Tom, Rozdzial

 1      1, I     |    skroni bardziej się pyszniły,~Niż kiedy rosły w ojczystej
 2      1, I     |       Wzrok wtedy lepiej wyraził niż słowa~Tę czułość, którą
 3      1, II    |        drzewa, wonniejsze kwiaty niż gdziekolwiek. Nie wiem,
 4      1, IV    |         i daleko bardziej w niej niż w książce miał oczy wlepione.
 5      1, IV    |         że świeższa i ładniejsza niż kiedykolwiek!~ ~
 6      1, V     |      miała bardziej serce tkliwe niż uczucia gwałtowne, imaginacją
 7      1, XI    |         te słowa Doryda bardziej niż kiedy zaczęła szeptać i
 8      1, XII   |     zapały bardziej mnie trwożą, niż przekonywają, a miłość przyjaźnią
 9      1, XIII  | przysięgi jemu uczynionej lepiej niż dotąd dotrzymać, w czym
10      1, XIV   |       uczuła i z większą odwagą, niż się po sobie spodziewała,
11      1, XIV   |    zamieszkane, gdzie raczej dać niż zbierać jałmużnę należało,
12      2, XV    |          z smutniejszym wyrazem, niż z jego ułożenia wypada,
13      2, XV    |        dziedziczkę imienia swego niż tkliwą córkę w Taidzie uważał,
14      2, XV    |      Ludomir, młodością bardziej niż wszystkimi staraniami uratowany
15      2, XV    |         stokrotnie bardziej czuł niż swoje własne, tak opanowały
16      2, XV    |  Ludomirze, który daleko dłużej, niż się spodziewała, zostawał
17      2, XVI   |     Malwina wróciła smutniejsza, niż była wyjechała od siebie.
18      2, XVI   |        Krzewinie ponurego raczej niż wesołego, i w Warszawie
19      2, XVIII |  rycerskich. Z większą żywością, niż ją zwykle w rozmowach ukazywała,
20      2, XX    |         żyła przez ten rok jeden niż przez resztę bytu swojego
21      2, XX    |       Malwina, bardziej do trupa niż do żyjącej jeszcze osoby
22      2, XXII  |       Krzewin bliżej był granicy niż Warszawa, Zdzisław prosił
23      2, XXIV  |         szczęśliwszą wtedy bywa, niż kiedy usilnie ludzie chcą
24      2, XXV   |        to przedsięwzięcie lepiej niż pierwsze wykonała, o czym
25      2, XXVIII|   Florynka, mniej wymyślną będąc niż Malwina i Wanda, z wdzięcznością