Tom, Rozdzial

 1   DoMo       | umiejętność dokona.~Wiem także, że wiele innych gatunków pism byłyby
 2      1, I    |  przestrogi starego Marcina, który wiele rzeczy za te o zdrowie swoje
 3      1, III  |    nieświadoma, czytając z uwagą i wiele, sama siebie, rzec można,
 4      1, XI   |        wiem dlaczego. W tej chwili wiele bym była dała, by w spokojnym
 5      1, XI   |        ministra wojny. Niezmiernie wiele karet widząc na dziedzińcu
 6      1, XI   |         jakiś grzeczny, fertyczny, wiele mówiący i jeszcze więcej
 7      1, XI   |         mam do tego przyjazdu, ale wiele dam mnie przerwało, mówiąc: -
 8      1, XI   |  wszystkich opuszczona. Tańcowałam wiele i z dobrego serca, nie myśląc
 9      1, XIII |       Krzewinie. Mówić znów zaczął wiele, decydować głośno, przedrwiwając
10      1, XIV  |        jestem dość uczoną, abym im wiele nauk dawać mogła, ale od
11      1, XIV  |            co dzień o tej godzinie wiele młodzieży u mnie bywa i
12      1, XIV  |           goniłem się omamieniami. Wiele znoju i pracy sobiem zadawał
13      1, XIV  |           obiad trafić nie mógł, i wiele innych mniej więcej ciekawych
14      1, XIV  |             że te szanowne cnoty i wiele innych jeszcze są nieodrodną
15      2, XV   |      dzieciństwie utraciwszy przez wiele lat w ojcu szukała przyjaciela,
16      2, XVI  |    otworzyła worek, by porachować, wiele było zebranych pieniędzy.
17      2, XVII |          księcia Melsztyńskiego, a wiele o suknią swoją dbając, dość
18      2, XX   |       wieleż nadziei przyćmionych, wiele odmian zgasłych?... Zdawało
19      2, XXII |            w Krzewinie odzyskałaby wiele spokojności. bo dobra Malwina
20      2, XXII |           dobroczynne zatrudnienia wiele godzin w dniu zajmowały
21      2, XXIII|         ukryła. Tracąc niezmiernie wiele krwi nie miał już siły bronienia
22      2, XXV  |        potrzebuje. W takich dniach wiele by się dało za parę godzin
23      2, XXV  |            jedynie winienem.~Przez wiele lat (i wtedy szczęśliwym