Tom,  Rozdzial

 1     I,  V    |      tymi porozumiewaniami się. Ach, te Polaki! W Rydze przez
 2     I,  VII  |      dokąd, do śmierci chyba.~- Ach, co ja bym dała, żebym się
 3     I,  IX   | wytrzymałbyś, umarłbyś z nudów. Ach, jak tam nudnie, szaro,
 4     I,  IX   |  zawieszonej pomiędzy oknami.~- Ach, czytasz święte protestanckie
 5     I,  XI   |      liczy, i dobrze pamięta.~- Ach, jaki pan dobry! - wykrzyknęła
 6     I,  XI   |     mógł na nie odpowiedzieć.~- Ach, pan nie rozumie? - powiedziała
 7     I,  XI   |    swoich.~- Jeśli ci są nudni, ach, jak bardzo nudni! - szepnęła
 8     I,  XI   |       istotnie wartościowych.~- Ach, bratowa ma swój system.
 9     I,  XII  |     żonę do Anglii, do rodziny. Ach, jaka ona była dzisiaj śliczna
10     I,  XV   |         szepnął nienawistnie.~- Ach, więc to Polka dała wam
11    II,  V    |       szczególniejszej uwagi.~- Ach, ogląda mnie pan jak człowieka
12    II,  VII  |         w porze nie przyszły.~- Ach, jak to dobrze, jak to dobrze... -
13    II,  XXIII|      silniej ściskała mu duszę.~Ach! a tam, za oknami farbiarni,
14    II,  XXIII|        go miało bawić?~Kobiety! Ach, kochał ich tyle i był tak