Tom,  Rozdzial

 1     I,  II  |  Janków syn i Grzegorza spod lasu, a potem to już kto ino
 2     I,  VIII|      drugi koniec miasta, do lasu, w marcu!~Dzień był posępny,
 3     I,  VIII|   letniej, przypierającej do lasu, która teraz była zamknięta,
 4     I,  VIII|      żeby się nie wychylał z lasu, póki nie wsiądzie do powozu
 5     I,  XI  |     nad nimfami, a z boku, z lasu laurów o błyszczącej zieleni
 6     I,  XIII|   Łodzi! Byłby ładny kawałek lasu, gdzie by sobie mogli obywatele
 7    II,  IV  |     patrząc na ciemną~ścianę lasu stojącego o kilkadziesiąt
 8    II,  V   |  mojego mieszkania nie widzę lasu. Ja bardzo lubię las.~-
 9    II,  XIV |      tle wysokiego sosnowego lasu, a przed nim, na stokach
10    II,  XIV | metalu i konały pod konarami lasu, w gąszczu czerwonych pni,
11    II,  XV  |         Przejdziemy tylko do lasu. Przepychali się przez zatłoczony
12    II,  XV  | kurzu i brzydoty. Chodźmy do lasu, może tam będzie świeższe
13    II,  XV  |    grały w różnych miejscach lasu, samowary dymiły, dzieci