Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Stefan Zeromski
Popioly

IntraText - Concordances

(Hapax - words occurring once)
psalm-rozbi | rozbl-rozwa | rozwe-scier | sciet-skrzy | skubi-splas | splat-strun | strup-szczy | szedi-tepie | tepil-ubieg | ubiel-urato | uratu-wawol | wawoz-wiose | wiosk-wsteg | wstep-wylaz | wylec-wyszy | wytac-zadum | zadus-zapew | zapia-zawst | zawyl-zgrom | zgroz-zolto | zolwi-zzuwa

      Tom, Rozdzial
14620 3, 1 | Otchłań wodna wznosiła ten psalm w przyciemnej i szarej poświacie 14621 3, 3 | wołał w przestwór słowami psalmu:~"Quis dabit mihi pennas, 14622 3, 11| ziemią. Stodoły folwarczków Psałterzyskich w tych stronach pourządzano 14623 1, 7 | bez pożegnania, prawie psami wyszczuty. Dawne to rzeczy... 14624 1, 1 | szczyty zawalone głazami Psar, Radostowej... Wysycha u 14625 2, 10| takiego sifu ze siaciem, psenicom - jako padło. Sif wodom 14626 2, 18| na polowanie, konno i z psiarnią. Spod Tarnowa dopiero mieli 14627 2, 20| niechcenia śliczny ekran ŕ la Psiché, a później stanęła od razu 14628 1, 1 | Łżesz!~- Jeszcze, rzekę, psiedusze wiatr owieje. Wiatr szedł 14629 2, 12| niesione naszczekiwanie psiny, która kwaśnym, ochrypłym 14630 3, 6 | Wawrzek! A bijże! A bijże psiokrew! - wrzasnął gdzieś z boku 14631 1, 1 | melancholiczka, a to jest psisko bardzo a bardzo wietrzne 14632 2, 24| nie chciał za nic służyć w pstrej i przeważnie chudopacholskiej 14633 3, 3 | doczekasz....~- Puścisz, psubracie?!~- Chybaby na świecie żadnej 14634 3, 1 | duchu w szkapach. Lancami psubratów - durch! Ich tam generał 14635 1, 14| rzeczypospolitej, poznawać je, psuć w sposób równie dowcipny 14636 2, 22| płacz?~- Cicho tam, nie psuj mu porządku, bo się zmyli 14637 2, 22| się ty tu wziął u diaska? Psujesz mi szyki, rujnujesz powagę...~- 14638 3, 10| w łanach wielkim płatem pszenica tworzyła tam obraz niezrównany. 14639 1, 2 | deską wyrobioną na wzór pszenicznego sandomierskiego placka.~ 14640 1, 16| wypleciony z własnej słomy pszenicznej przez owczarza Joachima. 14641 2, 17| bolesny znak na trwogę. Ptactwo na żelaznym niebie z piskiem 14642 1, 7 | którymi proch nasz zapłodnią ptacy i motyle...~Wewnątrz łodyg, 14643 2, 7 | jakby śmiganie olbrzymich ptasich skrzydeł po niezmierzonych 14644 3, 3 | nowiu, krzyk najgłębszej ptasiej boleści i śmiech szczęścia, 14645 1, 3 | Olbromski!... to ty, ptaszku! Twoja to jest nowa sprawka...~- 14646 1, 2 | piosenka:~- A ja się stanę małą ptaszyną~I okryję się gęstą krzewiną...~ 14647 3, 6 | panie kapitanie.~- Puste?~- Pu...~Nagle obadwaj żołnierze 14648 1, 1 | rewersem. Czy wielmożny pan to publicandum otrzymał?~- Być może. Ale 14649 2, 1 | Jak nam nieraz zaczął de publicis bajać, to my się mało nie 14650 1, 15| wciągnęło go i porwało życie publiczne w kafenhauzach, z niemiecka 14651 1, 14| ten zabronił ruszać skarbu publicznego. Dodał jeszcze, że na wojnie 14652 1, 16| które już kilkadziesiąt razy publicznie całej familii był obwieścił. 14653 2, 1 | sali. Było tam pełno, tylko publiczność była zupełnie inna. Grano 14654 1, 1 | duchownych z ambon ten cyrkularz publikowany jest, a każdy pleban udzielał 14655 3, 6 | pod suche pola. Zaraz pod Puchałami zaczynały się torfowiska, 14656 3, 6 | olszyny i bajorów ku Puchałom. Będzie tam droga prowadząca 14657 2, 3 | ognia!~Wszyscy spełnili puchary. Ujrzawszy to Mistrz komenderował:~- 14658 1, 5 | strony wiatru oblepione puchowym barankiem śniegu. Wysoko, 14659 2, 1 | służy i za korneciarkę, i za pucmacherkę... - szeptał Szpic.~- Mylicie 14660 3, 3 | przecie, że się w pamięci pud żelaznym jej wiekiem palą 14661 1, 15| otrząsając pył z trzewików, a puder z francuskiej fryzury, ozdobionej 14662 2, 22| to, widać, tresowane jak pudle... Od razu sformowali w 14663 2, 13| osłaniała gładka peruczka bez pudru, a górną wargę okrywał mały, 14664 3, 15| przecinając kanał królewski, na la Puebla de Hijar, na San Per, do 14665 3, 15| bezdrożach górskich około Puente Montagnana ponad rzeczką 14666 3, 3 | gmachem uniwersytetu ku Puerta del Sol, a górne przechodzi 14667 2, 20| sekretnego przedziału w pugilaresie maleńki karteluszek śniadego 14668 1, 1 | nieznacznie coś zanotował w pugilaresiku.~- Powiem waćpanu-ciągnął 14669 3, 3 | wąwozy pod sam szczyt Puig Cervero za Huerbą, w kierunku 14670 1, 14| strachu. oni przecie plus puissants que les Monarques. Raz tylko, 14671 1, 8 | y a si miserable, qui ne puisse se consoler dans ses malheurs... 14672 2, 10| gęsta, brzyćka, z takim pukem-to cie tak przejmo, coś zębami 14673 1, 2 | ramiona, a czoła zakryte puklami włosów, ale nie brakło dziewic 14674 2, 19| góry: Duże włosy czarnym puklem spadały na szyję nagą. Białe 14675 3, 6 | każdy rów, zasiek. Z góry, z pułapów, zza desek, zza węgłów, 14676 3, 6 | kazano chłopom nosić na pułapy nawóz przygotowany na rolę, 14677 1, 17| będą wydani każdy z osobna pułkowi i batalionowi, do którego 14678 3, 1 | porucznikami, a choćby też i pułkownikami. Panie odpuść! Pułkowniki... 14679 3, 1 | pułkownikami. Panie odpuść! Pułkowniki... Nic ino pułkownik na 14680 2, 24| urągała samym kordonom u pułkownikowskiego kapelusza.~W tym samym czasie 14681 3, 1 | Nic ino pułkownik na pułkowniku, a za nim parobcy od gnoju. 14682 3, 1 | Stokowski, późniejszy płatnik pułkowy Gnatowski, Linkiewicz, Kazimierz 14683 3, 12| lecz jako wymazany z list pułkowych... Sam to uczynił... Myślał 14684 2, 17| Nieszczęśliwi słyszeli uderzenia pulsu w skroniach, oczy im wysadzało 14685 3, 3 | z lekka w mundur badając pulsujące tętno. Rozwarł przerażone 14686 2, 24| Maryja! W puszcze, w lasy, w Pułtuskie, w Przasnyskie, ponad jeziora, 14687 3, 6 | Jaworowa, gdyż na obudwu tych punktach działa tęgo grzmiały. Wieści 14688 2, 24| klucz tej fortecy. Głównymi punktami koncentracji sił niemieckich 14689 1, 12| a szczególnie z piątego punktu, który żądał wydania dwudziestu 14690 1, 15| ściśle kontrolować wydatki pupila, który rzucał pieniądze 14691 2, 12| austriackie żegnało swoich pupilów więziennych. Z całego dostatku 14692 2, 11| olbrzymie, których głąb purpurową nakłuwają czarne znaki, 14693 1, 10| jedne były mozaikowane, purpurowe ze złoconymi gzemsami i 14694 1, 2 | tańczyła w sukni greckiej purpurowego koloru, rozkosznie ściskającej 14695 1, 12| jego koledzy z szeregu.~- Puścicie mię, panowie bracia, na 14696 1, 1 | Poszliśmy raniuteńkiego. Puściliśmy te pieski w zagajnik. Cicho, 14697 3, 15| marca, gdy w zwaliskach puściły się trawy, a radosny krzew 14698 1, 7 | pnie wierzb nad mokradłami puściwszy nowotne rózgi stały w nich 14699 2, 21| Co najwyżej mogę ci w puściźnie przekazać ten frak, który 14700 1, 1 | przez opiekuna całej mojej puścizny, krajczego-Panie świeć nad 14701 1, 2 | to poprawiając tręzlę lub puślisko, ale i tak oczu nie widział.~ 14702 2, 18| się bezsilnie po ubłoconym puślisku, po zachlastanej cholewie 14703 2, 10| w takie straśne równie, pustacie, co nie daj Boze. Wytrzymałek 14704 1, 16| tak osobliwa, sama jedna, pustelnicza, że się jej przeląkł. Ale 14705 2, 2 | lat przepędził, pierwszy pustelnik, gdzie Antoni w świętych 14706 1, 4 | podobieństwo owego jadła, które pustelnikowi kruk nieznany przynosił. 14707 1, 17| czoło boju. Minął bramę Pusterla, most arkadowy na Corso 14708 1, 7 | nadrannej, bez ruchu leżały w pustkach okiennych, snem nieprzepartym 14709 3, 8 | i zdążali jej wybrzeżem, pustkami ulicy Dobrej do rogu 14710 3, 3 | i w radosną po górskich pustkowiach dolinę tej rzeki, nie zaznał 14711 2, 17| na ogół ziewało w polach pustkowie odłogów jesiennych. Na pastwiskach 14712 2, 15| odzywał się w przestworzu i pustoszył wszystko, co pracowita wola 14713 2, 24| na poły bosi, obdarci, z pustymi brzuchami. Tłumaczyli się, 14714 2, 1 | króla wystawione zostaje!~O pustynio, po przyjacielsku z Bogiem 14715 2, 22| krzykiem:~- Co robisz?~- Puszczaj! Chcę zginąć, do wszystkich 14716 1, 1 | Nardzewski łagodniejszym głosem, puszczając kłęby dymu z krótkiej fajeczki.~- 14717 3, 6 | przestworzu.~Już świeża trawka puszczała się wszędy, gdzie tylko 14718 1, 12| szeptem. - Nikogo na plac nie puszczamy.~- Toż czemu? Wczoraj było 14719 3, 2 | jak usilne wycierania, puszczanie krwi, struganie kopyt, tegoż 14720 2, 20| mogłeś rościć nadzieje, puszczasz się na śliskie pola zdradnej 14721 1, 8 | innej wziąć ode mnie wioski? Puszczęć zastawem, którą zechcesz, 14722 2, 16| wczesnym rankiem z zamiarem puszczenia chartów, gdyby się okazało, 14723 1, 8 | zdrowia. Czuję po każdym krwie puszczeniu jeszcze większy sił ubytek.~- 14724 2, 1 | Hieronima do Heliodoru: ~"O puszczo! kwieciem Chrystusowym kwitnąca...~ 14725 1, 5 | prosi o łaskę.~Wierzchówka, puszczona wolno, szła w zawód z wichrami. 14726 3, 11| było mnóstwo kul ognistych, puszczonych na Sandomierz z Nadbrzezia, 14727 2, 7 | końskie ziele z białymi puszkami i nikłe sity. Na suchych 14728 1, 2 | mat czoła. Zobaczył jasne, puszyste włosy... Spostrzegłszy go 14729 1, 16| że on musi być jakiś... puszysty, jasny, cichy... Jakie to 14730 1, 2 | salopie złotego koloru z puszystym futrem... Tańczył z nią 14731 2, 24| straż pod sprawą generała Puthod, składająca się z dwu batalionów 14732 1, 17| dalekie brzegi błotne pod Putole i Vergiliana, gdy ukazała 14733 2, 12| Miłosierny Boże! Jacek, puzderko! Waluś...-wołał Cedro nachylając 14734 2, 12| więźnia.~Służba wniosła puzdro z zapasami podróżnymi, rozłożyła 14735 2, 22| brak zupełny. Trzeba było pychę z serca złożyć, porzucić 14736 2, 22| gąsiorek przemycanego wina. Pykał żywo z glinianej fajeczki, 14737 2, 22| Gospodarz rozejrzał się chytrze, pyknął kilkakroć ze swej fajeczki 14738 1, 16| wśród szarych, z lekka już pylących ról sandomierskich. Chodził 14739 1, 1 | jeziora. Ze szczytów zlatywał pyłek ledwie dostrzegalny, tak 14740 3, 6 | już, lecz nawet z lekka pyliła. Koń szedł po niej ostrą 14741 3, 13| kielichów, o brunatnych pylnikach i lepkim, żółtawym soku, 14742 3, 1 | słychać o zmroku. Idą w pylnych polach Gaskonii na zachód, 14743 1, 17| szarych od wielowiekowych pyłów mąki. Kompanie piesze wciąż 14744 3, 1 | w departament des Basses Pyrenees, pod samą granicę hiszpańską. 14745 1, 8 | owe bandy jurgieltne, owe pyski ryczące na rozkaz, owe puste, 14746 1, 1 | się ze świerkowych gałęzi. Pyszna jego głowa, rzucona bezwładnie, 14747 2, 20| nie tracąc tęgiej miny, pysznej obojętności i werwy, jakby 14748 2, 14| podłażeń i tych tam łagodzeń. Pyszneś słowo powiedział: nie przy 14749 1, 11| wierzchowe i kto żyw dosiadał pysznych rumaków. Rafał miał ścigłego 14750 1, 17| otoczeniu wspaniałego sztabu, na pysznym koniu generał baron Kray 14751 2, 1 | kim innym.~- Ciebie się pytają, filozofie? Z Sandomierskiego? 14752 2, 3 | trzaskiem drzwi się otwarły i pytający przed chwilą pchnął go w 14753 2, 12| boleści. Ale za chwilę, gdy go pytano, gdzie jest kobieta, z którą, 14754 3, 17| Kpisz, bracie, czy o drogę pytasz? Już w końcu czerwca nasz 14755 1, 1 | się zadmy śniegu, jak góry pytlowej mąki. Kiedy niekiedy coś 14756 2, 2 | proste słowa: versatur ibi quaestio - unde sit malum?... To 14757 1, 13| malvagia e scempia ~Con la qual tu cadrai in questa valle,~ 14758 1, 8 | lekarz może siły wrócić?... Quand la poire est műre, elle 14759 2, 14| dziedzictwa zostało jeno pewne quantum druków, traktujących o uzdrowieniu 14760 2, 2 | rozdziału Contra Fortunatum quendam Manichaearum presbyterum.~ 14761 1, 13| Con la qual tu cadrai in questa valle,~Che tutta ingrata, 14762 1, 7 | zza świata idąc obejmowała rąb ziemi. Piotr rzekł:~- Nie 14763 3, 3 | jakiś piechur pracowicie rąbał siekierą szafy, stoły i 14764 2, 24| się zamieszanie. Jeźdźcy rąbali szablami na odlew, z ramienia. 14765 1, 8 | boku, którymi na sejmikach rąbało każdą głowę mądrzejszą. 14766 3, 6 | natarły w mig z żelazną siłą i rąbały się szablą, z konia. Podporucznik 14767 3, 1 | patrzy: na górze mieczem rąbane szczerby w marmurze. Wtem 14768 3, 2 | niego łamano konfesjonały, rąbano rzeźbione stalle i ławki, 14769 1, 8 | złotolity kwiat lipowy. Z rabat kwietnika, gdzie stały rzędem 14770 2, 11| zalśniła kiedy niekiedy rabata lewkonii, przemknął dokoła 14771 1, 8 | zakonnymi, ale najmądrzejszy rabin między rabinami, sam magiet, 14772 1, 8 | urodzi się na żydowskiego rabina? Dużo się trafi mądre rabiny 14773 1, 8 | najmądrzejszy rabin między rabinami, sam magiet, nie będzie 14774 1, 8 | rabina? Dużo się trafi mądre rabiny między zakonnymi, ale najmądrzejszy 14775 2, 17| jabłek, granatów. Mogłeś rabować w bród po plantacjach banany, 14776 3, 3 | Dobrze, dobrze...~- Za rabunkiem z karabinem piechotnym chadzasz 14777 1, 13| protestu przeciwko czynnościom rabunkowym, na korzyść Francji, batalionów 14778 1, 12| Baczność!~- Kondotiery!~- Rabusie!~- Daj go tu!~- Pachoły, 14779 3, 11| cofanie się wojsk naszych pod Rachów. Czuwanie po nocach, dni 14780 2, 19| więc mógłby na protekcję rachować, ale gdzie! Trzy haki w " 14781 1, 9 | więc właśnie, będziemy się rachowali... Zostań tedy w Grudnie.~ 14782 2, 22| każdych dwudziestu dymów, rachując w czambuł wszystkie kominy, 14783 2, 14| interesa całego dominium, rachuje nas jak fiskus, akcydensa 14784 1, 1 | rolę złotych sześćdziesiąt. Rachujmy dzień roboczy najtaniej 14785 3, 6 | pięściami utonął w padaniu czy rachunkach. Chwilami coś do siebie 14786 3, 17| której by nie zbadał do cna rachunkiem, okiem i ręką. Gdy ściany 14787 1, 1 | kielcem, i deptał po mnie raciami: z tego wiem, co taki ma 14788 2, 14| myśli.~- O chorobie pyska i racic, o księgosuszu i kołowaciźnie... - 14789 2, 1 | zupełnie inna. Grano tragedię Racine'a pt. Brytannik. Ponure 14790 3, 4 | pytania natarczywe, odpowiedzi rącze i dowcipne, całe komplety 14791 2, 2 | bawi się po raz ostatni rączkami dzieciny swojej, zlewa nań 14792 1, 1 | leniwiej, na rozum i nie tak rączo, a za nią, za nią!~- To 14793 2, 20| Waćpanowie, jako podróżni, raczycie zabawić tu przez święta, 14794 2, 21| gospodynią i prosił, żeby raczyła tańczyć z nim gawota.~- 14795 1, 13| honorem swoim za żołnierza raczyłem. Waść mi radzisz, żebym 14796 2, 2 | rozpowiadam. Czy waszmość raczysz przebaczyć tej gadatliwej 14797 1, 1 | A tak... Miło mi... Raczże waszmość rozgościć się jak 14798 1, 3 | oraz wszystkich Minosów i Radamantesów, a nade wszystko... pedelów. 14799 3, 3 | źgały po żebrach, a tyś im radeczki dać nie mógł...~- Byłyby 14800 3, 13| siły polskie wyruszyły z Radomia na południe w ślad za ustępującym 14801 3, 17| zajechałem. Potężniem zboczył z radomskiego traktu.~- Bardzo... bardzo 14802 3, 6 | wszystkie w promieniach radosnego spokoju ducha. Ośmielił 14803 2, 19| ze schodów.~Lud głośniej, radośniej zaszemrał:~- Baum, Baum...~ 14804 3, 6 | Sochaczewem, pod Drzewicą, pod Radoszycami... Samotna, długa noc. Cisza. 14805 2, 17| słuchajcie... O scenach ja radoszyckich wspomniałem... Bardzo ja 14806 3, 5 | wiosennego nieba. Jakże się radował obrazem piaszczystych osypisk, 14807 2, 1 | martwisz tym, z czego niedawno radowałeś się tak głośno.~- Cóż znowu 14808 1, 8 | Czy można? Ty się tak radujesz, żeś chłopa wyprosił z poddaństwa, 14809 2, 10| se w dyjasi. Nie dam ci rady-rzece-boś chłop! Insy bedzie niby 14810 3, 7 | trudno stać na nogach.~- No, radź sobie, jak umiesz.~- Panie 14811 2, 22| jednak tobie, Olbromski, radziłbym tutaj zostać. Byłbym w tym, 14812 2, 22| rozesłaniu wici przez wojewodę Radzimińskiego, zasięgnąwszy języka, od 14813 2, 1 | na théâtre de société, do Radziwiłłowskiego pałacu...~- Ależ dobrze! 14814 1, 8 | Samuel Zborowski, Łaski, Radziwiłły!... A Czarniecki? a Sobieski? 14815 1, 2 | znowu lód nie wytrzymał. Radzono tedy, co czynić. Jedni utrzymywali, 14816 2, 24| oto czarne lasy, co pod Radzyminem widać, to już, psia ich 14817 2, 24| i Radzymina, przez Wólkę Radzymińską, żeby od Wolicy raptownie 14818 3, 9 | konia na prawo i wraz z Raf cłem po jechał za prawym 14819 1, 2 | nawoływań męskich.~Klaczka Rafałowa niechętnie szła za saniami. 14820 2, 17| skonał. To samo porucznik Rafałowski, to samo dwaj Zaderowie 14821 2, 14| ci na kark obadwaj oto z Rafciem. Będziemy gospodarowali. 14822 2, 21| spódnicy różami, rebe de gazo ŕ raies de satin, koloru morskiej 14823 2, 13| szanować, poważać i comme de raison kochać, jest to bowiem wybawca 14824 1, 8 | musiało być rozwiązane.~- Ów raj był waszym, magnackim. Sam 14825 3, 11| zamku, i dalej w stronę Rajeckiego folwarku na Krakówce, w 14826 2, 17| Ziemskim zdałaś nam się rajem, gdy my z dala ujrzeli twą 14827 2, 24| Tczewa drogą prowadzącą z Rajkowy na Czyżykowo (Zeisgendorf). 14828 2, 21| minut wdział swój obcisły rajtrok, do którego brakowało tylko 14829 2, 24| ponad Wiejskie Jezioro do Rakowca, do Biały, czyli Gellen, 14830 2, 17| głuchą rozpaczą. A teraz... Rakuskie mocarstwo roztrącone jak 14831 3, 6 | Patrol, który wreszcie zaczął raliować się pod lasem, uprowadzał 14832 2, 24| tajemniczego mot d'ordre i mot de ralliement! Tłum cywilny, który nie 14833 1, 17| krzyże, ramiona potrzaskanych ram okiennych i futryn, strzępy 14834 1, 7 | a jaskry ze wszech stron ramą obejmowały płomienną. Na 14835 1, 2 | sczerniałymi od starości ramami, w bokówce, która zamknęła 14836 3, 9 | frontowym i przed narożnikami ramiennymi ogołocone z ognia. Powinno 14837 1, 14| co opalał śniade skronie Ramzesa Drugiego Miamen Sezostrysa, 14838 1, 10| sękach, jakichś potwornych ranach i bliznach...~Do tej alei 14839 1, 13| Capulettich rodu.~"Jeszcze ranek nie tak bliski. To słowika, 14840 2, 24| tych zdradzieckich pocisków ranił generała w nogę. Rozjątrzone 14841 3, 3 | białe palce o ostre kolki, raniła miękkie dłonie...~Krzysztof 14842 3, 6 | Mówił mi chirurg, że cię ranili. Gdzie to?~- Mam ranę w 14843 1, 3 | twarzach, pniaki jakieś raniły nogi, ostre kije z kolkami 14844 3, 1 | dowodził w zastępstwie wodza ranionego na rynku tczewskim, odznacza 14845 2, 10| piknie kłapał jako wilk. A na raniu, lemze malućko namieniało 14846 1, 1 | oparzeliskach. Poszliśmy raniuteńkiego. Puściliśmy te pieski w 14847 3, 15| najciemniejsze noce, czynili napaści rankami i z wieczora na obozy i 14848 3, 12| wieści, że mają dać gościnę rannemu księciu Gintułtowi. Gwałt 14849 2, 17| Kreolów Murzyn Lamur de Rans, w Walier wzbudzi bunt San-Susi, 14850 2, 13| podwórza i sady wiejskie raptowne smugi światła. Widzieli 14851 3, 5 | kwiatowych kielichów albo gryfów, rarogów i chimer; wielkie patery 14852 1, 8 | moja zdrowa, wielka, silna rasa, a i twoja, przypuszczam, 14853 3, 1 | ruszyła forsownym krokiem do Rastenburga dla pościgu za nieprzyjacielem 14854 3, 16| oraz bram: Mostowej, del Rastro i posępnych bastionów: Świętego 14855 2, 22| konie nasze dobre, ale bez rasy. Mamy to, co kazali: koń, 14856 1, 7 | śpiew niezliczonych ptaków, raszek, kosów, wywielg, nad tym 14857 3, 6 | w polu, między Opaczą a Raszynem, bielały namioty. Gdzieniegdzie 14858 3, 6 | twardego wybrzeża przed kuźnią raszyńską.~Stamtąd same już konie 14859 3, 6 | rzucony wzdłuż grobli z raszyńskiego wzgórka, wyrywał istne jaskinie 14860 3, 6 | Sołtyka umieścił obok drogi raszyńsko-falenckiej między dwoma ramionami wojsk 14861 3, 1 | rozsiodła i okulbaczy jak rataj, i jeszcze dotychczas nawet 14862 1, 15| Utrum Bucephalus habuit rationem sufficientem?"~Z wielką 14863 1, 17| rzucić na pastwę wrogom dla ratowania Francuzów i siebie, miej 14864 1, 6 | tak samo jak obfity deszcz ratuje od śmierci zgorzałe ziele.~ 14865 2, 1 | bladooki zapisywał się na ratuszu warszawskim w poczet mieszczan, 14866 3, 6 | jest mój szwadron. Pono za Rawką. Pozwoli mi pan generał 14867 2, 24| rycerstwa z województwa rawskiego. Pokazały się znaczne siły 14868 3, 4 | kowadełka kowaliki: raz-raz - raz-raza.. Wszystko urwało się i 14869 2, 1 | wkradł się jakiś haniebnie rażący, iście szelmowski przybysz, 14870 3, 3 | mosiężne rondle i miednice. Pod razami kolby i bagneta skakały 14871 2, 24| ukryta za starymi wałami, raziła napadających ogniem plutonowym, 14872 1, 17| młynem ognistym warcząc. Raziły i przeszywały. Ktoś zaczął 14873 1, 7 | Wypoczęte i popasione konie szły raźniej. Z prawej i lewej strony 14874 3, 9 | w pochód. Żołnierze szli raźno. Pikiety nie dawały żadnego 14875 1, 5 | skoczyła w bok, jak ciosem rażona. Rafał cudem tylko nie zleciał 14876 3, 3 | samej chwili Krzos padł jak rażony gromem. Tyłem głowy wyrznął 14877 1, 4 | że skóra cierpła jak od razów praojcowskiego kańczuga. 14878 1, 7 | poranna zwiernica. Już zorza rdzawą łuną zza świata idąc obejmowała 14879 3, 17| topora widział, każdy sęk, rdzeń i wypaść pomacał ręką. Całe 14880 2, 2 | mosiądzu i liście o barwie rdzy żelaza, wolno spływając 14881 2, 20| rozległy dyskurs de omni re scibili. Tymczasem gospodyni 14882 3, 6 | przed sobą miejsce i starego rębacza w boju, rzucił się na niego 14883 2, 21| w przód spódnicy różami, rebe de gazo ŕ raies de satin, 14884 1, 17| czele artylerii posiłkowej Rebinder z 270 kanonierami.~Książę 14885 2, 17| kapitanów Osękowskiego i Rębowskiego... Złe to czasy!~Trzeci 14886 2, 17| przez sen słyszysz, że żaby rechoczą jakoby u nas w parną a krótką 14887 1, 7 | ziemia głucho dukała. W dali rechotały żaby. Chór ich tworzył melodię 14888 2, 22| zarobek coś znaczy.~- Jo, recht. A kieloż dadzą?~- Damy 14889 3, 14| dzielnicy do uliczki Recogidas stanowiły nieprzejrzane 14890 2, 17| się głowy czepia, gwer z ręców leci, włosy na głowie stają! 14891 1, 12| Książę słuchał ciekawie. Recytatorka mówiła:~- "Złodziej wszedł 14892 3, 6 | huku bitwy, od strzałów ręcznej broni i okrzyków Tyszkiewiczowskiej 14893 3, 7 | nimi nosił wodę w miskach, ręczniki, gąbki, przyrządy operacyjne 14894 1, 13| wielką, czerwoną twarz swoją ręcznikiem, spytał:~- Więc zdjęli konie 14895 2, 10| izbie, dzwoniąc kajdanami ręcznymi i nożnymi. Zawracał w miejscu 14896 3, 3 | siostro, zatrzęsła miękka ręczyna?... - mamrotał głośno, słaniając 14897 2, 21| Tak wyrzekłem.~- I honorem ręczysz swoim?~- Co prędzej, co 14898 2, 17| bez butów i odzienia, w rędach starganych i zetlałych szmat, 14899 3, 9 | generale...~- Czy to jest rédan, barkan, czy bonnet de prętre?~ 14900 1, 17| wszystkich szańców, bastionów, redanów, kurtyn, lunet i biretów, 14901 1, 17| oświetliły całe Payolo. To Redel wyczuł swym ogniem skradających 14902 1, 14| transporter un ręve dans le réel! Porucza mi rozebranie rzeczy 14903 3, 14| się po pańsku w obszernych refektarzach i licznych celach. Wyborowe 14904 3, 13| kazali sobie dać jeść w refektarzu, a potem wszystko poszło 14905 3, 11| pierwszym szturmie kościoła reformatów i czerniały popieliska Świętego 14906 1, 15| starsi od niego uczniowie z reformowanych przez Komisję szkół polskich, 14907 3, 17| Dom~W urzędzie regentowskim kieleckim od dawien dawna 14908 2, 17| głów zajmowali Modenę i Reggio.~Nikt już teraz nie wiedział, 14909 2, 10| wartownike do Preśburku, do regimenta. Ale w drodze useptali my 14910 2, 17| kajdankach rozesłani byli po regimentach austriackich, a teraz znowu, 14911 2, 24| podporuczników i chorążych regimentowych, wyjeżdżały małymi komendami 14912 3, 11| odepchnięto od wzgórza Salve Regina, przeszła rozdołem Piszczeli 14913 2, 2 | Dziś już owego miasta Hippo regius, gdzie numidyjscy królowie 14914 2, 10| już jesień, czy buki po reglach czerwienieją, czy też już 14915 3, 1 | ciągnęły się ciemne, granatowe regle, niezmiernymi lasami sosny 14916 3, 2 | między dwoma łańcuchami reglów na południowy wschód przez 14917 3, 3 | były wcale podzielone na regularne oddziały. Były to kohorty, 14918 3, 3 | moździerzy w celu rozpoczęcia regularnego oblężenia, pułk ułański 14919 1, 2 | powietrzu zapach 1'eau de la reine d'Hongrie, tak poczciwie 14920 2, 17| z daleka. Żagle na jego rejach rozpięte wisiały trzema 14921 2, 17| legią trzecią, zasłaniał rejteradę. Po Joubercie - Championnet 14922 3, 1 | dywizji przysłał rozkaz rejterowania się, co też wykonano z szybkością, 14923 1, 2 | śliczne ręce w bufiastych rękawach ze śliskiego atłasu, które 14924 1, 2 | zrzuciła futerko i kapłoni rękawek. Miała na sobie suknię niebieską 14925 2, 22| buchnął na dwór. Duża łapa w rękawicy wsunęła się przez wybity 14926 1, 2 | lewitki i bufonki, w krótkie rękawki z długimi angażantkami z 14927 2, 17| dostawali kurczów, a inni od rekinów i morskich wilków pożarci.~ 14928 3, 8 | podwodę za kolumnę wojska. Po rekomendacji udało się przecie Rafałowi 14929 2, 20| przecie do niej bilecik, rekomendujący nas, od tego utrefionego 14930 3, 9 | samym wieczorem wykonaliśmy rekonesans zarówno od strony Kosumców, 14931 3, 6 | traktu, wracając widocznie z rekonesansu. Ukośnie miał przeciąć pole 14932 2, 24| détail, to jest po jednym rekrucie, a po południu plutonami 14933 2, 17| kazał nam dwustu nowym rekrutom, gdy główna siła naszych 14934 2, 17| głośniej mełł językiem, tego w rekruty... Już nas w Siedlcach, 14935 1, 6 | żelaznym. Rafał uczuł w rękw rzemień uździenicy. Starzec 14936 2, 22| złote, nie licząc bielizny i rekwizytów. Cóż dopiero oficerskie!~- 14937 1, 14| Talleyranda Perigord, ministra des relations extérieures waszej rzeczypospolitej, 14938 3, 9 | znajduję, jaki może być relief przedpiersia tego szańca?~- 14939 2, 24| odezwa - którzy wyznajecie religię katolicką, pomnijcie, że 14940 1, 12| poety z ludu o wykradzeniu relikwii świętego Marka przez "francuskiego 14941 1, 2 | Sili się ars, różne media i remedia podając... Ale fluctuantur 14942 1, 15| przegraną kilkudziesięciu reńskich. Wygrane dawały możność 14943 3, 1 | rewizjami wachmistrzów, reparacjami rynsztunku, kuciem koni-spały 14944 3, 16| pozorami, jak leczenie koni, reparacje siodeł itd., przedłużał 14945 2, 1 | szycie bielizny, pranie, reparowanie i starania o paszport do 14946 2, 14| mocno zmurszały, wielokroć reparowany świeżym gontem; a mocni 14947 1, 15| musiał, w braku gotowizny na reprezentację bilardową i baletową, pożyczać, 14948 2, 14| Wiednia, tylko z Warszawy.~- Reprezentanci dwu stolic na mnie jednego. 14949 1, 12| republiki.~- Cóż znowu za republika?~- Transpadan. La République 14950 1, 12| dowcipami ową żarłoczność republikańską, która za nic zdzierała 14951 1, 14| zrabowanych w sposób tak republikańsko-prostoduszny nie widziałeś tam na pewno. 14952 1, 12| teraz zrobiona stolicą nowej republiki.~- Cóż znowu za republika?~- 14953 1, 12| republika?~- Transpadan. La République Transpadane się nazywa.~- 14954 3, 12| In ea, in eis~gemmatus resurgam...~ ~Przytuliła się do ściany 14955 2, 22| Ale wiecie co... Jest tu resursa Greka, Pescarego, raczcie 14956 3, 1 | rozpuście i nudach w jakiejś resursie Pescarego, w towarzystwie 14957 2, 21| ucieczki dla powodzian. Do resztek dawnego muru karczmy czy 14958 1, 17| z bastionu Lutherien, z retranchements Charles... Szedł ulicą Garety, 14959 2, 11| wstąpili w czeluść kamienną Reussu za Göschenen, przewodnicy 14960 1, 14| pozostaje... transporter un ręve dans le réel! Porucza mi 14961 1, 1 | udzielał go 'obywatelom za rewersem. Czy wielmożny pan to publicandum 14962 1, 17| pugilaresu tego finansisty rewersik na wioski w Prusiech Południowych 14963 3, 18| wielką armią.~Tam odbyła się rewia powszechna. Cedro i Rafał 14964 3, 14| Nieraz ja już trupy ich rewidował na placu.~Jużci tegom nie 14965 3, 8 | okopach pełno było wojska. Rewidowano i sprawdzano tożsamość osób 14966 1, 17| wysokości wód w pewnych rewirach. W małym czółenku krążył 14967 3, 1 | dnia czyszczeniem koni, rewizjami wachmistrzów, reparacjami 14968 1, 14| system swe dobre strony, a rewolucje najbardziej upragnione niczym 14969 2, 17| okno jedno i drugie. Mokry, rezedą pachnący chłód ciemnego 14970 3, 6 | przejeżdżał wśród szeregów. Teraz rezerwa wysunęła się naprzód, dziewięć 14971 3, 6 | drzewami, w pobliżu pałacu i rezerwy Sierawskiego, stał na koniu 14972 1, 10| Widzicie, jaki to asan masz rezon w potrzebie! A nawet powiem: 14973 3, 14| konieczności rozpytania się o rezydencję komendanta placu, kazał 14974 2, 14| prawi, stary włóczykiju, na rezydenta do Stokłosów... Poszedłem 14975 1, 2 | sióstr-panien odwiecznych i rezydentek.~Rafał dopilnował, żeby 14976 1, 12| pozbył się z domu wielu rezydentów, a między innymi Rafała. 14977 1, 7 | pytania o stare ciotki, o rezydujących niedołęgów, a o każdego 14978 1, 7 | jakbym leżał pod gankiem...~Z rezygnacją zawrócił i pojechał w stronę 14979 1, 14| armee du Nord, 1'armée du Rhin, 1'armée d'Italie...~- Widzę - 14980 1, 17| szturmu przez pułkownika Ridt von Lattermann, pchała się 14981 2, 1 | Ktoś śpiewał:~Je ne trouve rien de charmant ~Comme tes belles;~ 14982 1, 3 | Fastigit umbrosamque ripam...~Za chwilę dla rozrywki 14983 2, 17| Livornie. Ostrożność generała Rivaud, który z piechotą, konnicą 14984 1, 14| dopieroż Conseil des anciens w robach i tokach fioletowych, w 14985 2, 17| brudna, cuchnąca, pełna robactwa, a i tej tylko kwartę na 14986 3, 16| drobnych, ledwie widzialnych robaczków szarozielonych z brzękiem 14987 2, 1 | za strawę godną szczurów, robaków i łysych staruszków. A oto 14988 2, 18| najmniej oczu widziało.~- Nie róbcie no tylko wielkich rzeczy 14989 3, 15| razie obskoczenia. Co my tu robimy, do pioruna! Ty długo tu 14990 1, 10| szesnastu. Przynajmniej robiono z niej młódkę.~Miała włosy 14991 1, 1 | sześćdziesięciu wolni od robocizny być mają.~Nardzewski znowu 14992 2, 24| poddanych niż tęgą siłę roboczą. Ubranie tej piechoty było 14993 2, 1 | folwark takiej jak Rafał siły roboczej. Zwyciężyła wreszcie pokusa 14994 1, 1 | sześćdziesiąt. Rachujmy dzień roboczy najtaniej po groszy miedzianych 14995 1, 1 | gruntowej, że liczba dni roboczych, jakie odtąd komornicy świadczyć 14996 1, 8 | dlatego przychodził, żeby robotę dopilnować... To nie jest 14997 1, 17| jej natarczywie, jak od robotnika płatnego na dniówkę. Szedł 14998 2, 1 | przerwano grę. Z dziesięciu robrów wygrał siedm większych i 14999 2, 11| spalone przez sirocco góry Rocca, Giugo, Santa-Croce...~- 15000 1, 17| ulicy, przed kościołem San Rocco, przejście było zagrodzone. 15001 2, 2 | Nie mógł doczekać piątej rocznicy urodzin swego jedynaka, 15002 1, 1 | komornicy świadczyć będą rocznie bez różnicy płci, trzynaście, 15003 3, 3 | poręcz tak samo jak ich rodaczki, a trzeci, zmiażdżony ciosami 15004 1, 13| galanterią:~- Miło mi powitać rodaka... Czy może kandydata do 15005 2, 17| karbach i zmusić do boju z rodakami kilkuset tęgich a uzbrojonych 15006 3, 9 | rodzinną ziemię przeciwko rodakom.~Powracając do obozu generał 15007 2, 17| przenocować w tym domu, bracie rodaku.~- Bóg zapłać, mili, że 15008 2, 11| stało rozłożyste drzewko rododendronu, na wysokość nie przechodzące 15009 1, 17| strony donice z kwiatami, rododendrony i żywopłot z bukszpanu, 15010 1, 8 | Nie ratowała mię nawet rodowa duma, bo gdym w nią z rozpaczą 15011 2, 17| nasz nowy dowódca, Francuz rodowity, rozkazał czarnym wystąpić 15012 1, 17| stron, składająca się z rodowitych Francuzów, Piemontczyków, 15013 1, 13| Nie przemawiają do mnie rody książęce, com złożył przysięgę 15014 1, 5 | nazwie ów niespodziany głos rodzący się w sercu, który go przenikał 15015 3, 6 | był przez najrozmaitsze rodzaje broni. Szedł tamtędy w kolumnach, 15016 2, 2 | sofistycznych, z pewnym rodzajem satysfakcji wciągnął się 15017 3, 17| pod cienką warstwą ziemi rodzajnej, którą okrywała trawa, mech, 15018 1, 17| sobą wszyscy bardziej niż rodzeni bracia solidarni, otwarci, 15019 2, 2 | w dojrzewaniu ziarna, w rodzeniu się traw na łące, gdy przygrzeje 15020 1, 1 | najbardziej zawsze z całego rodzeństwa pałaliśmy ku sobie afektem 15021 3, 13| Franciszka, który jest głównym rodzicem Czarnej Nidy, biegnie przez 15022 1, 4 | rano, Zofka, ulubienica rodzicielska, weszła do stancji Rafała 15023 1, 5 | już w drodze łaski przed rodzicielskie oblicze, wszedł wieczorem 15024 1, 2 | Nierad był wcale nasuwać się rodzicowi na oczy. Stary tymczasem 15025 2, 1 | gdzie zgasły oczy króla w rodzie ludzkim... Tak, bracie. 15026 2, 14| prawda. Twarde łby i karki rodziła nasza ziemia lubelska. Proszę 15027 3, 6 | cicha naśladowali ich głosy rodzime, niektórzy tak wybornie, 15028 1, 15| nie słysząc zgoła wyrazu rodzimego, po skończeniu gimnazjum 15029 2, 9 | matki-gałęzi, z dala od rodzimej, wapiennej gleby buka, nawet 15030 3, 17| srogimi walkami mógłby nową rodzinę z Tarnin wysadzić. Toteż 15031 1, 7 | nasze ciało.~O woniejąca rodzino nasza, bracia i siostry! 15032 3, 6 | pieczołowitością, jakoby dzieciątka rodzone, zaganiano ze szlochem koguty, 15033 3, 6 | kwiatów z dawnych lat, z rodzonych okolic. Najtrudniejszych 15034 1, 9 | nikt uwagi nie zwraca, jest rodzonym bratem tego, komu takie 15035 3, 6 | wojska stojącego w szyku. Rogate, czarne czapki z orłami 15036 1, 5 | skulony chłop w wielkiej rogatej czapie i żółtym kożuchu. 15037 3, 7 | Czerniakowskimi i Mokotowskimi rogatkami. Olbromski z małym oddziałem 15038 3, 8 | środkowy, ostrzem zwrócony w rogatkę Ząbkowską? To tęga sztuka. 15039 3, 8 | o cenę. Wsiedli i przez rogatki Golędzinowskie wyjechali 15040 3, 8 | tamta luneta zwrócona ku rogatkom Golędzinowskim i drodze 15041 3, 12| wyszarzanej bekieszy i odwiecznej rogatywce. Ujrzawszy z nagła jeźdźców 15042 3, 8 | do Wisły.~- Tęga księża rogatywka... - mówił na pół do siebie. - 15043 3, 1 | popędzi w ślad za białym rogiem miesięcznym.~Po wtóre, a 15044 1, 13| fortyfikacji, o budowie "dzieła rogowego", na chwilę przerwany został, 15045 2, 12| i, wydobywszy szkiełko w rogowej oprawie, zaczął mu się przypatrywać, 15046 2, 23| Niemojewskiego w Gnieźnie i Rogoźnie. Nadciągnęły zaraz wśród 15047 3, 3 | rzymskie... Wierzgały i roiły się nogi w białych pończochach 15048 3, 6 | Czuje, jak drżą, jak się roją i cierpią. To nie jemu żal, 15049 2, 7 | Potok szumiał na dnie, rojąc się w nim jak biały pędrak, 15050 3, 9 | spadków i jak białe mrówki rojących się w fosach. Przez chwilę 15051 1, 17| sitowiem, tatarakiem i rokiciną. Gwar szpaków rozlegał się 15052 1, 1 | niedostępne zarośla, gaje wiktów i rokiciny. Na kępach, wśród zapleśniałej 15053 3, 7 | Łubieńskiego i jego adiutanta Rokickiego.~Dowódcy ustawiali w szyku 15054 1, 8 | patrząc na widok czarnych rokit, gęstym zastępem wiecznie 15055 1, 8 | dziewiczych i niedostępnych rokitach nad stawem, przepędzał dni 15056 2, 14| niemieckie bety i kołyski.~- Ech, Rokito! nie będę z tobą rozmawiał. 15057 3, 14| odwiecznych a niezliczonych rokoszów twoich. Niezwyciężona, siempre 15058 2, 10| Ile czasu?~- Od siedmi roków siedzem.~- Od siedmi... - 15059 3, 13| zabielony wapnem i zabielany rokrocznie z troskliwością na każde 15060 3, 1 | piękne jak sama pieśń o Rolandzie. Stało zamglone i niepewne 15061 2, 17| niemieckie, zielone, leśne a rolne, przez bardzo piękne sioła, 15062 2, 14| twoją naturą i twoją siłą, w rolniczą potęgę, którą bezużytecznie 15063 3, 1 | czynu. Wrócić do cichych, rolniczych prac z Trepką, do pracowitego 15064 2, 22| się wołać do środka. Tęgi rolnik naradzał się po cichu z 15065 3, 17| dziedzictwa, przylgnęło do młodego rolnika. Od wczesnej wiosny do późnej 15066 2, 14| wytępienia takich oto jak my rolników i marzących na jawie. Nad 15067 2, 17| składał wystawioną straż w Rolta-Vecchia dla zasłonienia obozu dywizjów 15068 2, 16| ulubioną swoją i jedyną romancę:~Kiedy twoje spotkam oczy,~ 15069 1, 11| Życie w Grudnie płynęło jak romans ciekawy, z dnia na dzień 15070 3, 11| kontemplacji odwiecznych romańskich murów kościoła, jego ceglanych 15071 3, 2 | Karola Wielkiego, na wąwozy roncewalskie.~Tysiąc koni pod pułkownikiem 15072 3, 3 | pogrzebaczem w mosiężne rondle i miednice. Pod razami kolby 15073 2, 6 | uśmiechem zaczarowanym. Rondo kapelusza związanego pod 15074 3, 5 | starczyło. Potem kamieniami. Ale roni rozebrali mur, wybili dziurę 15075 2, 5 | wyłupać oczy...~Łkała nie roniąc łzy z oczu. Szarpała cudnymi 15076 2, 1 | na stronę awanturników. Ront rozsunął się i cofał pod 15077 3, 1 | lasy dębu korkowego pod Roquefort a kasztanowe dąbrowy pod 15078 2, 24| pobił na głowę generała Roquette, nie wróciło na miejsce 15079 1, 1 | i dba o to tylko, żeby w rosach nóg nie zamoczyć. Tu rzuca 15080 2, 20| takie aspekta i takie mogłeś rościć nadzieje, puszczasz się 15081 3, 15| jak oto: Bellastar, Chiva, Rosel, Trayguerra, Tordelella, 15082 1, 17| szarpiąc bronią mundury. Rosła kupa trupów i rannych. Wreszcie 15083 2, 6 | ruszyły z miejsca spasione, rosłe konie. Na gościńcu za miastem 15084 2, 2 | prawzoru, z którego pierwsza roślina poczęła się przed wiekami. 15085 3, 17| schlastany jest błotem. Para rosłych koni szła w dyszlu. Trzeci 15086 2, 9 | gdzie tytaniczne drzewa rosną nie dotknięte siekierą. 15087 1, 10| zastępem, zdawały się nie rosnąć, nie wznosić, nie dźwigać 15088 1, 7 | zapomniane obszary lasów, rosnące samowładnie takież jak przed 15089 1, 1 | całe drży... Z wyżyny wiązu rosnącego w kącie ogrodu spada trzepocąc 15090 1, 16| Zofka zerwała wysoko rosnący prześliczny kwiat "jaskółki". 15091 3, 6 | strzechami górowały nagie lipy i rosochate wierzby. Pustka i cisza... 15092 3, 1 | Ulewicz, Ambroży Borakowski, Rostkowski, Wojciech Dobiecki, Stawiarski, 15093 2, 22| Komunikuje mi imci pan Męciński, rotmistrz-dowódca pospolitego ruszenia w tej 15094 1, 15| Olbromski wstąpił na filozofię. Rotmistrz-opiekun, wymagał natarczywie studiów, 15095 2, 1 | rzecz wiadoma! - prawił rotmistrz-rzecz wiadoma, że ma dwa, ale 15096 2, 1 | ów wąsal, którego zwano rotmistrzem - o Stasiu Woysiatyczu, 15097 2, 1 | wszystkich bez wyjątku.~- A ty, rotmistrzu, coś się nie wstydził z 15098 3, 3 | Nazywam się Wyganowski.~Rotowe salwy strzałów i nowy huk 15099 3, 4 | pinie na cyplach Monte Rotundo, może kamienisty brzeg wyspy 15100 1, 10| cha-cha!...~- Ja la boîte ŕ rouge...~- Skryta, skryta buatka!...~- 15101 3, 2 | Kostaneckim, Klickim i Routierem, zaraz za Bajonną wziął 15102 3, 11| Depcą po nich, leżących w rowie, walą się w jamę zdobytą. 15103 1, 11| wyjawienia niechęci. Jeden był rówieśnikiem Rafała i ten właśnie był 15104 1, 14| tylko czyny. One jedne równają się siłom przyrody, niweczą 15105 1, 2 | konia do skoku i kiedy się równał z saniami, wówczas brylanty 15106 2, 12| radością. Jego nienawiść do gór równała się teraz ich wysokości. 15107 3, 17| pod nimi zawalano ziemią i równano pracowicie. Dzieci i wyrostki 15108 1, 14| mu między rzęsy wzrokiem równej siły - aide-de-campe generała 15109 3, 6 | Obwisłe chmury dźwigały się z równin mazowieckich, ukazując w 15110 3, 18| konne. Wojska defilujące równiną w dole, ujrzawszy szarą 15111 3, 4 | Przejmujący powiew ciągnął równinami od strony sterczących skał 15112 3, 14| jeszcze sięgała linia drugiej równoległej, niezbyt gzygzakowata, zakończona 15113 1, 5 | czy stoi. Żółte krzyże z równymi ramionami zaczęły występować 15114 1, 7 | zagonom, dalekim przykopom i rowom ich losu. Leżeć, spoczywać 15115 2, 1 | cudowny gabinet hrabianki Rozalii, perłę...~- Idźże, Kaczorosiu, 15116 2, 21| wpiętymi w przód spódnicy różami, rebe de gazo ŕ raies de 15117 1, 10| Chłopów, farmazon, rozpuścił, rozamorował, że mu na pole wychodzili 15118 1, 3 | ażeby ich nie spłoszyć, nie rozbić i nie odwrócić, ale wiedział 15119 1, 17| usilnie nakazywać spokój rozbieganemu sercu. Namacał wreszcie 15120 2, 17| Strzeli w niego bałwan rozbiegany z prawej, leci nań z daleka 15121 3, 1 | podjazdy.~Dwunastego maja rozbiegła się po posterunkach wieść-piorun, 15122 3, 1 | łbów, grzywy ich karków rozbiegną się po rozdołach mórz i 15123 2, 3 | przystąpili do Rafała i zaczęli go rozbierać. Ściągnęli z niego frak, 15124 3, 6 | bardzo grubo mokrym nawozem. Rozbierano wciąż jeszcze niektóre stodoły, 15125 2, 2 | głupotą - młotem z żelaza rozbijają przemądrze zbudowane kości 15126 1, 4 | wówczas wszystkie wysiłki woli rozbijały się o jeden promień światła, 15127 2, 17| lądem suchym, okręt grecki rozbił się całkiem o skały i ze 15128 1, 14| miejscu. Nic nie runęło i nie rozbiło się w gruzy. Życie szło, 15129 3, 10| lekarstwa, wszystkie nadzieje rozbiły się i oszukały duszę. Widziałem 15130 3, 3 | Jednemu wywaliło się z nozdrzy rozbitego nosa tyle krwi, że z niej 15131 2, 2 | zwątpieniu stokrotnym, tysiąckroć rozbity i Niepewny bardziej, niż 15132 1, 1 | chwila leciały w zatoki na rozbitym gościńcu, gdy konie poszły


psalm-rozbi | rozbl-rozwa | rozwe-scier | sciet-skrzy | skubi-splas | splat-strun | strup-szczy | szedi-tepie | tepil-ubieg | ubiel-urato | uratu-wawol | wawoz-wiose | wiosk-wsteg | wstep-wylaz | wylec-wyszy | wytac-zadum | zadus-zapew | zapia-zawst | zawyl-zgrom | zgroz-zolto | zolwi-zzuwa

IntraText® (V89) Copyright 1996-2007 EuloTech SRL