Tom,  Rozdzial

 1     I,  II  |          z farbiarni do suszarni, stamtąd do apretury i w dziesięć
 2     I,  V   | porozrzucane samotnie domy. Wiatr stamtąd zawiewał zimny i wilgotny
 3     I,  VI  |           dojść do Widzewskiej, a stamtąd do Cegielnianej.~- Wybierasz
 4     I,  XIII|     głowie miliony i nie chce ich stamtąd wyciągnąć. Pan wie, że on
 5    II,  III |        źle w domu... Zabierz mnie stamtąd, zabij mnie, jeśli chcesz,
 6    II,  VI  |     otworzyły się nagle i wybiegł stamtąd wysoki, o wielkim brzuchu,
 7    II,  VI  |       Róży i nie pozwalającej się stamtąd sprowadzić; czasami tylko
 8    II,  IX  |       matka przed chwilą; idziemy stamtąd.~- Umarła! Nie lubię takich
 9    II,  X   |    skoczył na sąsiednie drzewo, a stamtąd na parkan, gdzie się przyczai!
10    II,  XIII|           stary.~- Kiedyś wyszedł stamtąd? - zapytał Moryc Grosmana.~-
11    II,  XVII|  ukochania i trwają dotąd, dopóki stamtąd czerpią życie. Są miłości-dźwięki,