Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Alphabetical    [«  »]
tylokrotnie 4
tylom 1
tylu 8
tym 230
tymczasem 17
tymi 16
tymiz 1
Frequency    [«  »]
285 ale
266 a
251 ja
230 tym
229 od
222 juz
203 jego
Maria Wirtemberska
Malwina

IntraText - Concordances

tym

    Tom, Rozdzial
1 DoMo | języku pierwszym jest w tym rodzaju romansem. Gdyż romanse 2 DoMo | niezupełnie czczą będzie. A przy tym rozumiem, że i romans czasem 3 DoMo | znajdując zdarzenia podobne tym, których doświadczał, uczucia 4 DoMo | mimowolnie zajmuje się tym opisaniem, porównywa, rozważa 5 1, I | Patrzaj - zawoła - w tym wianku nadobnym~Jak krótka 6 1, I | osobliwsze zdarzenie - w tym powszechnym przerażeniu 7 1, I | moc rozkazania, co by w tym razie działać trzeba, gdy 8 1, I | przywiązani, szczerze Somorkowej w tym towarzyszyli. Wanda, śmiejąca 9 1, I | ciebie tak z duszy kocham.~Po tym wylewie czułości wróciwszy 10 1, I | zważając spuchnienie ręki tym pomnożył; skrwawiony rękaw 11 1, II | wszystkiego najbardziej nad tym cierpi, że srogim losem 12 1, II | nieczynność skazana.~Ale dosyć o tym, co Ciebie nadto zasmucało; 13 1, II | szczęśliwego dla mnie, ponieważ w tym dniu stać się mogłem użytecznym."~ 14 1, III | posłuszną. Idąc tedy za tym, choć daleka od tego, żeby 15 1, III | uspakajać tęsknotę.~Przy tym nie gardziła niewieścimi 16 1, III | dobry byt i zdrowie, co za tym idzie, z sobą przyniosła. 17 1, III | jednego poranku, bez żadnego w tym przygotowania, raptownie 18 1, IV | Ciocia ciekawa wiedzieć o tym gościu? Otóż na ukaranie 19 1, IV | powierzę jednak, to, że w tym samym Ludomirze (który zresztą 20 1, IV | musi, lecz co mnie przy tym uspakaja, to, że świeższa 21 1, V | jeśli się cokolwiek nad tym obrazem zatrzymam. Przyznaję 22 1, V | melancholia zająć mogła, a przy tym często bywała wesołą i zabawy 23 1, V | zażartowania z kogo, ale w tym łatwo się zawsze wstrzymywała. 24 1, V | jak krucze pióra, przy tym miękkie i łatwo się wijące, 25 1, V | z Ludomirem rozmawiała o tym, co czytywała. Zwyczajnie 26 1, V | sprzeciwił się Malwinie, to i w tym przyjemności jakiejś doznawała. 27 1, VI | Kiedy kto bardzo kocha, tym samym myśli, dusza, serce 28 1, VI | jak najmilej napełnione tym jedynym zajęciom, jedyną 29 1, VI | przysługi dla serca tym, czym kwiaty w naturze. 30 1, VI | przyjemność jaką uczynić tym, których się kochało. Dzień 31 1, VI | wesołą. Czy długo i dobrze po tym balu spoczywała, w przyszłym 32 1, VII | jej jeszcze zmoczony, w tym pośpiechu zapomniawszy.~- 33 1, VIII | spotkamy się tam? Jakie twoje w tym przeczucie?~- Malwino! - 34 1, IX | odjazdu przyczyny.~Przy tym Malwina bała się słyszeć 35 1, X | nawet mogła niektórym o tym wypadku rozmowom ciotki 36 1, X | najlepiej zdaje mi się o tym wszystkim jak najmniej rozmawiać.~ 37 1, X | zajmowało. Ponura jesień po tym tak miłym lecie, szarą dodawając 38 1, X | ale nareszcie widząc, że tym pomnażała troski tyle dla 39 1, XI | jak moją lubą Wandę. Ale o tym już dawno wiesz, więc od 40 1, XI | im częściej się widzi, tym łatwiej się to pojmuje.~ 41 1, XI | powiedzieć nie potrafię, bo w tym tłumie imion nawet pań domów 42 1, XI | przyjemną mi się nie zdała.~W tym stanie było ułożone społeczeństwo 43 1, XI | czasu będzie pisać o nim po tym balu, na którym mam go poznać. 44 1, XI | gdy rozumiem się być miłą tym, z którymi się znajduję. 45 1, XI | myśląc już bynajmniej o tym sławnym księciu pułkowniku, 46 1, XI | tłum się otworzył i ja w tym oczekiwanym, ogłaszanym 47 1, XI | ogłaszanym młodym książęciu, w tym celu zajęcia wszystkich 48 1, XI | zajęcia wszystkich kobiet, w tym wielbicielu, jak mówią, 49 1, XI | zemdlałam. Ni zadziwienia, że w tym świetnym księciu Melsztyńskim 50 1, XI | Ludomira patrzącego na Dorydę, tym samym wzrokiem na nią patrzącego, 51 1, XI | niegdyś... Mówiącego do niej z tym uśmiechem, z tym uczuciem... 52 1, XI | niej z tym uśmiechem, z tym uczuciem... Ach, Wando, 53 1, XI | rzutem oka szukał Ludomir. W tym tłumie spotkałam jego spojrzenie, 54 1, XI | nim do mazura. Ludomir w tym samym kole stojąc przy Dorydzie, 55 1, XI | Najboleśniej pomnożyłabyś tym moje nieszczęście" - 56 1, XI | teraz byś widział życie na tym trawiącego, by myśli jej 57 1, XI | został. Ale któż by też na tym balu właśnie mógł widzieć 58 1, XI | rękę naszej Dorydzie; ale tym lepiej dla mnie, będzie 59 1, XI | zamyśloną potem była Malwina na tym balu, na gorąco złożyła 60 1, XII | jego nową miłością widząc w tym jedynie upokorzenie Dorydy; 61 1, XII | nawiasem zaprzątnęła się była tym przypadkiem póty, póki inne 62 1, XII | miłości przeświadczył. Przy tym głos jakiś wewnętrzny, który 63 1, XII | żadnej winy nie ma i że w tym całym wypadku jest jakaś 64 1, XII | kiedym tylko widziała, że on tym samym powietrzem oddycha, 65 1, XII | mogła przestać kochać się w tym, w którym się raz kochała; 66 1, XII | winną znajdą Malwinę, a przy tym niech sobie wspomną, com 67 1, XII | nawet, jeśli mu będziesz w tym na zawadzie, a co Malwina, 68 1, XII | Krzewinie kochała, a przy tym niewieścia jej miłość własna 69 1, XIII | Oczy miał w nią wlepione z tym samym niemal wyrazem czułości 70 1, XIII | Poznała się i Malwina na tym i już szczerze żałując przykrości,. 71 1, XIII | oświadczyła natychmiast tym wszystkim, co wprzódy 72 1, XIII | Ale litościwa dobroć o tym może wspominać~by nie powinna.~ 73 1, XIII | swój okazać. Mylił się w tym, jak się wielu myli, którzy 74 1, XIII | być zabawnym. Mało kogo tym nikczemnym i zbyt łatwym 75 1, XIII | pobożnej pielgrzymki i w tym celu jutro rano o dziesiątej 76 1, XIV | wiem, czy moi Czytelnicy w tym będą mego zdania; lecz doświadczywszy 77 1, XIV | czasem czyniła. Malwina w tym równie jak i ja myślała 78 1, XIV | jakąś niewyrozumiałą i tym bardziej męczącą tęsknotę, 79 1, XIV | włosów można było znaleźć w tym ładnym gronie i wszystkie 80 1, XIV | w nim znajduję. Pewnie w tym stanie, jak w każdym innym, 81 1, XIV | sprawiedliwością do siebie przywiązać i tym samym przywiązaniem kierować 82 1, XIV | się lubić to i chlubić się tym, że Polkami. Z tak wychowanych 83 1, XIV | dołożyła:~- Wszystko, co w tym domu postrzegam, upewnia 84 1, XIV | które zdawały się panować w tym klasztorze... Ojciec Ezechiel 85 1, XIV | rozprawiał, tak zaczął o tym znowu mówić:~- Pełnia trwa 86 1, XIV | chodził, wczoraj siadł na tym wzgórku, ot, nad wapnistą 87 1, XIV | życia lecącego w wodę za tym upominkiem, któremu chyba 88 1, XIV | wskrzesiła, i gdy Ludomir z tym tonem, co do jej serca trafiać 89 1, XIV | nie wątpiąc, że Ludomir, tym wyznaniem zniewolony, nic 90 1, XIV | snu nie dozwalały. Przy tym żal, że miłości tej, która 91 2, XV | Ludomir nie przysyłał, to tym bardziej sam wkrótce przyjedzie. 92 2, XV | dniu zdobyła się, a która tym milszą jej się zdawała, 93 2, XV | wszystkie inne zatruła, a tym darem była tkliwa czułość 94 2, XV | powietrzu nie przewiduje, że w tym jeszcze poranku nadejdzie 95 2, XV | wszystkich dostatków, otoczona tym wszystkim, co świat szczęściem 96 2, XV | codziennie prosiła.~Lecz przed tym końcem przebłaganie ojca 97 2, XV | obowiązki, żeby póty nad tym dzieckiem mieli opiekę, 98 2, XV | w list do ojca pisany o tym nie wątpiła. A dla zyskania 99 2, XV | baczności dawać nie mógł), a tym fatalnym losem, który zdawał 100 2, XV | i miłości jego. Wrócił z tym dziecięciem do Warszawy 101 2, XV | uśmiechem księżna W*** i tym zakończyła długie swoje 102 2, XVI | że Ludomir tylko jeden o tym jest uwiadomionym i że ta 103 2, XVI | się wprawdzie tajemnicom tym i skrytym żalom, ale Malwina 104 2, XVI | Czyliż przeczucia Malwiny w tym wszystkim jej nie oszukiwały, 105 2, XVI | imaginacja łudziła może? O tym później się dowiemy.~Świstek 106 2, XVI | nieszczęśliwej.~Malwina rozmyślała o tym wszystkim, gdy służący wchodząc 107 2, XVI | mimowolnie zajmując się tym biednym jestestwem, o którym 108 2, XVII | naśmiewać z bliźniego, a przy tym lube moje lenistwo szepce 109 2, XVII | nie przewróciła. Ludomir w tym wszystkim bawić się tylko 110 2, XVII | się szczerze kochał i przy tym gorączka. Wrócił jak najspieszniej, 111 2, XVII | kobiet mogła obrażać i w tym celu Doryda poradziła majorowi, 112 2, XVII | publiczności.~- Otóż ja mogę w tym prześwietną oświecić publiczność - 113 2, XVII | okazały; lecz że co Malwina o tym liście pomyślała, jedynie 114 2, XVII | jedynie obchodzić może, o tym jedynie doniosę.~List ten 115 2, XVII | nie mniemała, aby to w tym samym roku być mogło, gdy 116 2, XVII | z matką nieszczęśliwą i tym samym bytność jego w Jeziorowie 117 2, XVII | całe życie! Ja nie mam w tym zdania, raczej dla siebie 118 2, XVIII | Melsztyński wrócił do Warszawy z tym samym zajęciem, z równym 119 2, XVIII | wyczytała romansie, ustawnie w tym szukała jakiejś osobliwej 120 2, XVIII | ważności niczemu na świecie i tym samym czyni życie próżnym, 121 2, XVIII | daremnie byłoby szukać na tym świecie, i czując się mniej 122 2, XIX | oczekiwało, ważności jeszcze tym igrzyskom dodawały, czyniąc 123 2, XIX | może, ziszczonym było na tym sławnym turnieju. Damy, 124 2, XIX | chciała wyliczać każdy powab w tym mnogim wdzięku zbiorze; 125 2, XIX | niezawodnymi zdają się.~Po tym młodocianym kadrylu nowy 126 2, XIX | dochodzenia, różne uwagi nad tym czyniono. Niejeden rycerz 127 2, XIX | jeszcze w dniu turniejów i tym bardziej może, im więcej 128 2, XIX | jest rzeczą pomyśleć, że na tym świecie jednego może serca 129 2, XX | Rok mijał właśnie, jak w tym samym miesiącu, o tej samej 130 2, XXI | NIEWESOŁY~We trzy tygodnie po tym dniu nieszczęśliwym Wanda, 131 2, XXI | co czuję mu być winną, i tym święciej je czuję, im trudniejsze 132 2, XXI | życzeniom jego, choć czułam tym dogadzaniem moją spokojność 133 2, XXI | kiedy kochała?~Nazajutrz po tym dniu, w którym zachorowałam, 134 2, XXI | pomocną mi być może, i w tym z życzeniem mego serca się 135 2, XXI | Cię i zaklinam, nigdy o tym nie wspominaj, bo może by 136 2, XXII | bardzo chętnie słuchała, a tym zdarzeniem było zjawienie 137 2, XXII | nim nie wspominała; ale tym samym milczeniem traf ten 138 2, XXII | siostry, które obie jedynie tym tylko były zajęte, jak by 139 2, XXII | zbolałe serce ułagodziła tym jedynie, że słuchała z zajęciem 140 2, XXII | upłynionych, żałowała ich tym bardziej, podług stanu, 141 2, XXII | przeszłości i otaczać się tym wszystkim, co było przytomne 142 2, XXII | przeczucia, widma okropne i przy tym mimowolny i niewyraźny, 143 2, XXII | czytali - matka umierająca tym poczciwym ludziom w opiekę 144 2, XXII | przyznając sobie samej, że w tym dochodzeniu przełamywała 145 2, XXII | i Malwinie i darujmy jej tym bardziej, że nic nie wskórała, 146 2, XXIII | momentu szczęścia mógł użyć na tym świecie? Mieszkańcy Krzewina, 147 2, XXIII | wnuka chełpiąc się, sędziwe tym lata odmładzał. Malwina, 148 2, XXIII | Zdzisławowi. Przerażeni tym raptownym zjawieniem, nikt 149 2, XXIII | rozeznać było niepodobna) i tym heroicznym poświęceniem 150 2, XXIII | kazał mi tymczasem donieść o tym wszystkim Waszej Książęcej 151 2, XXIII | myśl Zdzisława, który przy tym może przewidywał w tej bytności 152 2, XXIII | szczerze rozumiejąc, że w tym zezwoleniu wypełnia jakowyś 153 2, XXIV | niejasno, bo przy zmroku i w tym zamięszaniu ciężko było 154 2, XXIV | chciał mi donieść, co tylko o tym wiedzieć może. Pułkownik, 155 2, XXIV | szukają spokojności. Przy tym był ludzki i miłosierny, 156 2, XXIV | W istocie samej tak był tym przyjazdem zajęty i tak 157 2, XXIV | niecierpliwie żądał, że tym samym odsuwał go, bo chwili 158 2, XXIV | niego. Ale co przynajmniej w tym go ratowało, to - że częste 159 2, XXIV | przerwaną zostanie. Przy tym jednak dobre serce Malwiny 160 2, XXIV | Krzewinie; ale inaczej widząc w tym jak siostra, tegorocznego 161 2, XXIV | oni sami. Ale upewnić o tym nie mogę; tyle tylko mogę 162 2, XXIV | mogę zaręczyć, że nic o tym nie wspomniała siostrze, 163 2, XXV | przechadzkę i miłą porę w tym przewidywała do ulubionych 164 2, XXV | wiosłem wodę ruszając, tym jednostajnym szmerem jedynie 165 2, XXV | łaskami, szczęściem i w tym nawet już życiu Bóg był 166 2, XXV | igrać się zdawały i drżącym tym światłem dość długo kierowana 167 2, XXV | jeszcze znajduje się w dniu tym imienin swoich, które Ludomir 168 2, XXV | Ludomir tak starannie w tym samym miejscu obchodził, 169 2, XXV | gdzie idzie, jakim trafem w tym odludnym miejscu się znajduje.~- 170 2, XXV | odpowiedział staruszek - i przy tym, jeśli to bez natrętności 171 2, XXV | dowiedzieć się, czym ten kamień z tym napisem, coś dopiero odczytała, 172 2, XXV | widziała. Chciej mnie w tym oświecić i ciekawość moję 173 2, XXV | przeszłej zimy, krótko po tym czasie, gdyś kwestując i 174 2, XXV | najprędzej przeświadczyć się o tym nie przerywała zakonnikowi, 175 2, XXV | nie masz stanu. Wiem, żeś tym był dotąd; ale wychowanie 176 2, XXV | czy mam prawo kogokolwiek tym lubym nazywać wyrazem, dostałem 177 2, XXV | ponury smutek. Widząc, ilem tym martwił , która matczynym 178 2, XXV | mój przyjacielu, że o tym zamilknę; tyle tylko dołożę, 179 2, XXV | wojsku do 5 pułku ułanów. W tym pułku całą odbyłem kampanię. 180 2, XXV | zakonnik do Malwiny - że po tym prostym i szczerym opisaniu 181 2, XXV | Strwożonym będąc najbardziej tym. że sam mocno słabym czuć 182 2, XXV | a że zwłoki jego tu pod tym kamieniem, któren najszczególniej 183 2, XXV | z napisem i siadłszy na tym obalonym drzewie smutnie 184 2, XXV | przyrzekł Malwinie, o tym zamilczy i zostawszy się 185 2, XXV | nareszcie rozumiejąc, że tym przyśpieszy porę wstawania. 186 2, XXV | tylko jej się ukazała, z tym wdzięcznym uśmiechem młodości 187 2, XXVI | wzbudziły. Książę Melsztyński, w tym nieznajomym chorym nieznanego 188 2, XXVI | całą społeczność tak żywo tym zdarzeniem zajętą, ciekawością 189 2, XXVI | raczył ich wysłuchać i przy tym obiecał swoje i dziada swego 190 2, XXVI | młynarkę do zatrzymania go w tym razie, zawołał dziada i 191 2, XXVI | jak Cyganem! Ale potem o tym, teraz wróćmy się do tego, 192 2, XXVI | mu się przeciwiać, a przy tym dzieciątko tak było miluchne, 193 2, XXVI | było do tego dzieciątka. Tym jednak zgryzotę swoją cieszyłem, 194 2, XXVI | Ludomirku; ale jeśli go teraz w tym pięknym młodzieńcu, w tym 195 2, XXVI | tym pięknym młodzieńcu, w tym wykapanym podobieństwie 196 2, XXVI | synem księżniczki Taidy i tym samym wnukiem waszej księciej 197 2, XXVI | któremu życie uratował. Przy tym też rozumiał się być od 198 2, XXVI | zupełnego ozdrowienia, i pod tym samym pozorem nic przeniósł 199 2, XXVI | odzyskaniem brata zajęty i przy tym ze zwykłą lekkością swoją 200 2, XXVI | zmiany jej względem niego, i tym bardziej, choć z męką najboleśniejszą, 201 2, XXVII | chciał być zawadą w szczęściu tym, dla których wszystkie w 202 2, XXVII | Rok mijał właśnie, jak w tym samym miesiącu Ludomir był 203 2, XXVII | czarującej ziemi postawił, gdy tym powietrzem oddychać zaczął, 204 2, XXVII | słowo, co przed rokiem na tym samym miejscu z ust twoich 205 2, XXVII | uskarżania się moje przed tobą. W tym jednym słowie pierwszy promień 206 2, XXVII | porównaniu być mogły? W tym jednym słowie miłość, szczęście, 207 2, XXVII | rozumiejąc zbytecznym tym uniesieniem zrażoną:~- Ach, 208 2, XXVII | nie omyla. Poznaję teraz w tym niewytłumaczonym powabie, 209 2, XXVII | łączyłam się na wieki z tym, którego nie mogłam kochać, 210 2, XXVII | jedynej nadziei znalezienia w tym stanie prędszej śmierci. 211 2, XXVIII| przyrzeczenie jej ręki. To wyznanie tym bardziej Zdzisława ucieszyło, 212 2, XXVIII| niekoniecznie stałość w tym zbiorze mógł rachować), 213 2, XXVIII| Telimenie, prosząc przy tym usilnie, by zjechała najprędzej 214 2, XXVIII| przytomnych osób, które w dniu tym kościół napełniały, była 215 2, XXVIII| i z poddanych Malwiny. W tym zbiorze Alisi, Dżęgi, młynarki 216 2, XXVIII| pierwszych dniach, które po tym dniu nastąpiły, gdyż każdy 217 2, XXVIII| długo powątpiewano, gdyż w tym pojedynku książę Melsztyński 218 2, XXVIII| niebezpiecznie go ranił i tym bardziej sobie to wymawiał, 219 2, XXVIII| uczynił wrażenia?", chcąc tym bytność jego w Krzewinie 220 2, XXVIII| miłości swojej był uczynił, tym przypomnieć. Na co książę 221 2, XXVIII| przeciwnika i który rozumiał, że o tym chce wspominać Malwina, 222 2, XXVIII| ale litościwa dobroć o tym może wspominać by nie powinna" - 223 2, XXVIII| wspominać by nie powinna" - i tym pytaniem, i odpowiedzią 224 2, XXVIII| dwóch sióstr, która przy tym wychowaniem ładnej Alisi 225 2, XXVIII| kilka lat potem przynosił tym dzieciom (jak kiedyś kwestującej 226 2, XXVIII| wariatem sądziłem, byłby za tym gałgankiem w Wisłę wpadł 227 2, XXVIII| jej ojca Marcin dzie-ciom tym, na ręku ich nosząc, długie 228 2, XXVIII| Zamościem Malwiny, uczuł to tym mocniej, gdy ona, przyjechawszy 229 2, XXVIII| najszczerzej przywiązał się do żony tym stałym uczuciem, którego 230 2, XXVIII| jego postrzegła twarzy; tym bardziej to przeraziło.


IntraText® (V89) Copyright 1996-2007 EuloTech SRL