Tom, Rozdzial

 1   DoMo        |           w tym rodzaju romansem. Gdyż romanse Krasickiego, Jezierskiego
 2      1, I     |  przyczynę zajęcia się Somorkową, gdyż ta wieśniaczka mlekiem ją
 3      1, I     |        tego Malwina nie widziała, gdyż wtedy zupełnie już była
 4      1, IX    |        dla niej nieznośnymi były, gdyż rzucały cień jakiś przykry
 5      1, XI    |           surową względem Dorydy, gdyż miłość własną moją upokorzyła.
 6      1, XII   |         część jej listu do Wandy, gdyż całego, nie chcąc nadużywać
 7      1, XII   |           co ze mną i gadać może, gdyż ile mogę, stronię dotąd
 8      1, XIV   |         Doświadczyłam tego nawet, gdyż kilka już panien z mojej
 9      1, XIV   | cudzoziemek, by Polki wychowywać, gdyż w własnym kraju znaleźć
10      2, XVI   |     zdrowie i czyli żyje jeszcze, gdyż życie nawet jego przez czas
11      2, XVII  |            odpowiedziała Doryda - gdyż od tygodnia nie ma go w
12      2, XVII  |           poniekąd ulgą dla niej, gdyż przewidywała w tych lekkomyślnych
13      2, XIX   |         nie tyle była szczęśliwą, gdyż Gedymin od młodego Konstantego
14      2, XIX   |          daremne były to zabiegi, gdyż onego nigdzie nie znaleziono.~
15      2, XX    |       wkrótce uspokojoną została, gdyż poznała, że to był książę
16      2, XX    |        miało przed jogo wyjazdem, gdyż równo ze dniem rozkaz miał
17      2, XXII  |      ratowania się w przyszłości, gdyż zawziętość nieprzyjaciół
18      2, XXII  |        ile tylko było w jej mocy, gdyż troski jej natychmiast się
19      2, XXII  |          odnowił tylko znajomość, gdyż dawniej często ją w Warszawie
20      2, XXIII |          donieść, że książę żyje, gdyż inne może niedokładne wiadomości
21      2, XXIII |          zwać można Opatrznością, gdyż temu najwaleczniejszemu
22      2, XXIV  |           przysłużną się zdawała, gdyż i on, i Wanda - nie bardzo
23      2, XXV   |       nader drogim stać się może, gdyż, niestety, boję się, że (
24      2, XXV   |      długą drogę samego puszczać, gdyż aż pod Karpaty udać się
25      2, XXV   |        Szczęściem, nie zbłądziła, gdyż to mogło nastąpić, tę całą
26      2, XXVI  |         go najprędzej do chorego, gdyż sam niemal gwałtem zatrzymany
27      2, XXVI  |           dziecko wziąć za niego, gdyż on miał znak nadto osobliwy
28      2, XXVI  |     odzyskać to ukochane dziecko, gdyż on tymczasem (jak dziś od
29      2, XXVI  |         czyniemy. tobie i Dżędze, gdyż zdaje się, że wy nam brata
30      2, XXVII | bynajmniej go martwić nie będzie, gdyż owe lekkie zapały, które
31      2, XXVII |         ci mego oddawać nic mogę, gdyż ty jeden na świecie i od
32      2, XXVII |           przedsięwezmę określać, gdyż tego bym nigdy nie wydołała.
33      2, XXVII |        powtórzę, o mój Ludomirze, gdyż to było wyznanie najszczerszej
34      2, XXVII |         wtedy w Wilanowie działo, gdyż rozumiejąc się przekonanym,
35      2, XXVIII|    przeszkody do życzeń drugiego, gdyż się wtedy takoż dowiedział,
36      2, XXVIII|      które po tym dniu nastąpiły, gdyż każdy czytelnik lepiej będzie
37      2, XXVIII|       którego długo powątpiewano, gdyż w tym pojedynku książę Melsztyński
38      2, XXVIII|           o nim wziąć była mogła, gdyż rozumiał, że trafem jakim
39      2, XXVIII|        czego szczęśliwie dokazał; gdyż (jakośmy z listu Alfreda
40      2, XXVIII|          może by nie był doszedł, gdyż ona płochość, lekkość i