Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Stefan Zeromski
Popioly

IntraText - Concordances

(Hapax - words occurring once)
plasa-podry | podrz-popad | popal-powie | powij-przec | przed-przew | przez-przyz | psalm-rozbi | rozbl-rozwa | rozwe-scier | sciet-skrzy | skubi-splas | splat-strun | strup-szczy | szedi-tepie | tepil-ubieg | ubiel-urato | uratu-wawol | wawoz-wiose | wiosk-wsteg | wstep-wylaz | wylec-wyszy | wytac-zadum | zadus-zapew | zapia-zawst | zawyl-zgrom | zgroz-zolto | zolwi-zzuwa

      Tom, Rozdzial
11529 1, 4 | zawrócić na stole. Umiała pląsać w miejscu, wolno i lekko, 11530 1, 2 | lecz wybuchem radości, pląsaniem ze szczęścia. Oczy, złączone 11531 1, 7 | do taktu z ich melodyjnym pląsem, zgrzytała z cicha starczym, 11532 1, 5 | kieszeni. Klucz ów był to płaski ułomek kutego żelaza, mający 11533 3, 6 | posunął się dalej, żeby z płaskiego wzniesienia szerzej okiem 11534 1, 17| przylgnął do niego jak płaskorzeźba. Nie podnosił oczu...~Żeby 11535 1, 12| serpentyny, alabastry, wazy, płaskorzeźby egipskie, snycerskie dzieła 11536 3, 3 | darmo rzucali się w płone płaskowyże ku Fuentes nie spotykając 11537 2, 13| zjechał z wynioślejszych płaskowzgórz, z garbów bezleśnych w sam 11538 2, 14| leżał w lasach, między dwoma płaskowzgórzami, a w dolinie niewielkiej 11539 3, 15| wzniosły się w górę na płaskowzgórze kraju Sobrarbe, między górnym 11540 1, 16| kraniec niwy leżącej na płaskowzgórzu, które z dwu stron okalał 11541 3, 5 | oficerskie z czarnymi na plastronach znakami.~- Co to jest? - 11542 3, 6 | krótkie kurtki z białymi plastronami, białe spodnie, kamasze 11543 1, 13| gdzie indziej z wrzaskiem i plastyczną do zbytku mimiką ktoś 11544 1, 2 | tłum szlachty, głośno, z plastycznymi ruchami rozmawiającej, i 11545 1, 7 | widzenia, których potęgi, plastyki, dotykalności nie sposób 11546 1, 2 | wszystkich puszczono się w pląsy, zatoczono mazura, jakiego 11547 3, 6 | zachlastani do ramion ciepłych płaszczów i utytłani w błocie do kolan. 11548 2, 1 | podający kapelusze, laski, płaszczyki, okrywki. Cała banda z hałasem 11549 1, 14| w kąt karetki, owinięty płaszczykiem, książę śmiał się patrząc 11550 2, 11| Sennie nad jej mokrymi płaszczyznami, dokoła nieskończonych rowów, 11551 2, 21| ściągnij buty, udrzyj z koszuli płat i zawiń nogi.~Spełnił to 11552 1, 17| bramy Pradelli, gdzieś pod platanem w drodze do Redela, który 11553 1, 17| Miglioretto śliczną niegdyś, platanową aleją. Nie ocalało tu ani 11554 3, 3 | wysadzanych drzewem eukaliptusa i platanu w rozdole rzeki Ebro. Wiódł 11555 3, 3 | pierwszym piętrze w niewielką platformę. Drzwi prowadziły na zamknięte 11556 3, 13| strzępiastych i rozprysłych płatkach kielichów, o brunatnych 11557 1, 17| natarczywie, jak od robotnika płatnego na dniówkę. Szedł tedy wciąż 11558 3, 1 | Kajetan Stokowski, późniejszy płatnik pułkowy Gnatowski, Linkiewicz, 11559 3, 15| nowoczesne. Nie myśl, żeby to był płatny zdrajca. Mówię, że to Hiszpan, 11560 1, 1 | całkiem inny sentyment. Amicus Plato...~- No, niech tam, ale 11561 1, 8 | zaprzężona do wolantki suto platowanej. Z powozu wyskoczył na ziemię 11562 1, 14| uczniów Davida, stylobates en plâtre sur les bas-reliefs przez 11563 1, 5 | Radość go niosła przez zaspy. Pławił się w nich i kopał, nim 11564 1, 5 | odbijały się od zmarzłej ziemi: pławiła się w tumanach śniegowych 11565 1, 7 | Dotknięte żarem wiosennego ognia pławiły czuby swoich gałązek w powiewach, 11566 2, 6 | rdzenia i warstw drzewa. Płazy te miały teraz nie swoje 11567 3, 6 | armat i wozów formował za plebanią, nad stawem, u jego niskiego 11568 3, 11| łuna rozpostarła się nad plebaniami Świętego Pawła, które stanęły 11569 2, 21| drzwi były obite słomianą plecionką, ściany ogacone mchem i 11570 3, 3 | Gdybym byt pierwszym władcą plemienia, które cię wydało, imieniem 11571 1, 14| starcie rodu łacińskiego z plemieniem germańskim. Szli przeciwko 11572 3, 10| powolne znikanie zmysłu plemiennego bytu. Poczucie hańby zżarło 11573 3, 10| Trzeba było ratować. Honor plemienny za jaką bądź cenę musiał 11574 3, 1 | i wiekuistej w ludzkich plemionach sławy... Wielki, płomienny 11575 3, 11| tuż za murem bujnie się plenił. Wewnątrz kościoła stali 11576 2, 20| wszelkie wskazówki i polecenia. plenipotentowi mego męża, który sprawę 11577 2, 17| San-Susi, w Dondon Noël, w Plesans - Sylla, w okolicach Port 11578 2, 9 | miedzianej, którą jaśniejąca pleśń rannej zorzy powleka. Coraz 11579 1, 1 | próchnie rudozielonym od pleśni. Skomlenie psów w zagajnikach 11580 3, 1 | potworne łapy, wielkie pletwy brzuchowe rzucą się naprzód 11581 1, 1 | Krakowie chleba, na poły z plewami spieczonego... Zważ waszmość, 11582 1, 5 | chałup z kalenicami, jak plewy rozwiane na boisku, jak 11583 1, 2 | mogła, oberwaną w tańcu plisę swe j sukienki. Rafał zobaczył 11584 1, 2 | araba i matki polki. Była płocha, żywa, a przecie nad wszelkie 11585 1, 7 | dziwnie uroczy, lękliwy, płochy i czuły. Zdawało się, że 11586 1, 8 | młodzieniec. Rzucił na ręce lokaja płócienny kitel i z pięknym ukłonem 11587 2, 1 | żyrandole, świeczniki w płóciennych futerałach. Zimno i nieprzyjemny 11588 3, 1 | się oceanu poczęła jako płód i jednego dnia przez ocean 11589 2, 8 | odwrócić głowę. Ujrzał wtedy w płomieniach buchającego ogniska bandę 11590 3, 8 | Ciężko westchnął. Obejrzał płomieniami oczu twarze generałów i 11591 3, 3 | skrzywienia ust zionęły dwa płomienic: duma i boleść. Wyganowski 11592 2, 7 | niebieskawoszare kamienie. Nad łuną jej płomieniejącą zwieszają się tu i tam mokre, 11593 2, 14| tym zieleńsze, im bardziej płomienistą była barwa zwisających liści. 11594 3, 3 | marzył Cedro, pełen płomienistego wesela i zachwytu, mierząc 11595 2, 3 | szczerości, na gwieździe płomienistej.~Wykonał znowu trzy trudne 11596 3, 2 | runęła w miękką ziemię. Ustał płomienisty oddech...~Pełen głębokiego 11597 2, 20| ręce i oczyma zatopionymi w płomieniu świecy. W pewnej chwili, 11598 3, 1 | plemionach sławy... Wielki, płomienny siłacz - Diaz Campeador 11599 1, 8 | stopy Twojej, jak w dniach płomiennych pozwoliłeś odpocząć krzykowi 11600 2, 11| Każda gałązka była obarczona płomiennymi kulami dojrzewającego owocu. 11601 1, 1 | i niewidoczny błękitnawy płomyczek biegał to tu, to tam po 11602 1, 7 | sinego dymu i małe jadowite płomyczki zaczęły pożerać suche igły 11603 1, 7 | barwę niebios, która z wolna płonąć zaczynała, w żywe jej odbicie 11604 1, 2 | usta, wreszcie blask świecy płonącej w rogu izby na stole... 11605 1, 8 | stała nad tym szlakiem, płonącym w nocnej głębi. Olchy wybujałe 11606 2, 3 | dwa wielkie lichtarze z płonącymi świecami, w głębi, obok 11607 3, 1 | jak w zeschłej gąbce. W płonej ich masie, w chropawej odraźliwości 11608 2, 11| i owdzie lśniąca murawa płoniła się w ciepłym zaciszu przykop 11609 2, 10| nagorse. Ty sie trzym! Choć i płono, choć i boli... Wytrzymies, 11610 2, 9 | nie zwracał na nich uwagi, płoszył tu i tam stado kozic, ale 11611 1, 1 | dzików gonili, jelenie my płoszyli z Lisowskich lasów po 11612 3, 9 | przewalał się przez próg i płot. Po zapłociu stali parobcy 11613 2, 1 | tak głośno.~- Cóż znowu ci plotą?~- Przypominam tu bladookiemu, 11614 3, 2 | stron wygrodzona niewysokimi płotami z surowych głazów. Te właśnie 11615 1, 7 | rozeszła się po dworach plotka-domysł, tłumacząca przyczyny nocnej 11616 2, 9 | jakąś wiadomość, huśtały na płótnach swych bezdźwięczny wyraz 11617 2, 1 | głucho zasłonione sczerniałym płótnem firanek, drzwi pozamykane. 11618 3, 4 | nie jak obrazy malowane na płótnie, nie jak rzeźby z marmuru, 11619 3, 3 | Krzysztof prał w falach Ebra płótno swej chorągiewki, gdy się 11620 3, 17| karczował nowinę. Jeszcze stały płowiejącymi pasami owsy po polach. Był 11621 2, 17| cienia nie zaznał. Włos płowy, od słot i pożaru słońca 11622 1, 16| Rafał widział jej głowę z płowymi włosami przesuwającą się 11623 2, 9 | uwalać ręce w dymiącej krwi i pluć w nikczemne, zastygłe, wywrócone 11624 3, 4 | lewkonia leży na piersiach, na płucach dziurawych, a dobrotliwy 11625 1, 8 | spłowiały na słońcu i w czasie pluchot, że przypominać mogły bardziej 11626 1, 13| szlachectwa mieć prawo do plucia z loży w teatrze na lud. 11627 2, 1 | łotry, jesteście!~- Bij pludra!~- Hab Acht!- rozległ się 11628 2, 22| kwita! Na kwaśne jabłko pludrów!~- Zaraz, nie koniec jeszcze - 11629 2, 24| Wisłę się wszczepił! A tera, pludrze, portkiś zgubił, tak zmykasz! 11630 1, 16| sandomierskich. Chodził za pługami, dozorował siewu, jeździł 11631 2, 17| honorze niepokalanym rycerzy plugawą i nędzną zemstą się parać. 11632 2, 12| jeszcze swe podłe, nędzne, plugawe uczucia, łachmany gnojowe. 11633 1, 4 | uszu z karczem rybackich, z plugawych siedlisk miasta. W takich 11634 1, 14| zamienić w policzek albo plunięcie w natarczywe ślepia, pchnęło 11635 1, 14| strachu. oni przecie plus puissants que les Monarques. 11636 1, 3 | szelest odbitych fal. Deszcz pluskał bez ustanku.~- Wyciągniemy 11637 2, 17| sterczących pod brzegiem, żeby z pluskiem leciały w kamienne ostoje. 11638 1, 8 | złocistą drogę. Kiedy niekiedy plusnęła płotka igrając z radosnym 11639 2, 9 | niekiedy coś na powierzchni plusnęło cicho, że ucho ledwo mogło 11640 2, 17| wtedy, co mocy w ramieniu! Plusnęły nasze działa, wszystkie 11641 3, 1 | Skrzelami trzepie w topieliska, pluszcze ogonem. Łeb jego ostry uśmiecha 11642 3, 1 | rozszarpanej fali, z szelestów i pluszczeń coraz wyżej wydobywał się 11643 2, 1 | kamizelkę koloru słomy, pluszowy cylinder i lśniące buty 11644 2, 24| Jeźdźca grzeje brat-koń, gdy pluta obu batem bije a wicher 11645 2, 24| raziła napadających ogniem plutonowym, a dwie armaty, ustawione 11646 3, 3 | bruk. Oficerowie sformowali plutony i popod murami dążyli co 11647 3, 4 | garnuszek, zanurzył wargi w płyn i pił chciwie, nienasycenie. 11648 2, 9 | w las i trafił na potok płynący z boku góry. Poznał go... 11649 2, 7 | odłamami góry, obłokami płynącymi w lazurze nieba, dwiema 11650 2, 17| statki, usiądźmy na nie i płyńmy zbrojnie na Korfu, Cefalonią 11651 2, 9 | szorujący, kamienny szum potoku, płynna jego melodia, jak się przez 11652 3, 1 | otworzeliska przepaści, roztrącą płynne łoże swe i pociągną szereg 11653 3, 4 | i strugi cichej, słonej, płynnej krwi.~Senne, znużone, spłakane 11654 3, 6 | wiorsty, zza lasku, z wolna, płynnie, powabnie grając w słońcu 11655 1, 2 | coraz głośniej, śmielej, płynniej, kwieciściej. Biegał między 11656 2, 21| na rzece:~Rozłączył ich płynny, powabny pląs. Odeszła wśród 11657 1, 12| której głębi znajdowała się płyta. Zdjął , wszedł i znalazł 11658 2, 12| swych leżącą zdradę, jak płytę z granitu. Chciał się otrząsnąć 11659 2, 15| nigdy nie był. Szeroko, płytko rozlana woda bez najlżejszego 11660 1, 3 | pchnięcie z czoła. Groźna, pływająca szyba posłusznie usuwała 11661 1, 12| Duże jeszcze kołatało się w pływającym mieście zgromadzenie emigrantów 11662 1, 8 | Ja należę do bardzo złych pływaków. O jednego też mniej. I 11663 1, 3 | łotrze! Mów, coś tam robił!~- Pływałem łódką.~- Czyją?~Rafał umilkł 11664 3, 6 | słów bez sensu i związku pływało koło uszu. Oczy nie mogły 11665 3, 1 | mchów żółtych i szarych pnączów. Z daleka od brzegu i calca 11666 2, 10| nijakiej ni ma, jako ten pniak w lesie: po wierchu mocny, 11667 3, 17| przeważnie liściasty. Obok pniaka ściętego wysoko, który oblazł 11668 3, 6 | Rafał potykał się na kępach, pniakach, gałęziach, właził na ciała 11669 1, 10| pokorą spoczywały na jego pniu, bulwach, gnatach, sękach, 11670 1, 1 | szło z samotni leśnych wtóre, po trzecie i, sącząc 11671 1, 2 | chwilę jeszcze z grzeczności pobawić i ruszyć dalej dla odszukania 11672 1, 10| dziwacznie. - Gdy się waść pobawisz i poznasz nieco świata, 11673 2, 1 | bajać, to my się mało nie pobeczeli. Chociaż co do szermierki, 11674 2, 1 | rychło pierwszy przymrozek pobieli suche liście...~Podniósł 11675 3, 3 | palcami prawej. Czynu to pobieżnie, ze spokojem i ostrożnością, 11676 2, 22| Tarnowskimi Górami. Prusaków my pobili, a teraz sami w nogi co 11677 2, 22| podobno Polaków Prusaki pobiły, a zaraz potem same uciekły.~- 11678 2, 24| Gdańska, gdyby Menard został pobity, zdarzył się wypadek, który 11679 1, 7 | spostrzegli się, kiedy blask świec pobladł i sprzęty bardziej widocznymi 11680 3, 9 | mógł przed sobą dojrzeć. Pobłądziwszy w ciemności, wyszedł za 11681 3, 6 | Ogarnął go łagodny śmiech i pobłażliwa litość nad wszystkim. Nawet 11682 3, 10| nogi. Spojrzenie, zarazem pobłażliwe i wyniosłe, padało na gości 11683 3, 7 | Gintułt uśmiechnął się pobłażliwie.~- Ojciec pisał tu do mnie 11684 2, 1 | w dyliżansie. W jednym z pobliskich salonów stary kamerdyner 11685 3, 3 | powietrza, wśród walenia w mury pobliskie oskardów saperskich, wpośród 11686 1, 7 | i co się z nim dzieje, w pobliskiej kępie olszyny rozległ się 11687 1, 7 | wydłużone odbicia widać było w pobłyskliwej wodzie stawu - i nie mógł 11688 3, 9 | A w wyraźnym objawieniu~Pobłyskuje promień w cieniu.~ ~Już 11689 1, 1 | korzeniem, wszczepiając pazury pobocznych skrętów w każdy zuchelek 11690 3, 3 | Wynieśli go żołnierze z pobojowiska.~Noc wtedy spadała na wrzące 11691 2, 17| razy, braciszkowie moi, na pobojowiszczu gonisz zajadły, święty ugór 11692 2, 17| zostawił ta zresztą komendant pobratymca jednego z drugim w glicie, 11693 2, 7 | puszcz macierzystych. A wokół pobratymczo stały poszczerbione turnie. 11694 2, 17| zdeptaniem słabego, nie pobratymstwem z zakonem zbójców walczy 11695 1, 15| W tym czasie najbliższe pobratymstwo Rafał zawarł z koleżką Jarzymskim. 11696 1, 7 | przeciągły, głuchy, cudzy pobrzęk. Wówczas mimo woli nasuwał 11697 1, 2 | pawim piórem. Pas z kółkami pobrzękiwał na nim, a stalowe podkówki 11698 2, 21| wdarli się na wyniosłość pobrzeża. Ale skoro tylko ukazali 11699 1, 17| wierzby i eukaliptusy na pobrzeżach, a z nagła... cóż to'? Jak 11700 3, 6 | ku przodowi batalionu i pobrzeżu lasku. Rafał, zostawszy 11701 2, 1 | dotychczas w spokoju, jak gdyby pobudką do czynu. Opanowała wszystkich 11702 2, 3 | życia mego, nie dam żadnej pobudki, ażeby skrytości rozniesione 11703 3, 7 | okiennic, ławek i stołków pobudowali obrońcy. miasta rodzaj chatek, 11704 3, 10| nas czynami, instytucjami, pobudzaniem do rozpusty. Za pięćdziesiąt 11705 3, 8 | pójdzie na ziemie pruskie i pobudzi Wszechniemce - co wtedy? 11706 1, 7 | żeby też słowo!~Rafał, pobudzony przez szczególne uczucie, 11707 3, 11| Nadbrzezia, z Zarzykowic i poburzonych szańców. Kule te śmigały 11708 3, 2 | pokiwał głową... Później pocałował go w ramię i rzekł mu do 11709 1, 2 | piękność i rozkosz głębia nocy pochłania i życzliwie zataja. Gdy 11710 1, 3 | Bezdenna cisza nocy zimowej pochłaniała wszystkie te uczucia chwiejnie 11711 1, 5 | Piekoszowa"...~- Wiem. Dobrze. Pochlebcom zawsze dobrze, w gazetach 11712 3, 3 | błękitnej przepasce. Jesteś, pochlebiam sobie, pierwszy raz przy 11713 3, 1 | lansjerski strój!~- Próżno mi pochlebiasz.~- Po sprawiedliwości mówię... 11714 3, 10| z uprzejmym, z uniżonym pochlebstwem.~- Przecie to widać...~- 11715 2, 23| niezrównanej wartości, że cena ich pochłonęła wszystkie niemal dublony 11716 1, 2 | policzki, oczy, zdało się, pochłonęły migotliwe blaski pochodni 11717 2, 2 | więc dziecięcia Demetry. Pochłonięcie zasianego przez skibę ziemi. 11718 3, 4 | badyl umarłego kwiatu, za pochłonięciem młodą, sprawiedliwą i dumną 11719 3, 11| go nie słuchał. Cały był pochłonięty ekspedycją kapitana Czajkowskiego 11720 2, 13| niezamożnym krewniakiem może pochlubić się nowomodnym urządzeniem 11721 2, 12| odmianę, nadzieję...~Był pochmurny dzień. Obłoki o kształtach 11722 3, 3 | na murze. Trwała i wysoka pochmurówka z cegły zamykała uliczkę 11723 1, 13| darmo. Iść trzeba wiekuistym pochodem. Trza w karach odrobić wszystko 11724 2, 2 | ponad światem jako wiekuista pochodnia...~Rafał miał oczy spuszczone 11725 2, 22| szablicami najrozmaitszej miary i pochodzenia.~Zbliżało się południe. 11726 1, 9 | Mimo to wszyscy wytrwali w pochodzie. Ubłoceni do kolan, w nocy 11727 2, 2 | podziemne głębie, z których pochodziły. Całe ciało trzęsło się, 11728 3, 11| szczętem Austriaków pod nią pochowam.~- Świętego Jakuba! - zawołał 11729 1, 14| pogrzeb, kiedy już trup pochowany w ziemi, a spadek rozerwali 11730 3, 6 | stanął jak wryty.~Bratek pochrapywał nozdrzami i strzygł uszyma.~ 11731 2, 12| ni owak, i grając wciąż, pochrząkiwali i pokaszliwali, nie wiedząc, 11732 1, 3 | odstaw. Z największą pochwałą akceptuję projekt.~- Moglibyśmy 11733 2, 22| stopni od prostego kanoniera. Pochwalam myśl... A nawet będę 11734 1, 1 | Niechże się i dzika okolica pochwali.~Po chwili dodał:~- Poczciwa 11735 1, 12| się szyderczo. Oni, którzy pochwalili zamordowanie kapitana Laurier 11736 1, 5 | mu się wymykały dźwięki pochwalne. Jakże wielbił swą Baśkę! 11737 1, 12| po polsku:~- Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus...~- Na wieki 11738 3, 11| murów klasztornych. Tam pochwyceni zostali przez chłopów Gintułta, 11739 1, 6 | w którym nie ma czasu na pochwycenie tchu z powierza. Leciał 11740 1, 2 | się na oślep, a lewą ręką pochwyciła ramię Rafała: On instynktownym 11741 2, 17| cichaczem z Modeny do Otranto, pochwyćmy statki, usiądźmy na nie 11742 2, 2 | czystej swojej postaci, nie pochwycona jeszcze przez myśl ani nawet 11743 2, 17| Tussen-Luwertiur, zdradą pochwycony został, odesłany do Francji 11744 2, 21| ujrzał, że Krzysztof kozikiem pochwyconym ze stołu rozdziera brzeg 11745 1, 17| żałośnie dźwiękły. Ledwie pochwytny szmer w ścianach przeniknął 11746 1, 8 | Książę chłodził się, z lekka pochylając kapelusz. Oczy jego z natarczywą 11747 2, 13| rozmowy. Nade wszystko gdy pochylała się z szeptem gorączkowym 11748 2, 11| między gajami rozległe, pochyłe trawniki, zamknięte ze wszech 11749 3, 6 | którego mogły dosięgnąć bez pochylenia korpusu ciała. Tam je chwyciły 11750 2, 20| ruchach, sposobie mówienia, w pochyleniach głowy, kiedy zwracała się, 11751 3, 10| obok instrumentu. To samo pochylenie głowy, ten sam wyraz twarzy. 11752 2, 2 | odpowiedział przyjaznym pochyleniem wielkiej głowy i uśmiechem 11753 2, 3 | i wieziono po nierównej pochylni. Wreszcie, pozostawiony 11754 3, 3 | rzucili się ciałem swym na pochylnię wrót, wpełzli przez górny 11755 1, 3 | wybrnęli i znaleźli się na pochyłych zagonach.~Rafał usłyszał, 11756 2, 7 | spienionej wody. Leżała na zboczu pochyłym ku południowi. Szeptający 11757 2, 20| zobaczyć, ale ciekawość, leniwy pociąg, żeby spojrzeć na dawno 11758 3, 15| cybucha, kiedy niekiedy pociągając tęgie łyki z kubka, a właściwie 11759 1, 1 | ciepłą wodą.~Rafał, słysząc pociągającą muzykę szorowania wnętrza 11760 2, 20| cechować niewymowny powab, coś pociągającego, naturalnego, pięknego, 11761 2, 15| pragnienia. Jedno, co go pociągało, gdy się budził, i co zamykało 11762 1, 4 | to śmiech cyniczny, to pociąganie bez kierunku, bez celu, 11763 2, 19| i Olbromski, potrącani i pociągnięci przez ciżbę, szli, a raczej 11764 3, 6 | świstem, a oficer był w pocie. Czuł, że rana pod pachą 11765 2, 10| Wyrwę ci z serca ostatnią pociechę, jakobym wyrywał ślepcowi 11766 3, 12| i błogosławiony chryzmat pociechy. Zgrabiałe, bezwładne race 11767 2, 17| wyśledzić, to ci ino łza z oka pociecze. Najbliższy ząb gór, Portofino, 11768 1, 17| trzęśli się z zimna. Twarze pociemniały i zmora wionęła wskroś miasta...~ 11769 2, 17| że umiera. Wziął go szef pocieszać i uspokajać. Nic nie rzekł 11770 3, 8 | ostatnie jest szczególnie pocieszającą nowiną. Nieprzyjaciel rozsiadł 11771 3, 8 | Rafał usiłował skleić coś pocieszającego, ale książę machnął ręką. 11772 2, 12| tego człowieka, ale jeszcze pocieszał się, ile mógł, że go oczy 11773 1, 3 | Całą siłą woli, rozumowań, pocieszeń odpychał ten widok, zamazywał 11774 2, 20| która mu się od razu stała pocieszycielką:~Idę sobie do wojska - i 11775 3, 6 | i myciu rany, ale się i pocieszył, gdy go lekarz zapewnił, 11776 3, 13| ramiona, piersi i ręce pocięte. Ale naokół, w pustych sąsiekach, 11777 3, 9 | i znowu rył nasypy ziemi pociskami krwawych oczu. Długo to 11778 1, 7 | okrzykiem, jakimś ledwie początkiem śmiechu, i niby na skrzydłach 11779 3, 17| kwapił się do domu.~W Wyrwach początkowo mieszkał w czworaku, który 11780 1, 14| zbiegów, awanturników i poczciwców. Dąbrowski jest pionem czy 11781 1, 8 | francuszczyzna przymusowa? A Kreys poczciwina z niemieckim? A stary tancmistrz 11782 1, 13| Dąbrowski wyciągnął rękę. Poczciwy uśmiech z serca rozjaśnił 11783 2, 2 | żywota, napisany w chwili poczęcia ziemi między morzem a lądem 11784 2, 21| zupełnej miary, leży mi w poczekalni jak pień olszowy, konie 11785 2, 14| krwi gryzłem czekając w poczekalniach, składając wizyty, jeżdżąc, 11786 3, 3 | Nie, ja tu sobie posiedzę. Poczekam na ciebie. Obudzę cię za 11787 3, 11| Panny Marii. Stare, wyschłe, poczerniałe, powyginane, różnokształtne 11788 3, 12| związku snuły się w jego poczerniałych wargach. Rafał marzył jak 11789 3, 2 | wielowiecznych oprawach, wraz z poczerniałymi obrazami w grubych ramach 11790 2, 1 | karcianym.~Jarzymski z lekka poczerwieniał i niedbale strzepywał pył 11791 2, 5 | pniami drzew, w noc słabo poczerwieniałą u brzega od nie zastygłej 11792 2, 22| nie mam nawet czym kolegów poczęstować. Ale wiecie co... Jest tu 11793 3, 6 | Daj mi w tym dniu rozkaz poczęty w mądrości, żebym jego szańcem 11794 2, 21| wdziewa buty...~- Cóż my poczniemy? - szeptał coraz ciszej.~- 11795 2, 24| marszu, na postojach, nocą na pocztach uczył starszy żołnierza, 11796 2, 1 | dyliżansem pocztowym. Wprost z pocztamtu udał się do pałacu księcia 11797 3, 15| zerwane... Mówiłeś, że kresy pocztowe zostały dzięki twoim staraniom 11798 3, 11| Kobiernikom, by wkrótce rzucić pocztowemu cugle konia i na piechotę 11799 2, 24| stajenki i wozówki. Tam je pocztowi z miejsca rozkulbaczali, 11800 2, 22| około stu człowieka wraz z pocztowymi i pośli my na Niemców nocą. 11801 2, 6 | Sandomierza. Suto płaciła pocztylionom od stacji do stacji, zmieniała 11802 3, 6 | a żal ów rznie się wśród poczucia krzywdy, zniewagi, wskroś 11803 2, 21| miłość, żądza, przesycona poczuciem utraty. Nie czuł patrząc 11804 2, 19| patrzaj! Odechce ci się, jak poczujesz, jak powąchasz, czym takie 11805 1, 1 | szkapska, ale tak, żeby przecie poczuły. Ale cóż ta mieli jechać " 11806 1, 5 | się była i zginęła. Z dala poczuwszy wilka konięta dźwignęły 11807 1, 2 | właśnie, z nagła ujrzawszy poczwarę, krzyknęła, rzuciła się 11808 2, 23| każdy z was życie swoje poczyna...~Ścisnął Cedro rękę towarzysza 11809 1, 14| do swej Ameryki. Tam się poczynają i ciągną nowe dzieje okręgu 11810 2, 17| najemnych szwajcarów nie poczytał świat, tedy on proponuje 11811 2, 23| najszczęśliwszy dzień życia poczytuję ten, który po dwunastoletnim 11812 1, 11| ognia, że swe sny i furie poczytywał za rzeczywistość. Ileż to 11813 1, 2 | ars, różne media i remedia podając... Ale fluctuantur podczas 11814 2, 1 | topora. Zjawili się lokaje podający kapelusze, laski, płaszczyki, 11815 3, 8 | niewątpliwa. Nie dlatego jednak podałem zdrową i jedyną radę, tylko 11816 2, 24| odstawiły chłopca do czat, te podały go dalej, stanął przed 11817 1, 8 | miejscu, a sam siadł na brzegu podanego krzesełka. Gdy zdjął kapelusz, 11818 2, 13| ciekawsze, legendy, dawne podania i dzieje. W umyśle słuchacza 11819 3, 3 | krócej, niż zajmie czasu podanie z rąk do rąk nabitego karabin...~ 11820 3, 10| ze dworu.~Obiad, naprędce podany dla księcia i jego świty, 11821 3, 2 | poszarpał swoją koszulę, podarł na pasy i użył ich na bandaże, 11822 3, 3 | wzięli go na cel. Gdy zginął podarty kulami, roztrącili wariatów 11823 3, 2 | jak nagie kolana wyłażą z podartych spodni. Usta były zakneblowane 11824 1, 15| zatłuszczonymi stołami i podartymi bilardy miał tajemniczy 11825 1, 7 | piasku. Wówczas bryczka ledwo podawała się naprzód, monotonnie 11826 3, 7 | obozu.~- Tam właśnie i ja podążę.~- Książę pan wstępuje do 11827 2, 11| suknie lżejsze i cieńsze podążyli we wskazanym kierunku. Willa 11828 1, 11| jeźdźca. Wówczas czartowskim podbechtaniem wiedziony schylił się i 11829 2, 19| natężonym, coraz silniej podbechtanym i jak gdyby radosnym. Cedro 11830 3, 17| Krzysztof! Krzysztof!~Podbiegli ku sobie i padli wzajem 11831 3, 9 | kierunku dróg na Tabor, Podbiel, dotarł do Osiecka, Pogorzeli 11832 1, 1 | gdzie się to taka suka podbije. To idzie po śniegu czy 11833 2, 17| bieda! Gdyś się na bosaka podbił, stłukł a poranił nożyska, 11834 1, 1 | się jeszcze ani razu nie podbiła...~- Ale! - wtrącił Kacper - 11835 1, 10| powyrywało i ślepie na nic podbiło. Tu będzie wyczekiwała na 11836 3, 3 | ramion, nóg, bioder, kolan. Podbito mu nogi, chwycono go za 11837 2, 9 | oczy i dojrzał miejsce: podchmurny ów zrąb na skale, wystający 11838 1, 14| poznajesz? - rzekł Gintułt podchodząc do stołu. Sułkowski zbliżył 11839 3, 1 | oddziałem 140 piechoty. Podchodzącego już do młynka nieprzyjaciel 11840 2, 22| czterej walili w bramę i podchodzili do okna murowanki. Kiedy 11841 3, 6 | płytkim zalewiskiem, które podchodziło pod suche pola. Zaraz 11842 2, 24| zabrał, pod sam Kraków się podciągnął, ale gdzie! Za Górą Kalwarią, 11843 1, 2 | na ganku!~Kawaler z bólem podciął klacz, ze wściekłością przechylił 11844 3, 11| pod osłoną tych starych podcieni, tych wielkich, czarnych 11845 3, 3 | przykląkł trzeci jak kosą podcięty. Cedro, zimnym strachem 11846 3, 3 | Ręczę ci, że nastopny dom podda się nam dobrowolnie, gdy 11847 1, 1 | a my wszyscy sromotnie poddać się przymuszeni byliśmy. 11848 1, 17| przeraźliwie, że Francuzi poddali miasto i wychodzą, że Miglioretto 11849 2, 17| jak to morze, a skoro się poddamy, łby nam ukręcą. Na nasze 11850 2, 15| zagłusza myśl i nakazuje poddanie się prześlicznej woli swojej. 11851 3, 3 | karę Boską z pokorą i poddaniem się, rzekłbym nawet, że 11852 3, 1 | przeczytano legii wiadomość o poddaniu Gdańska i o marszu, który 11853 2, 17| proponuje nam, abyśmy przyjęli poddaństwo Francji. Kto z was, mówił 11854 2, 24| najniedołężniejszego ze swych poddanych niż tęgą siłę roboczą. Ubranie 11855 3, 11| korytarzach klasztoru, na poddaszach i w dymnikach, na wieży 11856 1, 13| Scaligerów. Tam pod gotyckim poddaszem śpi wyprostowany, miecz 11857 2, 22| Niemca, żeby, prawi, twierdzę poddawał bez namysłu a zwłoki, bo 11858 1, 1 | od pary. Wszędzie w mroku poddrzewnym Lśni stojąca woda. Oślizgłe, 11859 1, 17| wzgórzu. Wiosenny wiatr lekko poddyma pył drogi... O cudne trawy, 11860 1, 5 | i żółtym kożuchu. Wiatr poddymał kołtuniaste grzywy i ogony 11861 2, 1 | procedery. Toteż osiadła w duszy poddziedzica głucha wściekłość na szaty, 11862 2, 14| sprawić, że ci oto twoi chłopi podejdą w nocy pod dom, wywleką 11863 3, 15| nie oni jego, lecz on ich podejmuje: ma ze sobą przednie wino.~- 11864 2, 20| Chodziło o zatarcie wszelkich podejrzeń. Z tej rozmowy z oberżystą 11865 3, 12| nich obudwu jakieś echo podejrzenia, które towarzyszyło każdemu 11866 1, 7 | Berlina, że padło jakieś podejrzenie, jakiś domysł. Była to rzecz 11867 3, 6 | go na dobre spytki, bom podejrzewał, czy to czasem nie jaki 11868 2, 1 | Siedź spokojnie i czekaj!~- Podejrzewam cię od dawna, że jesteś 11869 1, 12| witała podróżnika nieufnym, podejrzliwym okiem, wyciągając wychudłą 11870 1, 14| zdrad, matactw, oszustw, podejść takiego na przykład Talleyranda 11871 3, 1 | porzucić starego ojca? Dla tego podeptać jego nadzieje i ułudy? Dla 11872 1, 5 | zrywając się na nogi... Poderwał uzdą, wstrzymał i puścił 11873 1, 11| chwycono go za bary, z tyłu poderwano mu nogi, rzucono na ziemię. 11874 1, 6 | Rafał uczuł strzemię pod podeszwą i z dzikim śmiechem skoczył 11875 2, 17| brało się deszczułkę za podeszwę, szpagatem j ą przytwierdzało 11876 2, 9 | wilgotnej, przyniesionej na podeszwie kierpca, roztartej i dotychczas 11877 2, 6 | jaworowe ulice i świerkowe podgaja. Często bryka leciała z 11878 3, 5 | żołnierze roznosili kiszkę podgarlaną na gorąco, tłuste salcesony 11879 2, 19| tropy i za połę! Teraz ci po podgarlu powróz zrobi parte franse.~- 11880 3, 12| uronić... Drepcą na miejscu, podglądają...~Tymczasem Zofka minęła 11881 3, 17| sięgające za głęboko, do podgleby skalistej, rzucane w prawo 11882 2, 12| jak lis, którego rana się podgoiła. Co pary w piersiach, dolinami 11883 2, 13| górną wargę okrywał mały, podgolony i przyczerniony wąsik. Ubrany 11884 3, 14| tylko sterczały. Dopiero na podgórzach z tej' i tamtej strony rzeki 11885 2, 9 | Szedł teraz rozdołami, po podgórzu węgierskim, mijał łąki, 11886 2, 12| świadectwa gazdy, mieszkał na Podhalu, skłamał z prostotą, szczerością 11887 2, 12| kromkę chleba. Lepiej nieco podjadł sobie u braciszków w pewnym 11888 3, 7 | gdyśmy dygowali armaty. Podjąłem pierwszą z brzegu na szosie, 11889 3, 9 | góry rzeki?~- Poszliśmy podjazdem w poprzek traktu z Pogorzeli 11890 3, 1 | konnicy nieprzyjaciela oraz podjazdowania odwetowe ze strony polskiej. 11891 3, 1 | drobnymi utarczkami i małymi podjazdy.~Dwunastego maja rozbiegła 11892 2, 17| Trepka. Niech dziadowina podje i przed nocą wędruje dalej, 11893 1, 12| zapalonymi :omami. Kazał podjechać do brzegu i wysiadł. Ale 11894 2, 17| z bezcennych kobierców podjęli my trupa tancerza, wynieśli 11895 3, 1 | Kalisza. Ciepłe były, łagodne, podjesienne noce. Gdy kolumny cicho 11896 2, 23| owoce prac moich za granicą podjętych ku utrzymaniu mężnego ducha 11897 2, 19| losami ich miał kierować.~Podjeżdżając do Bramy Floriańskiej, z 11898 1, 5 | trzask i skrzypienie drzew. Podjeżdżał tedy do wielkiego lasu, 11899 3, 6 | skrzydła, krzyk rozpaczy podjudza jak wicher ptaka, a widok 11900 3, 3 | piorun po zrębach skał. Krzyk podjudzonego męstwa na ich widok buchnął 11901 2, 6 | łoskotem wzdłuż uśpionych wsi podkarpackich, między stadami psów, skaczących 11902 1, 4 | piersi, a muskuły udowe podkasane i wydłużone. Szyja jej była 11903 1, 5 | założył tręzlę, na grzbiet podkład i siodło. Wywiódł szybko 11904 2, 16| czapy dotykały ziemi, gdy podkładając lewary dźwigali z topieliska 11905 3, 3 | pod murem i jego własna podkomendna gromada kulami przeszywała 11906 3, 6 | niezdobyty... Wspomniał wywalone podkopami mury, wyrwane okienka i 11907 2, 9 | A gdy niestrudzone psy podkopią jego kryjówkę, skacze na 11908 1, 17| wysunięty barkan swych robót podkopowych. Przed brzaskiem wracał 11909 2, 3 | Stoły były ustawione w podkowę i nowy mularz widział ze 11910 1, 16| obcasach niestruganych, z podkówkami i cholewami, których nagi 11911 1, 2 | pobrzękiwał na nim, a stalowe podkówki trzaskały o strzemię.~Co 11912 3, 6 | Słuchał z lubością, jak podkowy końskie rozmiatają brunatne, 11913 1, 12| homme et du citoyen. Inni, podkreślając stokrotnie dowcip gondolierski, 11914 2, 14| Było rzeczą oczywistą, że podkreślał owe tytuły i że z nich właśnie 11915 3, 8 | Zajączek, z przesadną, umyślnie podkreślaną służbistością nie zajmując 11916 3, 13| tego śpichlerza nie mogły podkurzyć... Jak już pan nie zipał, 11917 1, 1 | cienka skorupka lodowa. Podkute kopyta trzaskały ostro w 11918 3, 14| zgrzytając po kamieniach podkutymi podeszwami. Poznał z rozległości 11919 2, 17| podniósł kotwicę, a sterując po podlądziu, między brzegami Gibraltaru 11920 2, 24| tam Bug, tam Narew przez podlaskie i mazowieckie piachy cicho 11921 1, 1 | i w lesie jakie mnóstwo podlaszczek! Ubogie kwiatuszki, siwe 11922 2, 14| wszystko. Żadnych a żadnych podłażeń i tych tam łagodzeń. Pyszneś 11923 2, 12| zielonej flaszy.~Olbromski podlegał napadom potyfusowegó głodu. 11924 3, 2 | Ale ginąć podle, wśród podłej zgrai, wśród rozżartych 11925 2, 20| właściwie przebyto sposobem podlezienia. Rafał nosił teraz inne 11926 3, 15| posiada najwięcej. Byli i podli zdrajcy. Ci przychodzili 11927 1, 10| lustrzanych okien, pięknością podłóg wysadzanych marketerią z 11928 3, 13| sąsiekach, na grubych dylach podłogi, przed progiem i za progiem, 11929 1, 14| pospolita pycha, nędzna podłość dorobkowicza, którego oszalały 11930 2, 2 | grobów, fetor gnojowisk podłości, upadku, pomsty, zbrodni, 11931 3, 10| Nie było to śpiewanie podlotka, które był słyszał przed 11932 3, 3 | i pokolanków, układania podłoża armat, stawiania sworzniów 11933 3, 3 | na strychy szpitala. Tam podłożono ogień. Kupy słomy zapalono 11934 1, 1 | tej... noga. Co? Stopka podługowata, widzisz waćpan? Ona mi 11935 1, 17| zapuszczał w przepaść. Zobaczył podługowaty złom żelaza, urywki na nim 11936 3, 18| wyciągnęły w linie, kwadraty, podłużne kolumny. Jechał wolno przed 11937 3, 5 | Niezabitowski.~- Chociażeś z nami w podłych górach Juvenes nie był, 11938 3, 10| ale musiałem, przyjacielu, podmawiać, żeby szedł.~Zstępowali 11939 3, 10| się Cedro.~- Nie jam go podmawiał, tylko ocknienie, przebudzenie, 11940 2, 17| szczyty włoskiej topoli. Stosy podmiecionych liści obejmowała w niepodzielne 11941 1, 8 | gdyśmy przejeżdżali obok podmiejskiego błonia, gdzie się mieściło 11942 3, 3 | lipca, zdobycie wyniosłości podmiejskiej Monte Torrero, opanowanie 11943 2, 7 | Szeptający spomiędzy korzeni, z podmokłego mechowiska, ukryty między 11944 2, 20| wspomnień, to znowu miał zamiar podmówić Krzysztofa, żeby wcale nie 11945 2, 7 | pnia. Był to znak, że idzie podmuch-moc, powiew-wódz. Pod ciosami 11946 1, 17| olbrzymie zmiany. Wszystkie podmurowania Miglioretto były na poły 11947 2, 10| Zdawało się, że zatrząsł jego podmurowaniami i sufitem kowanym w skale. 11948 3, 1 | między chmury. Z onych to gór podniebieskich wylata gromowy głos rogu 11949 2, 2 | znowu w samotności żgać, podniecać i wyostrzać myśl swoją, 11950 1, 10| czuł bolesną, do zemsty podniecającą mękę-uwielbienie. Straszna 11951 3, 6 | był w stanie niesłychanego podniecenia, ale już nie drżał tak całym 11952 2, 9 | skutecznym w struchleniu, w podnieceniach, wśród rachunku i łez zaczęła 11953 2, 2 | co by mogło dźwignąć i podniecić; to znowu burgund. Z wolna, 11954 3, 6 | ową rozkosz szczególną, podnieconą do najwyższej kresy, 11955 2, 3 | cię jako ucznia Mularza. Podnieś się. Prowadźcie go na Zachód.~ 11956 1, 4 | nie widział. Dopiero przed Podniesieniem dźwignął ukradkowo oczy.~ 11957 1, 9 | sam na przedzie, z głową podniesioną. Przebywał najgłębsze bagna 11958 2, 17| szczególnie wydłużona. Włosy były podniesione jak od wichru. Spod nawisłych 11959 1, 7 | na siłach nie miała już podniet.~Ostatnim sensem wszystkich 11960 3, 11| opanowała go śmiertelna podnieta. Huknął pierwszego z brzega 11961 2, 21| ten widok jako młodzieńczą podnietę, a Rafał jako pchnięcie 11962 2, 1 | samo, nie bacząc na doznaną podniosłość wrażeń.~- Gdzież jest bufet 11963 2, 11| Wkroczyli w głęboki cień. Podniósłszy oczy ujrzeli niezmierne 11964 3, 6 | wszystkie wzmogły się i podniosły. Czuł w sobie ową rozkosz 11965 2, 3 | uroczystych, wygłaszanych podniosłym tonem, albo okrzyki chóralne, 11966 2, 13| na pokaz, gdzie ocalały podniszczone, staromodne obicia szpalerowe 11967 3, 9 | przysłuchiwać głosom pracy w szańcu, podnosili umyślnie rozmaite kwestie 11968 1, 10| śmiech, a obnażone ramiona podnosiło gwałtowne drżenie. Dźwięczny 11969 3, 2 | okrągłe, żelazne antaby do podnoszenia tych drzwi grobowych. Spod 11970 2, 7 | gdzieś w dole, jakby u samego podnoża góry wrosłych korzeniami, 11971 2, 9 | wzdłuż i w poprzek obszedł podnóże skały, wciąż oddalając się 11972 2, 1 | zebrać myśli. Najbardziej podobała mu się perspektywa spania 11973 2, 20| bez śladu sztuki, chęci podobania się i kokieterii, owa łatwość, 11974 3, 1 | hipopotamy i nosorożce, przez podobieństwa wielbłądów i żółwiów; ścigłym 11975 2, 11| białe ramiona. Ale była to podobizna człowieka wykuta w marmurze. 11976 1, 7 | Stali się teraz zupełnie podobni, byli jak jeden we dwu osobach. 11977 2, 7 | rozkosz porwania, stawali się podobnymi do świerków, jodeł i buków. 11978 1, 2 | Większość przyjechała już dobrze podochocona, a teraz weseliła serce 11979 2, 3 | był pijany, nie był nawet podochocony. Teraz jego myśli zaczęły 11980 1, 17| ciasnych zaułkach żołnierzom i podoficerom zdzierają naramienniki i 11981 2, 24| łatwo żołnierzy na stopnie podoficerskie, a nawet na subalternów, 11982 3, 2 | Tybinki kłapały, rzemienie podogonia, podpiersia, uzdy, puśliska 11983 1, 8 | niżeli wówczas na stepie podolskim, kiedyśmy właśnie tak czuli? 11984 3, 6 | tamtej? czy jeszcze zawlec podorywkę? czy orać tamte uwrocia?~ 11985 1, 7 | kiedy to ów starszy, młody podówczas oficerek, dopiero wypuszczony 11986 1, 2 | wirydarzach przyjaźń jakiejkolwiek podpadnie alteracji..."~W sąsiednich 11987 3, 1 | wpadły do wsi i usiłowały podpalić z czterech rogów. Podpułkownik 11988 3, 5 | dziurę w baszcie narożnej i podpalili schody.~- Jakżeście wyszli?~- 11989 3, 6 | cztery pacierze wieś będzie podpalona ze czterech rogów i pójdzie 11990 3, 6 | rozłożył wielką mapę i podparłszy głowę pięściami utonął w 11991 2, 1 | siedział bez ruchu, z głową podpartą na ręku. Usta jego były 11992 2, 14| poradzi, choćbyś sto razy podpatrzył ich zakonne statuta, jeśli 11993 3, 6 | szybko kijkiem swym się podpiera. Zaczyna ważyć w głowie 11994 2, 22| wjazdowej jak furtkę boczną jęli podpierać znalezionymi kołami, drągami, 11995 1, 3 | amando perdere...~Rafał podpierał brodę pięściami i nieruchome 11996 2, 13| wpół pod ciężarem owocu i, podpierane drągami, chyliły ku przechodniowi 11997 3, 6 | umacniano miejsca co słabsze, podpierano z zewnątrz zasieki i sypano, 11998 1, 13| się chce, że to nosem się podpierasz, nie - ganiaj!~- Wyśpisz 11999 3, 2 | kłapały, rzemienie podogonia, podpiersia, uzdy, puśliska i popręgi 12000 3, 2 | popręg siodła, ściągnął uzdę, podpiersie... Gdy wyczuwał rękoma gorąco 12001 3, 2 | wymknąć, gdy motłoch na dobre podpije sobie. Zgłodniały lansjer 12002 3, 3 | Mocno pod brodą złączyli podpinki. Jeden drugiemu wyprostował 12003 2, 1 | jeżeli znajdziemy tam jego podpis z odpowiednio patriotycznym 12004 1, 13| oręża powie nam, czy chcą podpisać, czy nie.~Ocierając wielką, 12005 3, 7 | tylko z tego względu, że podpisano konwencję: Warszawa będzie 12006 1, 12| drogocennego papieru z mnóstwem podpisów, winiet i pieczęci. Książę 12007 1, 14| Mówiono mi w Mantui, że podpisywałeś z jego zezwolenia nawet 12008 2, 9 | pośpiechem wypił wino i zjadł podpłomyk. To uczyniwszy poszedł przed 12009 2, 17| bezradna jak ten korek na fali. Podpłynął ta ku niej Murzynek portowy 12010 3, 6 | kapitanem, porucznikiem i dwoma podporucznikami żwawo oddalało się od warszawskiego 12011 3, 6 | Dwudziestu jeźdźców z pierwszym podporucznikiem zostawił w ariergardzie 12012 3, 6 | ucieszył się lekarz. - Tu podporucznikowi będzie lepiej...~- Ja tu 12013 2, 24| prawego ramienia szlufy podporucznikowskiej z dwiema jedwabnymi pręgami, 12014 1, 15| tego Jarzymski zdradzieckim podpowiadaniem. Rafał tak został wzburzony 12015 3, 5 | smolne pochodnie, oficerom podprowadzano konie, w stajniach słychać 12016 2, 23| Weyssenhoff, Godebski i Cedrowski, podpułkownicy-adiutanci, za nimi porucznicy-adiutanci: 12017 1, 1 | ostrożnie! - zawołał Nardzewski.~Podrażniony młodzieniec starannie otarł 12018 3, 17| dyszlu. Trzeci na przyprzążkę podreptywał luźno. W siedzeniu owinięty 12019 1, 7 | zmuszony zajmować się swoją podróżą, cierpiał najbardziej. Myśli, 12020 2, 20| zaopatrzyli się w kostiumy podróżne z sukna ciemnozielonego, 12021 1, 17| po umyciu przy tualetce podróżnej, ostatnim wykwintniejszym 12022 2, 22| uspokoił zupełnie. Kiedy podróżnicy weszli do szynkowni, za 12023 1, 12| z ziemią. Ludność witała podróżnika nieufnym, podejrzliwym okiem, 12024 2, 12| wniosła puzdro z zapasami podróżnymi, rozłożyła obrus, .i za 12025 3, 9 | zaczął łamaną francuszczyzną podrwiwać sobie z naszego żądania, 12026 3, 2 | potworne nabożeństwo. Gdy wśród podrygów wyrzucał nogi, odgięła się 12027 1, 5 | tysiące mar, tak samo jak on podrywających się z zagonów i mknących 12028 1, 8 | tam być może, paliła go i podrywała z miejsca. Wtem do izby


plasa-podry | podrz-popad | popal-powie | powij-przec | przed-przew | przez-przyz | psalm-rozbi | rozbl-rozwa | rozwe-scier | sciet-skrzy | skubi-splas | splat-strun | strup-szczy | szedi-tepie | tepil-ubieg | ubiel-urato | uratu-wawol | wawoz-wiose | wiosk-wsteg | wstep-wylaz | wylec-wyszy | wytac-zadum | zadus-zapew | zapia-zawst | zawyl-zgrom | zgroz-zolto | zolwi-zzuwa

IntraText® (V89) Copyright 1996-2007 EuloTech SRL