Akt, Scena

 1   1   |   Zmówię ją za ów naród... Dziś pierwszy dzień wieku,~Dziś mamy prawo
 2 Pro   |   czołem, ~Powiem wam... Jestem pierwszy... i ostatnim będę... ~ ~
 3   1, 2|    Usiądźmy w alei. ~Któż z nas pierwszy obaczy gwiazdę dobrze znaną?... ~ ~
 4   2, 1|     Kaima zmazać z mego czoła: ~Pierwszy wzrok ludzi czoło samobójcy
 5   2, 1|     PAPIEŻ ~Na pobitych Polaków pierwszy klątwę rzucę. ~Niechaj wiara
 6   2, 1|         myśli płynie daléj. ~Tu pierwszy zginę, jeśli niebo się zawali. ~
 7   3, 1|  patrząc na zamek rozmawiają.~ ~PIERWSZY Z LUDU~No! patrzaj, panie
 8   3, 1|     chcą patrzeć z wysoka... ~ ~PIERWSZY MŁODZIENIEC ~Kwiatem dam
 9   3, 1|        Wyraz wschodowidownia.~ ~PIERWSZY MŁODZIENIEC ~Zgoda, mój
10   3, 1|         czerwony jendyczy!.. ~ ~PIERWSZY Z LUDU~Cicho! słuchajcie -
11   3, 1|         Cicho! słuchajcie - oto pierwszy szereg krzyczy ~Cesarz przechodzi -
12   3, 1|      Niech żyje! Niech żyje! ~ ~PIERWSZY Z LUDU~Nic nie widać...
13   3, 1|       sobie na poduszkach... ~ ~PIERWSZY Z LUDU~Wielki książę bieży, ~
14   3, 1|        w gardła jak w oboje. ~ ~PIERWSZY Z LUDU~Sypnęły się zielone
15   3, 1|         idzie...~ ~KILKU~Kto?~ ~PIERWSZY Z LUDU~Król.~ ~ŻOŁNIERZ ~(
16   3, 1|          KILKU~Cha! cha! cha!~ ~PIERWSZY Z LUDU~To go wstrzymał skórzaném
17   3, 1|         niedoli. ~Gdzie on...~ ~PIERWSZY Z LUDU~At w inną stronę
18   3, 1|        i nie widzieli cara...~ ~PIERWSZY Z LUDU~Wielka szkoda!~Idźmy
19   3, 3|     Boże, zachowaj króla nam.~ ~PIERWSZY Z LUDU~Car się ukoronował,
20   3, 3|    Kuryjera. ~Co to za krzyk?~ ~PIERWSZY Z LUDU~Zapewne żandarm tłum
21   3, 3|        dziecie! dziecie moje!~ ~PIERWSZY Z LUDU~(do stojącego na
22   3, 3|         Nieznajomy odchodzi.)~ ~PIERWSZY Z LUDU~Kto to spiewał? ~ ~
23   3, 4|             Schodzi zamaskowany Pierwszy z ludu.)~ ~PIERWSZY Z LUDU~
24   3, 4| zamaskowany Pierwszy z ludu.)~ ~PIERWSZY Z LUDU~Ha, prezesa głowa,
25   3, 4|     maskowych różnego stanu.)~ ~PIERWSZY Z LUDU~Co to znaczy Winkelried...~ ~
26   3, 4|    serce i drogę rozgrodził. ~ ~PIERWSZY Z LUDU~Toby się dziś ów
27   3, 4|    otwarty ~(Chwila milczenia.)~PIERWSZY Z LUDU~W imię Boga sztyletem
28   3, 4|    wielki - wiekopomny!~A dzień pierwszy wolności, gdy radość roznieci, ~
29   3, 4|              KSIĄDZ~Wyklęty! ~ ~PIERWSZY Z LUDU~Zwołali nas, ażeby
30   3, 4|        Nie wiedział hasła... ~ ~PIERWSZY SPISKOWY~Trup po schodach
31   3, 4|       kule lub pieniądze...) ~ ~PIERWSZY ZE SPISKOWYCH~Za prezesa
32   3, 4|         sprawę, czas przyjdzie.~PIERWSZY ZE SPISKOWYCH~(do ludzi
33   3, 4|      łaski Boga nie głuszce. ~ ~PIERWSZY ZE SPISKOWYCH~Grosz dali;~
34   3, 4|        i rzuca je spiskowym.)~ ~PIERWSZY SPISKOWY~(czyta.)~"Narodowi~
35   3, 6|      coś ty za wielka osoba? ~ ~PIERWSZY WARYJAT~Jam nie osoba, jam
36   3, 7| wzrokiem przełamać... Konstanty pierwszy spuszcza oczy... i oddala
37   3, 8| przodzie sceny lud rozmawia.)~ ~PIERWSZY Z LUDU~Patrz! teraz kat
38   3, 8|         krzyk? czy krzyknął? ~ ~PIERWSZY Z LUDU~Nie, usta ma blade~
39   3, 8|        po nim orać będzie... ~ ~PIERWSZY Z LUDU~Chcą zawiązać oczy - ~
40   3, 8|      Stój, Adiutant jedzie!..~ ~PIERWSZY Z LUDU~Oficer go nie widzi...