Tom,  Rozdzial

 1     I,  IV   |        bo Mateusz był zupełnie pijany, szedł za nim ze świecą
 2     I,  IV   |       z wściekłością.~- Ja nie pijany ani mnie kto pobił. Poszedłem
 3     I,  IV   |      to i ja stawiam. Alem nie pijany, prze... pana dyrektora,
 4     I,  V    |     nieco i jakiś ochrypnięty, pijany głos zaintonował z drugiego
 5     I,  V    |        z przymkniętymi oczami, pijany, bił laską w stół.~- No,
 6     I,  V    |       bufetu. U diabła, jestem pijany - mruknął, na próżno usiłując
 7     I,  V    |     Panie Feliksie, pan jesteś pijany, co pan wygadujesz! Ja panu
 8     I,  V    |    zniecierpliwieniu, bo Moryc pijany, z twarzą w dłoniach, siedział
 9     I,  X    |      żoną.~- Jak honor kocham, pijany nie jestem. Spotkałem się
10    II,  XVI  | zawołał Myszkowski, już dobrze pijany.~- Nie bredź, dzisiaj święto
11    II,  XIX  |        który jakby szaleństwem pijany taczał się z rykiem wściekłości,
12    II,  XXIII| szlachcic, który był już mocno pijany, ale trzymał się sztywno,
13    II,  XXIII|        scenę; Mateusz zupełnie pijany kłócił się z Mullerową,