Word Form
astaroth
badz
blyska
bogu
brata
byl
carów
cessarza
chwila
chyba
cichy
czarne
czulem
dloni
dluzéj
dnia
drodze
drzew
duch
duma
dziecko
gada
godzina
goraczke
góre
grosz
grzegorzu
ide
idzmy
inny
kiedys
kilku
kociol
kolem
korone
kotla
które
lampa
lata
lec
lisci
lodu
lord
ludów
lzy
matki
mego
mieczem
milczy
morderca
mówie
musze
muzyka
narodów
nié
nikt
niz
obie
obraca
ogród
ogromny
oj
okna
osoba
pacierze
panicz
panna
panu
papiez
patrzaj
pelne
piasku
piec
piekna
piersi
pióro
placu
podaje
pokój
pól
posród
powiedzial
powietrze
prawdziwie
prochy
przeciw
reku
rosna
rózne
rozumiem
rzuca
rzucic
sen
siedem
slonce
sluga
soba
spiew
stal
stojacy
stoje
swiatlo
szlachcic
sztylet
sztylety
tobie
trumien
trzyma
twego
twór
tysiecy
usta
wasze
wez
wiara
wiary
widzisz
wie
wlosów
woda
wódz
wroga
wziasc
zabija
zadnéj
zamek
zamiast
zamkniety
zamyslony
zapewne
zes
zlota
znak
znam
zniknal