Tom,  Rozdzial

 1     I,  V   |          wpuścić trochę świeżego powietrza, i wyjrzał na ulicę.~Szron
 2     I,  XII |          przechodniów, z domu; z powietrza łapał nad głową, bo mu się
 3     I,  XV  |    porwał się na nogi, zachwycił powietrza, buchnął krótkim, okropnym
 4    II,  III |        przecież nie dla świeżego powietrza.~Zaśmiała się wesoło.~-
 5    II,  VI  |      suterynach bez słońca i bez powietrza.~Wachlowała mocno upudrowaną
 6    II,  VI  |       sto rubli to dużo świeżego powietrza mogą mieć te dzieci! Panie
 7    II,  VIII| rozgrzane twarze na mocny powiew powietrza, bo powóz toczył się szybko
 8    II,  XII |          się skrzeniem i błyskom powietrza, otaczającego rozbiegane
 9    II,  XIV |          najlżejszym dotknięciem powietrza.~Moryc przywitał się z wszystkimi
10    II,  XV  |          lesie nie było świeżego powietrza.~- Więc to jest las? - zawołała
11    II,  XXI |         wysiłkiem.~Brakowało jej powietrza... dusiła ją rozpacz...