Tom, Rozdzial

 1      1, I    |        Lecz błyskawica, co w ten moment czarne obłoki przeszyła,
 2      1, I    |   wszędzie pozamykano, gdy w ten moment taki okropny trzask piorunu
 3      1, I    |         duszy, opuściły ją w ten moment zupełnie; jednak czas jeszcze
 4      1, VII  |       tylu przeciwnościami w ten moment było miotane, że sama nie
 5      1, VII  |          kochanym!~Malwina w ten moment tak żywo w sercu czuła,
 6      1, VIII |      nieba?... i kiedyż, w jakiż moment?... kiedyż oddzieram się
 7      1, X    | potrzebuje, która codziennie, co moment nam braknie - ach! wtedy
 8      1, XI   |        szczęśliwej Dorydy! W ten moment wesołość, chęć do tańca,
 9      1, XI   |        zmysły moje i ledwo w ten moment wszystkich win Ludomira
10      1, XIII |         się tak ładną, ale w ten moment, nie wiedzieć skąd, Krzewin
11      1, XIV  |     wrzucił w worek, a gdy w ten moment czarną koronkę, którą na
12      1, XIV  |          sama czując takoż w ten moment, jak szczerze go kocha,
13      1, XIV  |       podwajać. Szczęściem w ten moment Frankowskę w tłumie postrzegła,
14      2, XV   |       dogodzić można było, w ten moment wszystko niedogodnym znalazła.
15      2, XIX  |     ramię. Krew prysnęła i w ten moment Malwina krzyknęła i bukiet
16      2, XIX  |        nóg Malwiny złożył. W ten moment chrapliwe trąby się odezwały,
17      2, XX   |    niebezpieczeństwa życia w ten moment nie widzi. Ludomir mało
18      2, XXIII|     fałszywą jaką relacją.~Ale w moment ten, gdy los, chwiejący
19      2, XXVI |    zmysłów padła zemdlona. W ten moment zakonnik jednymi drzwiami,
20      2, XXVI |          od chęci widzenia w ten moment Zdzisława lub którego z
21      2, XXVII|         miłości nie czuło, w ten moment najtkliwsze uczucia, którychem
22      2, XXVII|      mnie na zawsze pamiętny ten moment, gdym cię w kościele tak
23      2, XXVII|          przeciągu życia był ten moment, gdy - obłąkany nawiasem