Tom, Rozdzial

 1   DoMo        |        MOJEGO BRATA~Nie mam dość miłości własnej, bym rozumieć mogła,
 2      1, VII   |     zajętym, nigdy dotąd słowa o miłości nie wyrzekł i z szczególnym
 3      1, VIII  |        zamknąć się na zawsze, od miłości, od szczęścia, od Malwiny
 4      1, IX    |    powinienem był i wyznać mojej miłości - i to ci przyznaję. Taiłem
 5      1, IX    |        razem najszlachetniejszej miłości, miłości, która się jedynie
 6      1, IX    |     najszlachetniejszej miłości, miłości, która się jedynie moim,
 7      1, IX    |          przysięgam więc tobie i miłości prawdziwej, że w jakiejkolwiek
 8      1, XII   |         wątpił już w Warszawie o miłości jego ku Malwinie. Młode
 9      1, XII   |        nie traci, by mnie o swej miłości przeświadczył. Przy tym
10      1, XII   |    stanie, najpierwszy przedmiot miłości i bez którego żadnej prawdziwej
11      1, XII   |        którego żadnej prawdziwej miłości być nie może, ten powab,
12      1, XII   |        miłym. Pochlebia to mojej miłości własnej, gdy widzę, że nad
13      1, XIII  |      którzy w przedmiocie swojej miłości świat cały zamykają. Poznała
14      1, XIV   |   upominkiem, któremu chyba ręka miłości taką cenę dać mogła. Tysiączne
15      1, XIV   |          zachwyceniem za uczucie miłości, które wlał w serca wszystkich
16      1, XIV   |    Malwinie wyrazem najtkliwszej miłości. I sama czując takoż w ten
17      1, XIV   |      dozwalały. Przy tym żal, że miłości tej, która tak żywo znowu
18      2, XV    |         wszczęła się pod zasłoną miłości ojczyzny.~Długo byłoby wyszczególniać,
19      2, XV    |      moja Malwino, cały ciąg ich miłości; powiem tylko, że Ludomir,
20      2, XV    |   ostatnim dowodem nieporównanej miłości." Nigdy Taida rzucać nie
21      2, XV    |     jedynym starań, zatrudnień i miłości jego. Wrócił z tym dziecięciem
22      2, XVII  |       Jednym z okropnych skutków miłości jest ten, że raz doświadczywszy
23      2, XVII  |         potrzeba, aby po zgasłej miłości znowu smaku nabrać do życia!
24      2, XVIII |        mu wyznanie najszczerszej miłości; teraz najbardziej się lęka
25      2, XVIII |        gdy wszystkie inne układy miłości jej sprzyjające zupełne
26      2, XVIII |   śmiejąc tedy jawnie oświadczać miłości swojej Malwinie, szukał
27      2, XVIII |      przykład, że kobiecej mojej miłości własnej dość byłoby dogodno
28      2, XVIII |         przeświadczoną będąc, że miłości doskonałej, tak jak doskonałego
29      2, XIX   |         celem tej "nadzwyczajnej miłości", dlaczego to "milczenie
30      2, XIX   |      Denhoffowi. Na tej tarczy o miłości tylko wzmianka, tu sławę
31      2, XXIV  |           Gdy książę Melsztyński miłości od Malwiny nie wyciągał,
32      2, XXVII |    świadkami pierwszej i jedynej miłości swojej, przeistoczonym stał
33      2, XXVII |          potęgę i najwyższy kres miłości:~- Ach, nadto już ją kocham -
34      2, XXVII |        pierwsze i ostatnie słowo miłości z ust kochanki usłyszał,
35      2, XXVII |        spodziewam się trwalszej) miłości ku mojej siostrze ugaszonymi
36      2, XXVII |   Telimeny, z Warszawy pisane, o miłości księcia Melsztyńskiego do
37      2, XXVII |    Warszawy bynajmniej dla niego miłości nie czuło, w ten moment
38      2, XXVII |      było wyznanie najszczerszej miłości; ale oddając ci serce bez
39      2, XXVII | niepojętą czułam do niego, skoro miłości ode mnie żądał. Srodze tę
40      2, XXVIII|          rachować), umierający z miłości przed kilku miesiącami dla
41      2, XXVIII|         które właśnie w sierpniu miłości swojej był uczynił, tym
42      2, XXVIII|    Lissowski, nieco zrazu w swej miłości własnej dotknięty Zamościem
43      2, XXVIII|         minął ten pierwszy zapał miłości, którym gorzał dla niej
44      2, XXVIII|          tej powabnej, wyłącznej miłości, która z pierwszym rzutem