Tom,  Rozdzial

 1     I,  III | Borowiecki i kłaniał się z bardzo słodkim uśmiechem do jednej z lóż
 2     I,  IX  |         unikał Maksa i był bardzo słodkim i serdecznym w obejściu
 3     I,  XI  |      przejmowały ją denerwującym, słodkim dreszczem.~A później, gdy
 4    II,  I   |     uśmiechniętym, przewidującym, słodkim, jak przystało na narzeczonego.~
 5    II,  I   |           graniem świerszczyków i słodkim, szklanym brzęczeniem komarów,
 6    II,  III |          fabrycznych przenikał go słodkim uczuciem siły i zdrowia,
 7    II,  III |       obszarze parku rozlewał się słodkim szmerem i poruszał obwisłe
 8    II,  IV  |       owiewała całą jego przyrodę słodkim tumanem jak ten wieczór
 9    II,  XIII|    Wstrząsała się przenikana jego słodkim głosem, nie słyszała Moryca,
10    II,  XVI |            oddychając tym dziwnie słodkim, pieszczotliwym powietrzem,