Tom, Rozdzial

 1      1, I    |              do siostry - nie komarów podobno, ale grzmotów raczej się
 2      1, IV   |             dla mnie grzeczny, jednak podobno dla Malwiny jeszcze grzeczniejszy.
 3      1, XI   |         powiedział:~- Imość pani S*** podobno tańcować nie miała.~- Prawda,
 4      1, XIV  |             przerwała.~- Ale, ale, ty podobno dla ubogich kwestujesz.
 5      2, XV   |            taki sposób życia nie było podobno długo wytrzymać. Toteż zbliżając
 6      2, XVI  |         Malwina pisanie jego poznała. Podobno można jej darować, że ciekawie
 7      2, XVII |          karykatur. Ale nie godzi się podobno naśmiewać z bliźniego, a
 8      2, XXV  |           prowadzonemu życiu winienem podobno zahartowane zdrowie i tę
 9      2, XXVII|               poczciwego Dżęgę, który podobno zupełnym mnie wariatem osądził
10      2, XXVII| Melsztyńskiego kochać mi już nie było podobno. Jednak obowiązaną względem