Tom,  Rozdzial

 1     I,  XIII|     Wie pan, a tamte książki ciocia mi przywiozła i już czytam.~-
 2    II,  III | miałbym powiedzieć, przecież ciocia pozwoliła iść Karnie na
 3    II,  III |  żeby się rozerwał trochę... Ciocia mi pozwoliła... ale...~-
 4    II,  IV  |    pan wstąpi na herbatę, bo ciocia będzie się gniewać, że puściłam
 5    II,  VIII|     zrozumiała.~- Nie, niech ciocia jedzie. Wstąpię do Róży.~-
 6    II,  X   |     pana, tyle nagadam, że i ciocia, i panna Stefa, i Wanda,
 7    II,  XI  |      nic nie rozumiem, za co ciocia krzyczy na mnie!~Wzruszyła
 8    II,  XI  |     panem wcale nie mówię.~- Ciocia tak Kamę nazwała, a nie
 9    II,  XI  |    boleśnie, z wyrzutem:~- I ciocia nawet nie płacze?~- Cóż
10    II,  XV  |      powiedziała:~- Dlaczego ciocia nie powie otwarcie, po co
11    II,  XV  |  mocno.~- Więc wiesz?~- Nie, ciocia mi to powiedziała przecież
12    II,  XV  |    mu powiedzieć o tym. Może ciocia się zatrzyma, wezmę tylko
13    II,  XV  |      tylko okrycie i pójdę z ciocią do Trawińskiej.~Wyszły w