 2, 8 | olbrzymi kraj niczyj, krzyk zgodny i śpiewny.~Wywoływali swe 24145 1, 3 | rady nie ma. Musisz się zgodzić na tak niewinny i słodki 24146 2, 1 | rozkładaniem rąk cześnik zgodził się na wyjazd syna. Od tego 24147 2, 18| pod ganek. Tyle że dedy zgonicie.~- Proszę cię, Trepka...~- 24148 2, 9 | brzeg przewieźć chcieli. Zgonionemu przyszło na myśl słowo " 24149 1, 17| kanoniera, ażeby między zgonionych oficerów, idących z pola 24150 2, 24| świeciły, a kolana tężały jak zgonionym zającom. Mimo wszelkie braki, 24151 3, 1 | noc. Niewidzialne w niej zgonne odmęty poczęły szumieć. 24152 3, 11| oficerom. Ruchy jego były zgorączkowane, słowa gwałtowne i nieopatrzne. 24153 1, 7 | jeszcze szerokie, czarne place zgorzałej ziemi, których murawa przejąć 24154 2, 9 | podobny do czarnego cienia, do zgorzałych zwłok, w których płonie 24155 2, 18| miłość, która tyle już sercu zgotowała zawodów, owa miłość-krzywda, 24156 2, 11| mozołach rozniecili ogień, zgotowali wody i jaki taki posiłek. 24157 1, 6 | nocować przyńdzie, to mu zgra cosi łeb urwie. Król ogłosił, 24158 3, 12| błogosławiony chryzmat pociechy. Zgrabiałe, bezwładne race zsuwają 24159 1, 1 | rozpal trochę ognia. Ręce mi zgrabiały.~Strzelec w mgnieniu oka 24160 1, 17| czym i jak. Wciąż tylko zgrabiałymi palcami przyciskał do piersi, 24161 1, 1 | płytkie trzewiki. Kłaniał się zgrabnie, mierząc Nardzewskiego uważnym 24162 1, 10| Ukłonił się ruchem pewnym, zgrabniejszym daleko bardziej niż poprzednio, 24163 1, 13| dufanie w siebie, cześć dla zgrabności swych łydek i siły w gnatach - 24164 2, 16| że tylko konno, i to na zgrabnym koniu, można było przemknąć 24165 3, 2 | ginąć podle, wśród podłej zgrai, wśród rozżartych zwierząt 24166 3, 1 | Zwycięstwo nad ową półsenną zgrają nie przyszło jednak z łatwością. 24167 1, 16| Wymówiono mu mieszkanie, zgrał się w karty do nitki, spadło 24168 2, 3 | pytanie: czy chce należeć do zgromadzenia praktykującego te cnoty? - 24169 3, 2 | przestępstwach, jakie tylko zgromadzić może w szczupłe ramy anegdoty 24170 1, 1 | żeby się jutro cała wieś zgromadziła na dziedzińcu dworskim. 24171 1, 17| niebezpieczne. Nieprzyjaciel zgromadziwszy mnóstwo łodzi i promów usiłował 24172 3, 8 | go ze sobą i przedstawił zgromadzonym. Mało kto zwrócił na to