Tom, Rozdzial

 1      1, III   |          BYŁA MALWINA~Malwina, z jednej z pierwszych familii w Polszcze
 2      1, VIII  |        ich przyczyny. Dla Ciebie jednej mogę znaleźć moc wyszczególnienia,
 3      1, IX    |         bym odstąpił. Malwino? W jednej krótkiej chwili niebom ujrzał?
 4      2, XV    |  wzajemnie było dla nich dziełem jednej chwili; ale Ludomir, znając
 5      2, XX    |      łachą znalazła. Ta ulica, z jednej strony wysokim lipowym szpalerem
 6      2, XXI   |        serce Malwiny.~P.S. Tobie jednej wyjawiłam przyczynę mojego
 7      2, XXVI  |        wchodząc do pokoju tego z jednej strony ujrzeli Malwinę bez
 8      2, XXVI  |   niedaleko naszego obozu we wsi jednej mieszkała jakaś pani, o
 9      2, XXVI  | właściwego, należącym do familii jednej z najpiorwszych w kraju,
10      2, XXVII |          Ten ogród, jak wiemy, z jednej strony różanym płotem od
11      2, XXVII |        kochał jak ja, dla ciebie jednej żyć pragnę na świecie, dla
12      2, XXVII |         mogłem; i nie znając ani jednej osoby w całej Warszawie
13      2, XXVII |          jak mara nocna. Podczas jednej z tych przechadzek nad brzegiem
14      2, XXVIII|    białym liliom, które razem na jednej niwie zrodzone czystym wdziękiem