Tom, Rozdzial

 1      1, I   |    błyskawica, co w ten moment czarne obłoki przeszyła, przerwała
 2      1, II  |    nachyliła! Twarz jej blada, czarne długie warkocze, które na
 3      1, II  |        Matko kochana! Ponieważ czarne myśli tłoczą się znowu w
 4      1, III |      jej giętka i hoża, długie czarne warkocze, twarz łagodna,
 5      1, III |       serce jej się ścisnęło i czarne oczy wlepiwszy w tę stronę
 6      1, IV  |        ma powłóczysty i długie czarne oczy, które nigdy krótko
 7      1, V   |  ruszenie pełne wdzięku, włosy czarne i gładkie, jak krucze pióra,
 8      1, V   |    miękkie i łatwo się wijące, czarne długie oczy, w których wszystkie
 9      1, XI  |    która giętki stan obwijała, czarne warkocze złotym spięte grzebieniem
10      2, XIX | okazywał. Czarną nosił zbroję, czarne pióra hełm okrywały, tarcza
11      2, XXII|       głowę na ręku spuściła i czarne oczy w otwarte wlepiwszy