Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library | ||
Alphabetical [« »] te 198 teatr 1 teatru 1 tedy 26 tegi 1 tegie 1 tego 201 | Frequency [« »] 26 pierwszy 26 razem 26 swoich 26 tedy 26 wiecej 26 zadnej 26 zdaje | Maria Wirtemberska Malwina IntraText - Concordances tedy |
Tom, Rozdzial
1 1, I | własną kochała córkę. Malwina tedy, ani na noc, ani na wicher 2 1, I | ciągu podróży przejeżdżając tędy dla burzy zatrzymałem się 3 1, II | kiedyż się ustatkuje!~Żeby tedy więcej na te nie zasługiwać 4 1, III | przyjemną i posłuszną. Idąc tedy za tym, choć daleka od tego, 5 1, IV | moja Ciociu kochana!~Wczora tedy po śniadaniu zasiadłyśmy 6 1, XI | przeciwnie się stało. Wysiadłyśmy tedy i ja, wpół żywa idąc za 7 1, XI | świecie człowiek. - Starościc tedy (bo i ja go tak nazywać 8 1, XI | stanu mojej duszy! Słuchaj tedy, co mnie dziwi, smuci, cieszy, 9 1, XI | zamykają. Wando moja! wiem tedy teraz, kto był ten nieznajomy, 10 1, XII | zapomnieć o nim nie dały.~Każdy tedy podług własnego interesu 11 1, XII | Ludomir Melsztyński kochał się tedy, ile tylko kochać się mógł. 12 1, XIII | co są przesądy, dla tych tedy płochych przyczyn zaczął 13 1, XIV | roztargnienie.~Nazajutrz tedy po owym wieczorze u księżnej 14 1, XIV | licznym zgromadzeniu. Weszła tedy i bynajmniej tego nie żałowała, 15 2, XV | godnym nie znajdował.~Taida tedy dla szczęścia urodzoną być 16 2, XV | rzeczą niepodobną. Uciekać tedy jak najdalej i kryć się 17 2, XVI | niebezpiecznie chorym. Pożegnała tedy Cyganeczkę i służący, co 18 2, XVII | spodziewając skutków. W wieczór tedy, gdy społeczeństwo zebrane 19 2, XVII | jej w Warszawie.~Miłostki tedy księcia Melsztyńskiego, 20 2, XVII | wrócić nie można! Cóż by tedy począć w tej mierze? Nie 21 2, XVIII | Melsztyński, nie śmiejąc tedy jawnie oświadczać miłości 22 2, XXIV | ZNAJDUJĄ SIĘ ODMIANY~Odebrawszy tedy list od dziada zachęcający 23 2, XXVI | Jednego wieczora - zaczął tedy mówić dalej - cały nasz 24 2, XXVI | zaniechania omyłki), znając tedy, mówię, duszę Ludomira, 25 2, XXVII | rozkoszą by oddał. Wolał tedy z siebie najboleśniejszą 26 2, XXVIII| opisać.~Po tej szczęśliwej tedy z Malwiną rozmowie Ludomir,