Tom,  Rozdzial

 1     I,  III  |        stronie teatru.~Twarze się podnosiły w górę, oczy błyskały, słowa
 2     I,  III  |          w powietrzu, krzesła się podnosiły z trzaskiem, wybiegali z
 3     I,  VI   |  napływały nowe fale kupujących i podnosiły się nowe krzyki, nawoływania
 4     I,  VIII |   piekielnego, par, co jak obłoki podnosiły się znad pralni; chaosu
 5    II,  I    |     spokojnie; z łąk i oparzelisk podnosiły się białawe opary niby dymy
 6    II,  I    |   odpowiadały im chóry żab, które podnosiły z bagnisk rechot i wołały
 7    II,  I    |           kapryśne, które biegnąc podnosiły krótkie skrzydełka i krzyczały
 8    II,  I    |    najwięcej wrzawy, bo co chwila podnosiły dzioby, wyciągały żmijowate
 9    II,  V    |          łańcuchem wozy z cegłą i podnosiły duszący czerwonawy kurz,
10    II,  VI   |       milczał wciąż, tylko piersi podnosiły mu się coraz wyżej, tylko
11    II,  XII  |          czerwieniły się, ale nie podnosiły oczów.~Przy niektórych przystawał,
12    II,  XIV  |     ciemnozielonych, a potem pola podnosiły się w górę; pola pocięte
13    II,  XIV  | szaleństwie.~Oczy płonęły, piersi podnosiły się szybko, krótkie okrzyki
14    II,  XXIII|           głosów, jakie się w nim podnosiły, więc pochylił się i z bolesną,