Tom,  Rozdzial

 1     I,  V   |     równowagi, a za nimi przez otwarte drzwi buchnął potok śpiewów
 2     I,  XII |        rękami pod głową. Przez otwarte drzwi z przedpokoju oblewało
 3     I,  XVI |       świstów maszyn bił przez otwarte drzwi i rozlewał się po
 4    II,  I   |     szafiru niebios.~Okna były otwarte i wpływał nimi czerwcowy,
 5    II,  VI  |      poruszeniem wiatru.~Przez otwarte drzwi, prowadzące do kantoru,
 6    II,  VI  |    Szaja cofając się, bo przez otwarte drzwi kilkanaście par oczów
 7    II,  IX  |      po raz ostatni w jej oczy otwarte, jakby ze zdumieniem zapatrzone
 8    II,  XIII|      do drugiego pokoju.~Przez otwarte, drzwi Moryc widział jej
 9    II,  XV  |        Okna domu Mullerów były otwarte i oświetlone, a że były
10    II,  XXI | przysunęła fortepian pod drzwi otwarte i zaczęła grać jakąś szaloną,