Tom,  Rozdzial

 1     I,  XII|      ci objaśniałem w ostatnim liście. Za tydzień Moryc przyjedzie,
 2    II,  I  |        srebrnawą mokre od rosy liście, a mgły czynił podobne do
 3    II,  I  | kościoła, głosy umilkły, tylko liście brzóz szemrały i chwiały
 4    II,  III|        zapatrzyła się w długie liście akacji, chwiejące się za
 5    II,  III|    gęstwinach, sennie szemrały liście i senne głosy leciały od
 6    II,  III|     jakby dla igraszki rzucały liście, które falistą, miękką linią
 7    II,  V  |  łopiany wysuwały bladozielone liście.~Zaraz za drogą miasto rozlewało
 8    II,  XV |         poruszał lekko obwisłe liście wina i chwiał delikatnymi
 9    II,  XVI|      nie, co tu napisane w tym liście?~- Ależ, panie, mówiłem,
10    II,  XVI|     tak silnie, że zapomniał o liście anonimowym, o przysiędze