Tom,  Rozdzial

 1     I,  II |         pobielił ściany fabryk i dziedziniec. Spostrzegł Horna stojącego
 2     I,  IX |          i cisza zalewały wielki dziedziniec obstawiony z trzech stron
 3     I,  XIV|       trudności na wielki ciemny dziedziniec, obstawiony z trzech stron
 4     I,  XV |   materiałami, które wchodziły w dziedziniec, pod magazyny; po lśniących
 5     I,  XV |      zamykającym z jednej strony dziedziniec fabryczny, biły się z krzykiem
 6     I,  XV |      jakimś korytarzu wyjrzał na dziedziniec, wagony pełne bel bawełny
 7    II,  VII|      dopiero ujrzawszy brukowany dziedziniec, obstawiony czerwonymi gmachami,
 8    II,  IX |          przestrzeniach wschodu.~Dziedziniec, podobny do studni czarnej,
 9    II,  X  |      furtce wiodącej z ogrodu na dziedziniec fabryczny stał człowiek
10    II,  XVI|       adresów.~Wyszedł na wielki dziedziniec fabryczny, jeszcze zastawiony
11    II,  XVI| świątecznie ubranych, zapełniały dziedziniec i sale fabryczne.~Ksiądz
12    II,  XXI|        gryzącego dymu napełniały dziedziniec i okrywały mury jakby mgłą
13    II,  XXI|      dorożki i pobiegł prosto na dziedziniec.~Stanął na środku wśród