Tom, Rozdzial

 1   DoMo        |            dobrym romansie znaleźć można, więcej nieraz przekonywają
 2      1, I     |            dał się słyszeć, iż nie można było wątpić, że w sam dom
 3      1, II    |           Tobie nieszczęśliwym być można). Czuła twoja nade mną opieka
 4      1, III   |           wiele, sama siebie, rzec można, wychowała. Rozum naturalny
 5      1, III   |          Ale cały dzień czytać nie można; toteż kilka godzin w dniu
 6      1, V     |          figlarność tamże postrzec można było. Uśmiech miała najwdzięczniejszy,
 7      1, VI    |    wdzięczność Malwiny łatwo sobie można wystawić. I goście, i przyjaciele,
 8      1, VII   |        uczyniła i stan serca, rzec można, przed zimnym rozsądkiem
 9      1, IX    |      kopertę oddarła i łatwo pojąć można, z jakim uczuciem, co następuje,
10      1, IX    |         uwagi, które sprawiedliwie można było czynić nad tajemnym
11      1, XI    |          Wybornego bordeaux dostać można u Berensa. Mój kasztanek
12      1, XII   | uprzedzeniu zaprzeczyć temu by nie można. Dorydę porzucił, gniewy,
13      1, XII   |      skryty, co go wytłumaczyć nie można, co z pierwszym rzutem oka
14      1, XIV   |        wszędzie suchą nogą przejść można było. Słońce jasno świeciło,
15      1, XIV   |         oczy i różne cienie włosów można było znaleźć w tym ładnym
16      1, XIV   |           bezpiecznie zaniechać by można zwyczaju sprowadzania z
17      1, XIV   |            w własnym kraju znaleźć można niejedną osobę podobną tej
18      1, XIV   |      opędzić się im już nie będzie można!~- Ale kwestarka młoda i
19      2, XV    |          świecie służyć i dogodzić można było, w ten moment wszystko
20      2, XV    |         zazierała - jeśli tak rzec można - w własne myśli swoje,
21      2, XV    |        słowem, wszystko, co życzyć można, było jej udziałem. Jedynaczka
22      2, XV    |            serca Taidy dotąd, rzec można, uśpionymi były. Matkę w
23      2, XV    |      darniem okryte poznać jeszcze można było. Kilka odwiecznych
24      2, XVI   |      pisanie jego poznała. Podobno można jej darować, że ciekawie
25      2, XVI   |      lutego."~Łatwo sobie wystawić można, jakie było zadziwienie
26      2, XVI   |          ażeby o jej zgonie wątpić można było, a ułożenie księcia
27      2, XVI   |          każdym cierpiącym, iż nie można się dziwić, jeśli i tego
28      2, XVII  |            z Warszawy, rozumieć by można że umyślnie, przyjechał
29      2, XVII  |     przeczytaniu tego listu poznać można było. Zadziwienie, uśmiech
30      2, XVII  |      jednak nie tyle, ile rozumieć można było. Naprzód, nie wiedząc
31      2, XVII  |       doświadczyła? Łatwo pojąć to można. W Głazowie młoda jej dusza,
32      2, XVII  |          poznała, świat nowy, rzec można, dla niej się otworzył,
33      2, XVII  |          nigdy zupełnie wrócić nie można! Cóż by tedy począć w tej
34      2, XVIII |     powrotu spodziewać się już nie można, szkoda, że przynajmniej
35      2, XVIII |         zapytania ustawnie słyszeć można było. Młody jeden rycerz
36      2, XIX   |          ludzi rozsypanych widzieć można było, iż sądzić by wypadało,
37      2, XIX   |           Pogończyków ujrzeć potem można było. Przyjaźń, krew, imię
38      2, XIX   |            chyba z życiem stracić" można! - były uwagi czynione przez
39      2, XIX   |          którego twarzy poznać nie można było bo spuszczona przyłbica
40      2, XIX   |        kilka rzuciła kroków. Łatwo można pojąć, jaki rozruch to zdarzenie
41      2, XIX   |      szranki poniósł niemal - rzec można - rycerza o czarnej zbroi
42      2, XX    |          obłąkania za wariata brać można było, godzina dość już późna,
43      2, XX    |        gorączkę, i radził, żeby ją można jak najprędzej do Warszawy
44      2, XXII  |        każdy ufność wzbudzać umie. Można być dyskretnym, czułym nawet,
45      2, XXII  |            pokojów Malwiny słyszeć można było i nieraz trwożliwa
46      2, XXII  |    wiadomość i z obozu otrzymać by można. Szale i kapelusze wziąwszy
47      2, XXII  |          już i którą z ubioru brać można było za bogatą mieszczankę,
48      2, XXIII |           ten traf największą zwać można Opatrznością, gdyż temu
49      2, XXV   |            od wschodu dostrzec już można było, oczy Malwiny zwróciły
50      2, XXV   |        jeśli jakie we mnie znaleźć można, i ona jedna na świecie
51      2, XXVI  |             by krew prędzej puścić można było; lecz gdy znak, któren
52      2, XXVI  |           tak niepospolity, że nie można go było nie postrzec - był
53      2, XXVI  |           jak by ją kochać inaczej można, wymógł jednak na sobie
54      2, XXVII |           ujrzeć na jej twarzy już można było. Ale~Ludomir, rozumiejąc
55      2, XXVII |          przyrodzeniu pojąć by nic można było i że Malwina z głębi
56      2, XXVIII|         Frankowskiej zapomnieć nie można.~Mówić nie będę o pierwszych