Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Alphabetical    [«  »]
jesli 35
jesliby 1
jeslim 2
jest 124
jestem 11
jestes 6
jestestwa 8
Frequency    [«  »]
139 ludomira
135 mi
133 tej
124 jest
120 który
119 ludomir
119 za
Maria Wirtemberska
Malwina

IntraText - Concordances

jest

    Tom, Rozdzial
1 DoMo | ojczystym języku pierwszym jest w tym rodzaju romansem. 2 DoMo | Ten obraz w Malwinie nie jest ani doskonałym, ani dokończonym, 3 DoMo | wypadku działać dla cnoty jest to pewniejszym nad wszelkie 4 1, I | Jeszcze to wszystko nic nie jest, ale ja wam opowiem krótko 5 1, I | litości.~- Żyje i zdrowa jest zupełnie - rzekł z pośpiechem 6 1, I | tyle winnam wdzięczności.~- Jest to nazbyt cenić zdarzenie - 7 1, I | odwagi i ludzkości doskonale jest nam znajomy.~Malwina, która 8 1, II | srogim losem na wieczną jest nieczynność skazana.~Ale 9 1, II | Ręka moja, która mocno jest skaleczoną, zatrzyma mnie 10 1, II | dla słowików, których tu jest tysiącami, ale noc całą 11 1, II | szczęścia na tej ziemi!... Jest szczęście, może być szczęście, 12 1, IV | niej nie odebrałyśmy. To jest pierwszy występek; drugi, 13 1, IV | trzpiota (jak wszyscy), że jest bardzo dla mnie grzeczny, 14 1, IV | była jej potrzebną.~Ludomir jest wysoki, śliczne ma zęby, 15 1, IV | śmieje (co zdaniem moim nie jest dobrze), wzrok ma powłóczysty 16 1, IV | czasem bywa ponury, co nie jest dobrze. Onegdaj Malwina, 17 1, IV | moją ciekawość dręczyć nie jest rzeczą przyzwoitą. Ale ja 18 1, V | niczyjego serca, ranić tak jest łatwo; nie rań serca szczęśliwego, 19 1, V | pamiętaj, że szczęście jest szanowne, bo rzadkie; nie 20 1, V | wspomni sobie, że Malwina nie jest dziełem idealnym, lecz istotą 21 1, V | i że w istocie nikt nie jest doskonałym.~Malwina była 22 1, V | Malwina życie mu winna, że jest dobry, miły w pożyciu, waleczny 23 1, VI | DZIEŃ IMIENIN~Szczęśliwą jest rzeczą w życiu być kochanym. 24 1, VI | Ale ja dokładam, że kochać jest już szczęściem, może nawet 25 1, VI | zajęte. Żadna godzina nie jest obojętną, dnie jak najmilej 26 1, VI | krainę, i jeśli nader miło jest odbierać je od kochającej 27 1, VI | kochającej osoby, tysiąc razy jest milej krociami je sypać 28 1, VII | wiedziała, czym ani kim on jest, i że tajemnica, którą się 29 1, VII | zaprzestać temu się dziwić. Łatwą jest rzeczą do pojęcia, że ci, 30 1, VII | na wszystko, co ci tylko jest drogim w świecie, zaklinam 31 1, VII | nie pojmiesz nigdy, co to jest śmieć ciebie kochać, nie 32 1, VIII | dokończyć, ale teraz nie jest w mojej mocy i słowo jedno 33 1, IX | tak prawda, jak prawdziwa jest miłość moja: nie występny, 34 1, IX | nieszczęśliwy Ludomir niegodzien jest Ciebie? Występny Ludomir 35 1, IX | wyjawiłem Ci go, znakiem jest, że to wyjawienie, bynajmniej 36 1, X | dotknęło Malwinę. - Jeśli takim jest w istocie - rzekła z pośpiechem - 37 1, X | dom. Ale jeśli też tak nie jest, okrutnie byłoby niesprawiedliwie 38 1, XI | zdarzy. Najmilszą dla mnie jest rzeczą wypełniać obietnicę. 39 1, XI | swej twarzy; od wszystkich jest tu kochaną i poważaną i 40 1, XI | Pytałam się księżnej, kto ona jest. Odpowiedziała mi, że to 41 1, XI | wybranego towarzystwa nie jest przyjętym, w kolei mody 42 1, XI | mi nazwała, dokładając: Jest on jeden z najbogatszych 43 1, XI | twarzy, podług mnie nie jest ujmującym. Może też próżności 44 1, XI | samej, ani Ci wyrazić nie jest rzeczą łatwą; taki nieład 45 1, XI | smuci, cieszy, przeraża i jest mi dotąd niepojęte.~Wiesz 46 1, XI | zrobił i te słowa: "Otóż on jest, obietnicy nam przecie dotrzymał, 47 1, XI | zorza teraz tu zajaśniała. Jest to Malwina S***, młoda wdowa, 48 1, XI | wierz, to jednak nieodbitą jest prawdą, że Malwina tego 49 1, XI | stał kwaterą, niedaleko jest Krzewina, wsi, w której 50 1, XI | obiecują. Tymczasem czy jest, czy nie ma za co, nie tracim 51 1, XI | mnie, nie pojmuje, jak nie jest już przynajmniej generałem.~ 52 1, XII | i że w tym całym wypadku jest jakaś tajemnica, która jedynie 53 1, XII | uczucia zastąpić i przeżyć jest w stanie, najpierwszy przedmiot 54 1, XII | Książę Melsztyński oczom moim jest miłym. Pochlebia to mojej 55 1, XII | przyjaźnią tylko nagradzać jest w mocy mojej? Dlaczego tak 56 1, XII | powiedzieć, że Malwina nie jest romansową doskonałością, 57 1, XII | kocha się w Ludomirze; rada jest, że on się koło niej kręci, 58 1, XIII | Westchnieniem i łzami.~Co jest zaletą, a co wadą nadziei?~ 59 1, XIII | rozumieją, że być złośliwym jest być zabawnym. Mało kogo 60 1, XIII | choć tak wprawdzie nie jest) dają na siebie pozór bardzo 61 1, XIII | nie bardzo wiedząc, co jest filozof i co przesądy, 62 1, XIV | rzekła do Malwiny - teraz jest godzina nauki i tam w pokoju 63 1, XIV | zasady, robię z nich, ile jest w mocy mojej, czułe i wdzięczne 64 1, XIV | grywają.~- Wszystko, co jest w pudle zatrzymuję, moja 65 1, XIV | przymiot, nierozdzielnym jest w duszach polskich z gościnnością 66 1, XIV | każdym działaniu (co takoż jest narodowym przymiotem) dodać 67 1, XIV | bym mógł rybactwem (co jest moje rzemiosło) uczciwie 68 2, XV | pulsie pewnie by rozumiał, że jest w gorączce; ale świeżość 69 2, XV | samotność serca, która jest jedną z najdotkliwszych 70 2, XV | To było najpierwsze, to jest ostatnie życzenie Taidy. 71 2, XV | przezwisko. Te to samo dziecię jest młody książę Melsztyński, 72 2, XVI | raczysz mówić, Tobie jest potrzebnym.~W Warszawie, 73 2, XVI | Ludomir tylko jeden o tym jest uwiadomionym i że ta okoliczność 74 2, XVI | uwiadomionym i że ta okoliczność jest przyczyną tajemnicy, którą 75 2, XVI | mała i bardzo gadatliwa jest w sieni i chce się z nią 76 2, XVI | ten mniemany wariat tak jest niebezpiecznie chorym. Pożegnała 77 2, XVII | szepce mi, że niebezpieczną jest rzeczą w długie zapędzać 78 2, XVII | opiszę. Och! co ta, to godna jest, aby się nad nią zastanowić. 79 2, XVII | najbardziej zadziwiło, to jest, że przyjechawszy tu onegdaj 80 2, XVII | widać:~- Naturalna tego jest przyczyna - odpowiedziała 81 2, XVII | okropnych skutków miłości jest ten, że raz doświadczywszy 82 2, XVII | nie warto! Kochać... - to jest męczyć się całe życie! Ja 83 2, XVIII| się Malwinie prawdziwym jest urojeniem - z westchnieniem 84 2, XVIII| niejednego najprawdziwszą jest istotą! - To wymówiwszy 85 2, XIX | rychło pan, któremu jedynie jest posłuszny, da znak upragniony 86 2, XIX | sama nie wiedziała; ale co jest pewnego, to, że rycerz o 87 2, XIX | z szczerością, która jest wierną towarzyszką prawdziwej 88 2, XIX | Niestety! smutną jednak jest rzeczą pomyśleć, że na tym 89 2, XX | nieszczęśliwego uczucia, które gdy nic jest dzielonym, nadto nieznośnym 90 2, XX | odstąpi i że nazajutrz (to jest za godzin kilka) książęciu 91 2, XXI | wszędzie. Wojna bez ustanku jest na myśli. Boję się bez ustanku 92 2, XXI | gorączki, chociaż wszystko tak jest istotne, jak przyjaźń moja 93 2, XXI | nawówczas w duszy mojej działo, jest mi niepodobna; tkliwe rozrzewnienie 94 2, XXI | szczęście zawsze mi pierwej jest na myśli jak moje własne, 95 2, XXI | mogła! Ale, o Boże! czyż to jest przestępstwem swoje szczęście 96 2, XXI | cudzego poświęcać? czyż to jest przestępstwem ofiarę z siebie 97 2, XXI | obowiązku zwyciężyć? Jeśli to jest przestępstwem, o Boże litościwy, 98 2, XXII | powierzanie się zupełne jest bez wątpienia największym 99 2, XXII | rozwaga wytłumaczyć nie jest w stanie. Lecz jakimkolwiek 100 2, XXII | Lecz jakimkolwiek bądź jest i z czegokolwiek składa 101 2, XXII | zapytanie Zdzisława, kto ona jest, poczmistrz odpowiedział, 102 2, XXII | bowiem od lat 18-tu, to jest od czasu, jak jeździł do 103 2, XXIII| godzinę ma uderzyć, niebo jest pogodne, drzewa żadnym nie 104 2, XXIII| szczęściem, niezbyt daleko jest placu bitwy. Do pierwszej 105 2, XXIV | pułkownik - nie wiem, czy to jest ten sam, którego książę 106 2, XXIV | go mogli, bo to waleczny jest i niepospolity człowiek."~ 107 2, XXV | ośmieliła się go zapytać, skąd jest. gdzie idzie, jakim trafem 108 2, XXV | powiedziała mu o sobie, kto jest, staruszek mocno się ucieszył 109 2, XXV | ale pięknym nad Dnieprem jest położeniu. Zgromadzenie 110 2, XXV | wyznała mi, że matką moją nie jest... To wyznanie, niestety, 111 2, XXVI | opowiadana~- Człowiek temu nie jest winien, że nieba tu lub 112 2, XXVI | co mi jednak tak ciężko jest coś wymówić.~- No mówże, 113 2, XXVI | Dopytujcie się, kto i co jest ten młodzieniec, na wszystko 114 2, XXVI | jeszcze nic - rzekła - nie jest w porównaniu tego, co ja 115 2, XXVI | młodzieniec chory tu, opuszczony, jest prawdziwym synem księżniczki 116 2, XXVI | jagodami w las, który opodal jest od domu, musiał się zapędzić. 117 2, XXVI | Otóż to moja wina, otóż to jest, o co przebłagania waszej 118 2, XXVI | ubóstwioną Malwinę.~- To nie jest rzeczą podobną, to nie jest 119 2, XXVI | jest rzeczą podobną, to nie jest uniesienie w istocie naturalne - 120 2, XXVII| w waszej nawet mocy nie jest teraz mię od niej oderwać!~ 121 2, XXVII| świecie i teraz już nie jest w mocy mojej, nawet już 122 2, XXVII| stałości brat twój podobnym jest tobie; strata Malwiny bynajmniej 123 2, XXVII| mógł w sercu moim...~- Oto jest muślin ten tak drogi dla 124 2, XXVII| Melsztyński w istocie moim jest Ludomirem, mimo tego wszystkiego


IntraText® (V89) Copyright 1996-2007 EuloTech SRL