Tom,  Rozdzial

 1     I,  II  |         i pokrzywdzonymi, ma się rozumieć, za dobrą zapłatą - dorzucił
 2     I,  V   |         potem sprzedawać, ma się rozumieć, z jak największym zyskiem.~
 3     I,  IX  |        wierzy, i wszyscy, ma się rozumieć, go naciągają. Fabryka ledwie
 4     I,  XI  |       pan z nią widział?~- Muszę rozumieć pytanie, abym mógł na nie
 5     I,  XV  | żebraniny, tego już zaczynam nie rozumieć. Co wam jest? - zapytał
 6    II,  I   |          pretensje nabył, ma się rozumieć, jeśli tanio i z dobrym
 7    II,  VI  |     mocno za wiele.~- Jak to mam rozumieć? - zawołał żywo Wysocki,
 8    II,  VII |       przykrością Nina.~- Ma się rozumieć, cóż to dla nich za zabawa!~
 9    II,  X   |          ogół kupujących zaczyna rozumieć, że taniość towaru leży
10    II,  XV  |     wieczór.~- Zaczynam pani nie rozumieć - zawołał dotknięty.~- Nie
11    II,  XVII|          codziennie, że zaczynał rozumieć jej stan, że to nie była