Tom,  Rozdzial

 1     I,  III | rubinów, i bladych ametystów, jakimi obrzeże jej było wysadzone.~
 2     I,  VI  |    ich różnokolorowe szaliki, jakimi mieli po-obwiązywane szyje,
 3     I,  VI  | pieniądze i basta.~- Ale jak, jakimi sposobami!~- To wszystko
 4     I,  VI  |    babki, poprawiła poduszki, jakimi była obłożoną, i pocałowała
 5     I,  VI  |      spojrzenia współczujące, jakimi obrzucała gromady oberwanych,
 6     I,  X   |      duszy te dźwięki pieśni, jakimi na wsi karmili się od dzieciństwa.~
 7     I,  XI  |  stroje, otaksowano klejnoty, jakimi panie i panny były literalnie
 8     I,  XI  |     przerwały grzmiące brawa, jakimi ogólnie zasypywano dialogistów,
 9     I,  XII |     zwoje błękitnych włókien, jakimi był osnuty Borowiecki, który
10    II,  VI  |          Wreszcie idzie o to, jakimi środkami pan ich leczy.~-
11    II,  VIII|  przyjmowała grad pocałunków, jakimi ją zasypywała przyjaciółka.~-
12    II,  XVI | zielonym girlandom z jedliny, jakimi robotnicy pod wodzą starego
13    II,  XVII|      wiedział już dobrze, pod jakimi warunkami Muller dałby pieniędzy,
14    II,  XVII|       jego smutne spojrzenia, jakimi czasami ogarniał jej głowę,